PDA

Zobacz pełną wersję : Uwaga na Podróbkę !!



umpapa
05-02-2008, 21:56
Na samym początku przepraszam , że umieszczam info w tym dziale ale nie mam uprawnień do zakładania tematów w dziale "RÓŻNE". Dlatego ewentualnie proszze moderatorów o przeniesienie tematu.
Ale nie o tym mowa. Natrafiłem w necie na firmę, która zmieniła szatę graficzną w CMS Joomli i chyba uważa , że są super programistami. Prosze tylko zajrzeć w ten link.
usunięte zwiastun
Można zobaczyć ich link do DEMO CMS i się zalogować. Dla mnie to żałosne !!!
A w kodach źródłowych......JOOMLA :)

Nie wiem , nawet już pisac mi się dalej nie chce:)

Pzdr :)

inkos
05-02-2008, 22:46
Natrafiłem w necie na firmę, która zmieniła szatę graficzną w CMS Joomli i chyba uważa , że są super programistami. Prosze tylko zajrzeć w ten link.
Dzięki za info. Niestety to nie pierwsza i nie jedyna taka "firma" oferująca "profesjonalne rozwiązania dla biznesu". Sami moją stronę na Joomli a na zapleczu tego dema pousuwali niektorze rzeczy ale w szablonie tego dema juz nie - sa tam odniesienia ze to Joomla. Zreszta kto się spotkał z Joomlą wcześniej to po prostu przy takim poziomie "modyfikacji" jest w stanie poznac ze to jest wlasnie Joomla albo Mambo. Wystarczy popatrzeć na układ strony, generowane linki albo sprawdzić żródło.

yama
05-02-2008, 23:19
W tekscie o CMSie ktory oferuja znajduje sie fragment:
"... Proponujemy Państwu system m*** CMS - nowoczesne i wydajne narzędzie należące do rodziny systemów redakcyjnych (Mambo - Joomla CMS - Content Management System) - umożliwiające zarządzanie serwisem oraz prezentowaną treścią..."
Nie tlumaczy ich to, zwlaszcza ze moze sie myle, ale joomla ma okreslone zasady budowania i nazewnictwa wlasnych wersji (niech ktos mnie poprawi kto jest na biezaco bo ja wrocilem z zamrazalki i nie jestem we wszytkim n abiezaco) i oczywiscie mozna tworzyc wlasne modyfikacje ale chb ana troche innych zasadach niz ten m*** CMS czy jak kto woli mord na CMS Joomla!.

idek
06-02-2008, 00:18
szczerze mówiąc nie wydaje mi się, aby dokonali jakiś modyfikacji w kodzie skryptu (w silniku) z tego co daje sie zaobserwować pozmieniali jedynie niektóre pliki graficzne, nawet nie pokusili się o zbudowanie od nowa Panelu Admina...

porażka jednym słowem.. Myślę, że można by ich nieco nastraszyć..? To jest chamskie, ludzie za darmo się mordują, żeby dokonać modyfikacji, tłumaczeń, zbudować moduły etc. A ktoś przyklejając na to swoją metkę twierdzi, że jest to jego produkt.

Nie zagłębiałem się w regulamin Joomla!, ale na chłopski rozum uważam, że łamią prawa użytkowania tego CMS'a.

kurtz
06-02-2008, 00:22
[...]

zwiastun
06-02-2008, 00:49
Jest, pytanie tylko jak.
A jest, ponieważ panowie mącą ludziom w głowach, oferując jakiś CMS m**** należący do rodziny Mambo i Joomla. Można rzec, że reklamowa bzdeta, ale to nie bzdeta - bo biorą cudzą pracę i sugerują, że to jest ICH, na dodatek tej samej jakości (a może i lepszej) co markowe jakby nie było systemy.
Pozostaje więc pytanie JAK, bo oczywiście straszeniem, wymachiwaniem kijkiem czy nawet kijem od bejsbola nic się nie zdziała. Donosy do JoomlaCore (co pewno trzeba zrobić) pozostają w tej mierze bez echa i trudno się nawet dziwić, choć pewno przyjdzie czas konsekwentnej obrony tego co nasze.

Kto zatem ma pomysły, jak walczyć ze ZŁODZIEJAMI (nie owijajmy w eufemizmy, nazywajmy rzeczy po imieniu, to pierwszy krok), niechaj pisze.
Zdajmy sobie przy tym sprawę, że w tacy złodzieje okradają NAS, społeczność Joomla!, a nie jakieś odległe JoomlaCore, działają na NASZĄ szkodę, nawet jeśli pozornie wygląda na to, że promują Joomla (mard z rodziny Joomla - to ma być promocja? To jest wykorzystanie marki!)

kurtz
06-02-2008, 01:13
[...]

yama
06-02-2008, 01:31
Kurtz nie w tym rzecz ;) przeczytaj wczesniejsz teksty ;) joomla mozna wykorzytywac do celow komercyjnych, mozna tworzyc wlasne dystrybucje oparte o joomla itd. Chodzi o to jak to sie robi i jak szanuje sie czyjas prace, i ciagle mam wrazenie ze gdzies jest okreslone jak powinien wygladac temat tych dystrybucji/wersji tylko nie pamietam gdzie mi to wpadlo w oczy.

kurtz
06-02-2008, 01:46
[...]

zwiastun
06-02-2008, 02:41
1. Nie rozmawiamy tutaj o pobieraniu opłat za własną pracę firmy. Prawa firmy do pobierania takich i dużo większych pieniędzy za WITRYNĘ zrobioną na Joomla (a nie za Joomla!), nikt nie neguje. Nawet i wóczas nikt negować nie będzie, jeśli ktoś będzie sprzedawać Joomla! pobierając opłaty dowolnej wielkości za to co do Joomla! dołoży.
To jest w pełni zgodne i z licencją Joomla i z licencją GNU GPL.

2. Na nieumieszczanie stopki ani innych widocznych na witrynie znaków własności Joomla! udzielił wprost właściciel praw do Joomla!. Zatem nikt, kto nie zamieszcza stopki, banera, informacji, że "działa na Joomla" w niczym nie narusza licencji Joomla, ani GNU/GPL

3. Źródłem i istotą GNU/GPL jest WOLNOŚĆ i - dodaję od siebie, tak to rozumiem - POKORA w najgłębszym tego słowa znaczeniu.
Pierwszego objaśniać tutaj na pewno nie muszę: krótko tylko masz pełną swobodę w korzystaniu - do czego chcesz.

Słowo o pokorze - ale w ogromnym skrócie. Autor, twórca, projektant, świadomy tego, że skorzystał z dorobku ludzkości (wiedza i kultura), z których może brać wszystko, czego mu potrzeba, i dzięki temu, że mógł korzystać, świadomy tego że faktycznie jest twórcą zaledwie cząstki tego, co stworzył, bo nie stworzyłby jej bez tego, w co został wyposażony dzięki nauce i kulturze, oddaje Ci dzieł(k)o swoje do swobodnego użytku, w tym rozwijania i doskonalenia, z ewentualną sugestią - podoba Ci się, przyślij na piwo!

Nie wmawia Ci, że stworzył całą informatykę, że stworzył PHP, że stworzył MySQL, że stworzył wzorce projektowe, itd. itd. I nie każe sobie za całą informatykę płacić,jak to czynią np. panowie od najpopularniejszego softu.

A ponieważ nie stworzył całej tej maszynerii i jest tego świadomy (POKORA WOLNEGO CZŁOWIEKA!), dokłada tę cząstkę do skarbnicy, dzięki której mógł ją stworzyć jako swoistą ofiarę i swoiste zadośćuczynienie, i człowiecze radosne zadanie.

Nie pleć zatem o dżentelmeństwie, prawach zwyczajowych, przepisach prawnych, bo to do tego przypadku w ogóle nie przystaje, choć trzeba czasem takiego prawa używać, żeby bronić wolności.
I nie sugeruj, przynajmniej na tym forum, że wolno komukolwiek, w jakimkolwiek, choćby najmniejszym stopniu, przywłaszczyć sobie tę podarowaną "odrobinę" oprogramowania.

Prawdę mówiąc, nie potrafię nawet powiedzieć, czy to się kradzieżą tylko nazwać godzi. Bo czy ukraść można to, co dostałeś? Takie zawłaszczenie jest GWAŁTEM dokonanym nie na rzeczy samej, ale na fundamentach człowieczeństwa.

I to że w Polsce, i nie tylko w Polsce, gwałt dokonywany bywa na co dzień, niczego nie usprawiedliwia.

Wypadałoby to pewno podsumować słowem Amen.
Ale naprawdę, nie prawię tutaj kazania.

Polecę jeszcze:
W obronie wolności (http://stallman.helion.pl/)
Wolna kultura (http://www.futrega.org/wk/)

kurtz
06-02-2008, 03:10
[...]

yama
06-02-2008, 08:19
kurtz mam wrazenie ze patrzysz przez pryzmat obrony czegos, czego nikt nei atakuje ;)
Fragment zktory przytoczylismy juz obaj nie mowi ze to joomla czy mambo, nie mowi tego ani wprost ani nawet szeptem zwlaszcza osobie ktora nie siedzi w temacie, na pierwszy rzut oka to bardziej porownanie systemu x do joomla czy mambo, a nawet bardziej pokazanei klasy/mozliwosci. Nasz samochod SAM to pojazd z kasy terenowek (jeep, xxx) ;).
W tym wszystkim naprawde chodzi o "drobiazg", nie przywlaszczanie cudzej pracy. Wystaczyloby wyraznie podac byc moze nawet tak skonstruowac nazwe (tylko byc moze nie uwazam ze nalezy bo mielibysmy wysyp ;) ) zeby odbiorca byl swiadomy pewnych faktow a prawa tworcy zachowane. Nawet gdyby to była w tym tekscie wyrazna wzmianka, ale jedna w jednym zdaniu to i tak jak dla mnie to naciąganie. Przeciez to nie boli pisanie wprost i pokazywanie co sie sprzedaje, chyba. I zgadzam sie z Toba ze to w naszym kraju ciagle umowa dzentelmenska, ale nawet jesli t,ak to znaczy ze mamy dzentelmenow i prostakow. I ze byc moze (moim zdaniem na pewno nalezy) pietnowac jakis sposob takie zachowania, lub w inny sposob zauwazac bo inaczej zawsze bedziemy mieli taka sytuacje. Bo czy jezeli cos nie jest w prawie bezposrednio ale obyczajowo... dobra koncze, mialem pisac jeszcze troche, ale czuej ze przepychallibysmy tylko kule gnoju miedzy soba. Nie chce Cie przekonywac, mamy prawo miec rozne spojrzenie na rozne zdarzenia. Chcialbym tylko na koniec podkreslic ze nie chodzi w tym o stopki, branie pieniedzy za wdrozenia, projekty itp, tylko o szacunek i poszanowanie innych, i mozna przechodzic obok tego mowiac trudno tak jest albo robic cos zebysmy spolecznie dorastali.

nexus246
06-02-2008, 11:02
Trochę mam wrażenie, że czepiacie się. Dobrze że przynajmniej napisali że należy "do rodziny" :) Z tym oskarżaniem o złodziejstwo to bym jednak uważał. Póki nie ma źródła z PHP usuniętego moim zdaniem wszystko jest ok. Nie wiemy co zostało zmienione w źródle, jak konstruują umowy (czy wogóle je konstruują) etc.

mard
06-02-2008, 12:46
Witam uzytkownikow

Zauwazylem, ze jestem tematem dyskusji na temat uzywania joomli przez firmy. Chcialem w tym miejscu przedstawic kilka argumentow, ktore chyba powinny zostac uzyte.

1. Ukrywanie oryginalu ??
Czy choc raz na mojej stronie podaje, ze system CMS, ktory rozpowszechniam jest autorskim systemem ?? Sadze, ze takie stwierdzenia nigdzie niema, gdyz uzywanie joomli jest proste i wygodne dla kazdego. Tak samo dla firm i instytucji jak i dla osob prywatnych. Autorzy tego systemu nie zastrzegaja sobie prawa do zastosowania ich tworczosci tylko do uzytku prywatnego, a wrecz przeciwnie. Pozwalaja oni na uzywanie i ropowszechnianie tego systemu z zachowaniem oczywiscie odpowiednich regul.

2. Reguly
Licencja na, ktorej rozpowszechniany jest w/w CMS wyraznie mowi, ze warunkiem jest pozostawienie stosownych informacji w zrodle strony. Nie ma zadnego obowiazku umieszczania informacji w stopce i jest to dobrowolne i nie wymuszone.

3. Zrodla
Drodzy uzytkownicy licencja GNU/GPL wyraznie pozwala na modyfikacje, pod warunkiem ich udostepnienia. Ja oczywiscie jesli ktos ma ochote udostepnie wszystkie zrodla na ktorych pracuje. Nie mam jednak obowiazku udostepniac dodatkow i modulow, ktorych sam jestem autorem. Jest to moja nie przymuszona dobra wola.

4. Podsumowanie
Uwazam, ze darmowosc joomli jest czyms fantastycznym, licencja pozwala na komercyjne uzycie i na pobieranie oplat za wdrozenie lub moduly napisane samodzielnie. NIE UWAZAM SIE za autora tego systemu i nigdy tak nie powiedzialem. To, ze joomla jest darmowa kazdy o tym wie i nikt nie chce tego zmieniac. Jednak czy darmowosc jest zarezerwowana tylko dla prywtnych odbiorcow ??? Otoz NIE. Chcialbym doczekac chwili kiedy oskarzyciele zrumieja roznice miedzy licencja, a praca. Nikt nie pobiera oplat za zrodla Joomli, tylko za prace jaka poswieca na jej wdrozenie, dostosowanie i zmodernizowanie do swoich potrzeb lub potrzeb klienta. Takie dzialania sa zgodne z licencja i prawem.

Zycze powodzenia tym z Was ktorzy twierdza, ze uzywanie joomli uwlacza godnosci i, ze ktos taki jak ja nie powinien jej uzywac. Smieszne, bo wygoda tego systemu dostepna jest dla wszystkich, nie tylko dla wybranych.

pozdrawiam

mard
06-02-2008, 12:52
Trochę mam wrażenie, że czepiacie się. Dobrze że przynajmniej napisali że należy "do rodziny" :) Z tym oskarżaniem o złodziejstwo to bym jednak uważał. Póki nie ma źródła z PHP usuniętego moim zdaniem wszystko jest ok. Nie wiemy co zostało zmienione w źródle, jak konstruują umowy (czy wogóle je konstruują) etc.



Szanowny kolego jesli chcesz zapoznac sie ze zrodlami wystarczy zwrocic sie z takim zapytaniem do mnie. Postepuje zgodnie z podstawowymi zasadmi licencji tego systemu i nie ukrywam zadnych zrodel.

Co do umowy to chyba moj poprzedni post powinien to wyjasniec. Nie pobieram zadnych oplat za system tylko za jego "instalacje". Znaczy za wdrozenie i dostosowanie do aktualnych potrzeb. Wszedzie podkreslamy, ze system nie jest naszym autorskim systemem i na bazie jakiego systemu powstal. Jednoczesnie powiem, ze joomla zezwala na zamine zrodel z zachowaniem oczywiscie pewnych regul, ale o tym tez juz pisalem na tym forum.

pozdrawiam

mard
06-02-2008, 13:00
Chcialbym tylko na koniec podkreslic ze nie chodzi w tym o stopki, branie pieniedzy za wdrozenia, projekty itp, tylko o szacunek i poszanowanie innych, i mozna przechodzic obok tego mowiac trudno tak jest albo robic cos zebysmy spolecznie dorastali.

Szanowny kolego
Z Twoim postem musze sie zgodzic, bo jest naprawde nie pozbawiony sensu. Oczywiscie masz racje, ze stopka to dobra wola i z grzecznosci powinienem ja umiescic, jednak jak sam zauwazyles wiekszosc ludzi nawet nie wiem o co chodzi, a umieszczenie takiej stopki moze powodowac zaklopotanie i szereg zupelnie zbednych pytan jeszcze przed rozmowa ze mna.

Brak informacji w stopce spowodowany jest w moim przypadku nie checia ukrycia zrodel i pochodzenia systemu, a poprostu pominieciem zamieszania. W przypadku joomli w firmie niestety trzeba zachowac pewne ograniczenia.

Slusznie jednak zauwazyles, ze jest to indywidualna sprawa kultury i oczywiscie nie moge zabronic Ci nazwac mnie czlowiekiem bez kultury, ale napewno nie mozesz stwierdzic, ze cokolwiek ukrywam i przywlaszam.

pozdrawiam

mard
06-02-2008, 13:17
szczerze mówiąc nie wydaje mi się, aby dokonali jakiś modyfikacji w kodzie skryptu (w silniku) z tego co daje sie zaobserwować pozmieniali jedynie niektóre pliki graficzne, nawet nie pokusili się o zbudowanie od nowa Panelu Admina...

porażka jednym słowem.. Myślę, że można by ich nieco nastraszyć..? To jest chamskie, ludzie za darmo się mordują, żeby dokonać modyfikacji, tłumaczeń, zbudować moduły etc. A ktoś przyklejając na to swoją metkę twierdzi, że jest to jego produkt.

Cytujac ta wypowiedz chcialem pokazac:

1. Kto zasluguje na miano "zlodzieja" joomla, bo to wlasnie ten uzytkownik sugeruje zmiane zrodel tak, aby nie dalo sie ich rozpoznac.

2. Chyba nawet nie jest w temacie i nigdy nie zapoznal sie z moja strona, bo gdyby to zrobil wiedzialby, ze nie przywlaszam sobie zadnych praw do tego systemu.

A teraz prywatnie do tego kolegi.....
Zastraszyc mozesz, Henka Barszczaka ktory nie wie zbyt wiele na ten temat, a uwaza, ze polknal wszystkie rozumy. Ja mam w sobie na tyle duzo pokory i wiedzy, ze z przyjemnoscia odbiore Twoj pozew do sadu. Jesli twierdzisz, ze masz racje wygrasz sprawe i przyczynisz sie dobru ludzkosci.
Z mojej strony jednak powiem Ci, ze szkoda Twojego czasu, zapoznaj sie z licencja joomla, z moja strona i zasadami na jakich pracuje wtedy moze sam zrozumiesz swoj blad.

Oczywiscie Jesli chcesz wysle Ci moje wszystkie dane, abys mogl zlozyc pozew do sadu, w przeciwnym razie jesli jeszcze raz oskarzysz mnie o przywlaszczenie lub kradziez, ja poprosze Cie o Twoje dane i zaloze sprawe z zupelnie innego paragrafu.

pozdrawiam

mard
06-02-2008, 13:21
Kto zatem ma pomysły, jak walczyć ze ZŁODZIEJAMI (nie owijajmy w eufemizmy, nazywajmy rzeczy po imieniu, to pierwszy krok), niechaj pisze.
Zdajmy sobie przy tym sprawę, że w tacy złodzieje okradają NAS, społeczność Joomla!, a nie jakieś odległe JoomlaCore, działają na NASZĄ szkodę, nawet jeśli pozornie wygląda na to, że promują Joomla (m*** z rodziny Joomla - to ma być promocja? To jest wykorzystanie marki!)

Szanowny kolego zanim zaczniesz oskarzac udowodnij wine, przypominam Ci tez ze w mysl obowiazujacego prawa wina nie moze byc domyslna lub doslyszana. Swoje oskarzenia musisz podeprzec odpowiednim art. odpowiedniego kodeksu. W przeciwnym badz razie Twoje dziala moga obrocic sie przeciwko Tobie, bo sadzie nie licza sie poglady tylko prawa.

pozdrawiam

mard
06-02-2008, 13:33
...na koniec moich wypowiedzi.....

Przepraszam za tyle postow, nie moglem skupic uwagi na jednym stad moje wypowiedzi sa nieco rozlozone.

Konczac chcialbym jednak, uslyszec jakies konstruktywne propozycje, jak Waszym zdaniem powinno sie uzywac jommli komercyjnie (bo licencja na to pozwala). Jestem czlowiekiem pokornym i slucham uwag i sugestii otaczajacego mnie swiata.

Moze tez znajdziecie w tresci mojej strony zwroty, ktore waszym zdaniem powinny brzmiec inaczej, prosze bardzo chetnie wyslucham propozycji, nie uwazam, ze to co napisalem nie jest pozbawione wad i jest idealne. Kto wiem moze zgodze sie z opinia ktoregos z uzytkownikow i zrobie zmiany i wprowadze poprawki.

Jednak zapraszam do konstruktywnej dyskusji, bo oskarzenia ktore mialem okazje tu przeczytac sa zupelnie bez podstawne.

zapraszam do dyskusji
Rafal Sz.

inkos
06-02-2008, 13:57
3. Zrodla
W odpowiedzi na ten punkt podaj w tym wątku link do paczki ze źródłami na których pracujesz tak aby każdy miał możliwość przyglądniecia się i własnej oceny. Napisz też listę dodatków i modułów które wchodza w skład tego systemu a których jestes autorem.

idek
06-02-2008, 14:07
1. w prawym górnym rogu każdego Twojego postu Użytkowniku mard masz opcję edytowania Twojego wpisu - dla dobra społeczności proszę używaj go w przyszlości, aby nie pisać postu pod postem, jeśli masz trudności jak napisałeś ze skupieniem uwagi.

2. na stronie napisaliście tutaj cytat:

"Proponujemy Państwu system m*** CMS - nowoczesne i wydajne narzędzie należące do rodziny systemów redakcyjnych (Mambo - Joomla CMS - Content Management System) - umożliwiające zarządzanie serwisem oraz prezentowaną treścią."Jeśli mogę chicałbym zapytać czym system m*** CMS różni się od pozostałych członków rodziny?

Jednocześnie przyznaję Ci rację, że nie zaznajomiłem się dokładnie z tym, co prezentujecie, a zabrałem niepotrzebnie głos, nie uwzględniając tych czynności. Dlatego chcąc nadrobić mój błąd, przepraszam za poprzedni post i pytam o w/w zmiany/różnice.

aha... I wyluzuj z tym Sądem, bo nie miałem tego na myśli, tym bardziej, że nie odpieram tego jako własnej krzywdy, jako, że nie zrobiłem na tyle dobrego dla społeczności J!, aby tak to odbierać, są osoby, które na pewno na to zasłużyły bardziej niż ja. Więc jeśli chodzi o mnie, mozesz spać spokojnie ;)

I nie sugerowałem Ci zmian takich, aby nie można było rozpoznać pierowtnego silnika/skryptu/wyglądu... Nadinterpretacja treści

yama
06-02-2008, 14:13
Mard odniose sie do Twojego pierwszego i ostatniego posta. Pierwszy nie wnosi zadnych nowych informajci i ocen niz wczesniejsze posty. Napisales to samo w temacie co wolno itd co poprzednicy i kompletnie z tym nie dyskutuje. Jak pisalem wczesniej uzytkowanie komercyjne joomli jest dla mnie naturalne, tylko laik lub ignorant moze stwierdzic ze zrobienie dobrej, indywidualnej strony nawet na takim systemie jak joomla to 90minut czy cos kolo tego. 90 minut tak, prosta standardowa strona ale nie serwis realizujacy rozne zachcianki, potrzeby i oczekiwania, nawet z gotowym szablonem i trescia. Wiec na tym chcialbym skonczyc swoj wklad w watku o zarabianiu na joomla!.
Co do ostatniego posta, konkretnie wydaje mie sie ze pisalem, ale moze malo wyrazne. Dla mnie w dobrym tonie byloby wyrazne informowanie o tym na czym oparta jest usluga ktora oferuje. Nie mowie tu o stopce, wielkim naglowku na kazdej stronie itp, ale tez nie mowie o jednym "wtyku" w zdaniu. Cos co pokaze rownowage miedzy korzystaniem z joomli a zarabianiem na niej. Kilka przykladow, niekoniecznie madrych: buttonik ze xxx CMS oparty jest na joomli, info w postaci artykulu z linkiem w menu o zrodle pochodzenia xxx CMS (zdaje sie w ogole ze firma nabywajaca usluge wdoroznia apliakcji GPL powinna byc swiadoma co otrzymuje i na jakiej licencji, wiec to byloby tylko sesnowne uzupelnienie wymogow) itd. Znalezc srodek na to aby oddac poklon tym co poswiecili swoj czas i skutecznie promowac i sprzedawac swoja marke i rozwiazania. To jest mozliwe i do pogodzenia.
Co wiecej uwazam ze niewiele rzeczy uwiarygoni i podniesie status joomla! jak jej wlasnie komercyjne wdrozenia pokazujace ze to stailny, przyjazny i bardzo elastyczny system, ale pomoga tylko wtedy gdy ludzie beda mieli szanse dowiedziec sie ze to wlasnie joomla i jak pisalem niekoniecznie ze stopki, bannerow itp,i tylko o to mi chodzi jako osobie czujacej sie czlonkiem spolecznosci joomla.
pozdrawiam wszystkich,

Marcin

mard
06-02-2008, 14:23
Dla mnie w dobrym tonie byloby wyrazne informowanie o tym na czym oparta jest usluga ktora oferuje. Nie mowie tu o stopce, wielkim naglowku na kazdej stronie itp, ale tez nie mowie o jednym "wtyku" w zdaniu. Cos co pokaze rownowage miedzy korzystaniem z joomli a zarabianiem na niej. Kilka przykladow, niekoniecznie madrych: buttonik ze xxx CMS oparty jest na joomli, info w postaci artykulu z linkiem w menu o zrodle pochodzenia xxx CMS (zdaje sie w ogole ze firma nabywajaca usluge wdoroznia apliakcji GPL powinna byc swiadoma co otrzymuje i na jakiej licencji, wiec to byloby tylko sesnowne uzupelnienie wymogow) itd. Znalezc srodek na to aby oddac poklon tym co poswiecili swoj czas i skutecznie promowac i sprzedawac swoja marke i rozwiazania. To jest mozliwe i do pogodzenia.
Co wiecej uwazam ze niewiele rzeczy uwiarygoni i podniesie status joomla! jak jej wlasnie komercyjne wdrozenia pokazujace ze to stailny, przyjazny i bardzo elastyczny system, ale pomoga tylko wtedy gdy ludzie beda mieli szanse dowiedziec sie ze to wlasnie joomla i jak pisalem niekoniecznie ze stopki, bannerow itp,i tylko o to mi chodzi jako osobie czujacej sie czlonkiem spolecznosci joomla.
pozdrawiam wszystkich,

Marcin

Witam serdecznie
Pokolon w Twoja strone kolego, bo kolejny raz udowodniles, ze jestes rozmowca godnym uwagi dlatego na Twoj post odpowiem jako pierwszy.

Bardzo naprawde bardzo ciesze sie, ze choc Ty jeden zauwazyles, ze komercyjne uzycie joomli podnosi tylko jej prestiz a nie zabiera.

Oczywiscie przyznam Ci tez racje co do sposoby w jaki informuje o tym odiwedzajacych moja strone. Istotnie brak tam sprecyzowanej informacji na temat pochodzenia calego CMS-a. Uwazam Twoja uwage za bardzo sensowna i podparta madrymi argumentami, dlatego tez przemawia ona do mnie na tyle mocno, ze sklonny jestem do oddania nalezytego szacunku autorom oprogramowania na swojej skromnej stronce.
Podkresle tutaj, ze nie zmienie swoje zdania na temat stopki i tego typu rzeczy, ale napewno swoj tekst przeredaguje w tai sposob, aby wskazywal on wyrazniej na zrodla z jakich korzystam.

pozdrawiam
Rafal

mard
06-02-2008, 14:47
Jeśli mogę chicałbym zapytać czym system m*** CMS różni się od pozostałych członków rodziny?

Jednocześnie przyznaję Ci rację, że nie zaznajomiłem się dokładnie z tym, co prezentujecie, a zabrałem niepotrzebnie głos, nie uwzględniając tych czynności. Dlatego chcąc nadrobić mój błąd, przepraszam za poprzedni post i pytam o w/w zmiany/różnice.....

.....I nie sugerowałem Ci zmian takich, aby nie można było rozpoznać pierowtnego silnika/skryptu/wyglądu... Nadinterpretacja treści

Zaczne tak:

1. Oczywiscie nie musisz przepraszac, nie zywie urazy, blad ludzka rzecz i nie myli sie tylko ten co nic nie robi. Na pochwale zasluguje fakt, ze sam potrawisz to dostrzec.

2.Nadinterpretacja tekstu - nie wykluczone sformulowales to walsnie w taki sposob jakbys sugerowal ukrycie wszystkich elementow wskazujacych na pochodzenie, a bynajmniej ja to tak odczytalem.

3. Roznice jakie odrozniaja moj system od pozostalych z rodziny sa dosc proste. Postaram sie Ci je opisac w kilku zdaniach.
Dla p. Kowalskiego, ktory zajmuje sie montazem okien globalne odblokowanie bedzie kojarzyc sie z czyms strasznym i nigdy w zyciu tego nie nacisnie bojac sie konskwencji. Podbnie jest jeszcze z kilkoma innymi funkcjami. Oczywiscie ja ich nie zabieram. Dostosowuje kazda instalcje do potrzeb indywidualnych starajac sie podczas rozmowy z klientem ustalic co i w jakim stopniu bedzie mu potrzebne, a co bedzie w jego oczach tylko komplikowac sprawe. Robie to dlatego gdyz sam kiedys odaplilem ten system po raz pierwszy. To co widzialem przerazalo mnie. Dlatego nie chce komplikowac ludziom zycia. Dla kogos kto nie ma i nie chce miec o tym nawet zielonego pojecia pozostawienie tych wszystkich funkcji to tylko utrudnienie.

Ja dopbieram skladniki systemu dopiero po ustaleniach z moim klientem. Do kazdego systemu wreczam podrecznik uzytkownika, ktory opisuje podstawowe funkcje calosci.

Na tym wlasnie polegaja moje modyfikacje zrodla. Pozbawione sa rzeczy, ktorych na danej stronie w konretnej sytuacji nie sa nikomu potrzebne.

Tym samym odpowiem koledze z postu poprzedniego, ktory chcial moje zrodla. Jak najbardziej z przyjemnoscia udostepnie zrodla na ktorych pracuje jeszcze dzis. Przygotuje plik i dolacze do niego informacje txt o ewentualnych modyfikacjach i dodatkach jakie proponuje.
Aby nie pisac kolejnego postu podam tutaj adres choc w chwili obecnej nie ma tam jeszcze zadnego pliku
********************** /zwiastun

pozdrawiam
Rafal


ps.:
Chcialem dopisac jeszcze jedna rzecz, bo moze nie wszyscy rozumieja zasady na jakich dzialam.
Nie pobieram zadnych pieniedzy za system, jednak jego instalacje. To ja wydaje pieniadze na telefony, dojazdy do klienta i wydruk ksiazki obrazujacej mozliwosci systemu.
Czy uwazacie, ze powinienem robic to za darmo ????
hm......bylo by super chetnie wlasnie tak bym postepowal, obiecuje, ze gdy w sklepach zaczna rozdawac jedzenie, ubrania lub benzyne za darmo nie wezme od nikogo ANI grosza za wdrozenie instalacje czy za cokolwiek zwiazanego z tym system, gdyz robie to co lubie, a ze musze brac za to pieniadze...coz tak dziala caly swiat drodzy uzytkownicy. Nikt nie chce tracic. Jesli ktos kto chce i potrafi robic to samodzielnie bardzo prosze, nikomu takiej mozliwosci nie zabieram, jednak pamietajmy, ze nie kazdy kucharz musi byc informatykiem.

ps2.:
Plik ze zrodlami dostepny do pobrania, brak w nim jeszcze informacji txt, oktorych pisalem jednak postaram sie jak najszybcie wprowadzic poprawke i dodac w/w plik.

kurtz
06-02-2008, 22:09
[...]

yama
06-02-2008, 22:35
na szczęście mard uważniej wczytał sie w dyskusje, dzięki czemu warto określić ja jako owocną ;)

zwiastun
07-02-2008, 00:18
Z naszej strony nigdy i nigdzie nie padało, że nie można korzystać z Joomla! w celach komercyjnych, nie padały żadne zastrzeżenia do pobieranych kwot (no, może poza mamieniem klientów cenami typu: za 30 zł). W tej mierze
nie ma najmniejszego powodu do sporu.

Spór w tym konkretnym przypadku dotyczy czegoś, co lekce można traktować jako drobiazg, ale to drobiazg nie jest: sformułowania:
Proponujemy Państwu system m*** CMS - nowoczesne i wydajne narzędzie należące do rodziny systemów redakcyjnych (Mambo - Joomla CMS - Content Management System) .
Szczególnie fragment wytłuszczony. I o nic, dokładnie o nic więcej!

M*** do tej rodziny nie należy:
1. Nie został udostępniony społeczności.
2. Jeśli jest modyfikacją to jest modyfikacją, a nie nowym systemem.
3. Jeśli jest własnym systemem, nawet korzystającym z kodu Joomla! i Mambo, to należy co najwyżej do rodziny systemów redakcyjnych.

Zacytowany tekst wpisuje m***, bez względu na to, co chcieliście Sz. Panowie powiedzieć, do "rodziny", która ma swego ojca-matkę Mambo, swoje dziecię Joomla!, Joomla 1.5, swoich bliźniaków: a8e Joomla! (Joomla! Accessibly) czy Joomla International Edition! W każdym z wymienionych przypadków nikt, kto Mambo i Joomla! choć trochę zna, złudzeń, że to rodzina nie ma. I żaden z wydawców szanujących prawa własności w najmniejszym stopniu nie zasugerował, że to jego własne (pomijam przypadek systemu, który próbował się stać, ale się nie stał: Mitra).

M*** (użytkownik) przyznaje wyraźnie, że modyfikacje to dostosowanie do potrzeb klienta funkcji, które w Joomla! są, ukrycie (gdzieś głębiej, bez zabierania) tych, które przydatne być mogą, a konieczne czy potrzebne nie są, dodanie odpowiednio dobranych składników, w tym własnych.

Oczywiście, zawsze będzie pytanie, czy to już jest nowy system, gdzie ta granica, ale w tej argumentacji ja przynajmniej nie znajduję niczego, co dowodziłoby że jest to nowy system, wręcz przeciwnie - Joomla! dostosowany do potrzeb, a nie jakiś m***
Łatwość dostosowania do potrzeb, funkcjonalne i stosunkowo łatwe w stosowaniu API Joomla! to immanentne cechy tego systemu.

Załóżmy jednak, że przyjmuję do wiadomości, iż zmiany są tak dalekie, że to jest nowy projekt.
Nadal z tego nie wynika jakiekolwiek prawo dopisania go do rodziny Mambo-Joomla!, zwłaszcza że w gruncie rzeczy od tej rodziny się raczej odżegnuje. (mówicie krótko mówiąc: że to nie jest dostosowany Joomla!, ale że to jest m***!)

Dokładnie to nazywam PRZYWŁASZCZENIEM - bez względu na to co jest w kodzie, jak dalece zostały posunięte modyfikacje, i czy zachowano notki o pierwowzorze. Wykorzystanie marki Mambo i Joomla! do promocji własnej marki,

Pomijam już, że co widzę, gdy wchodzę na demo do administratora na zaplecze (może jakiś zrzucik?).

W odpowiedzi Yamie napisałeś, że cieszysz się z zauważenia, że komercyjne użycie Joomla! podnosi tylko jego prestiż a nie zabiera.
Ależ, oczywiście! Wręcz o to chodzi!
Ale o tym, niestety, nie piszecie na swojej stronie. Przeciwnie, piszecie"Nasze oprogramowanie"..., wyszczególniając powszechnie znane cechy Joomla! i ani jednej wskazującej jakieś własne, niepowtarzalne, oryginalne. Ba słowa o tym, że to cechy Joomla! czy cechy m*** - spuścizna Joomla we własnym projekcie.

Napisałeś również: "przemawia ona do mnie na tyle mocno, że skłonny jestem do oddania należytego szacunku autorom oprogramowania na swojej skromnej stronce" (podkreślenie moje).

Myślę, że dobrze czytam, a jeśli tak, cieszę się bardzo. Chodzi bowiem o to, żeby oddać należyty szacunek autorom oprogramowania. Taki, jakiego na stronie nie ma!

Gdyby był, ręczę - nie używałbym słów ostrych i bolesnych.

PS. Nie sądzę, żeby udowodnienie w tym przypadku "zawłaszczenia", nawet przed deklaracją, którą złożyłeś, było aż takie trudne, by trzeba tu grozić komukolwiek spotkaniem z wymiarem sprawiedliwości. Wykorzystując fragment: nie znam Henka B*****ka, może i dałby się zastraszyć.
Ale potraktuj to jako rozładowanie atmosfery. Publiczne postponowanie Twojej firmy miejsca nie miało. To forum choć publiczne, to krąg użytkowników raczej zamknięty, więc szkód zapewne żadnych nie poniesiesz. Mam nadzieję, że wkrótce będę mógł odwiedzić tę przyjemnie prezentującą się stronę i powiedzieć: O! to jest to, robią dobrą robotę dla Joomla! Wykorzystują komercyjnie! Podnoszą prestiż!

mard
07-02-2008, 07:07
Szanowny kolego zwiastun

Twoja wypowiedz kolrjny raz niczego sensownego do dyskusji nie wnosi, dalej uparcie twierdzisz swoje.
Nie bede prztaczal Ci tutaj cytatow z licencji, bo widze, ze sens zaden.

Nigdy nie powiedzialem, ze ponosze straty z powodu dyskusji na tym forum i nigdy nie powiedzialem, ze zamierzam podejmowac w tym kierunku kroki. To tak w woli wyjasnienia moich intencji i wypowiedzi. Nie uwazam sie za czlonka spolecznosci, ktora udaje spolecznosc. Dla przykladu mozesz przeczytac wszystkie posty jakie kiedy kolwiek napisalem na tym forum i zobaczysz ile tak naprawde jest z Twojej spolecznosci. Ja do dzis dostaje maile z zapytaniem jak rozwiazac problem z tego postu. I powiem Ci, ze nikogo jeszcze nie zawiodlem......milczeniem takim jak ta tutaj "spolecznosc".


"Dla przykladu PM od jednego z uzytkownikow napisane do mnie 7 miesicy po moim poscie:
logowanie - 11-10-2007, 18:55
witam

mam wlasnie od dluzszego czasu problem z logowaniem - powiedz co i jak trzeba zmienic w configu

wielkie dzieki

Michal"

Pomagajacym takim ludziom tworzysz spolecznosc to ze napiszesz mu NTG lub poszukaj sobie bo gdzies bylo udowadniesz czym dla Ciebie jest spolecznosc i jak bardzo Ci na niej zalezy.

Podsumowujac sadze, ze wypowiadasz sie w imieniu czegos (spolecznosci), do ktorej chyba nie chcesz nalezec.



Mniejsza o to wszystko ciesze sie, ze z wiekszoscia z Was udalo mi sie nawiazac sensowna dyskusje dlatego w ciagu najblizszych dni dotrzymam slowa i spelnie deklaracje, o ktorych tu pisalem, a dla wszystkich chcacych dalej mnie straszyc i pietnowac moje namiary sa na stronie, prosze bardzo chetnie odpowiem na kazdy zarzut.

Oddajac hold autorom systemu, koncze ta dyskusje.......

pozdrawiam
Rafal


ps.:
Jesli ktos bedzie mial jeszcze jakies zyczenia w spraiw zrodla to prosze, PM. Nie mam obowiazku rozpowszechniac plikow, moja dzialanosc nie polega na darmowym udostepnianiu swoje transferu, wiec umieszczony link do zrodel mojej strony bedzie dzis wieczorem nie aktualny. Oczywiscie nie znaczy to, ze ukrywam zrodla prosze o wiadomosc a zainteresowanym zrodla wysle na email. Moge podeslac kilka swoich modyfikacji (np.: tlumaczenia itp.). Nie wszyscy musza sie narobic wiec pewne rzeczy chetnie udostepnie. Jednak nie jestem organizacja non-profit dlatego tez nie bede ropowszechnial swoich dodatkow, gdyz mam do tego pelne prawo. Co nie jest oczywiscie jednoznaczne, ze odcinam sie od ludzi, chcacych sie czegos nauczyc lub takich, ktorzy maja chwilowa "zacme" jak to sie mowi i utkneli. W kazdym z tych jednak przypadkow prosze sie zwracac do mnie prywatnie, gdyz uwazam to forum za bardzo egoistyczne, ale coz tak juz bywa gdy otaczaja nas sami najlepsi, same alfa-omeg-i. Totalny brak pokory i samooceny moim zdaniem.
Prosze nie odbierac tego indywidualnie, bo wyrazam tu swoja opinie ogolnie na temat forum, nie zas indywidualnych osob i z przykroscia to stwierdzam, ale sadze, ze moja opinia na ten temat nie jest opinia pojedyncza i podobne zdanie ma bardzo wielu uzytkownikow tego forum, ktorzy chcieli by stac sie jego spolecznoscia, ale na kazdym kroku sie ich olewa i zwodzi.

Chcialbym doczekac dnia, w ktorym zadam tu jeszcze jakies pytanie gdy cos mnie zaskoczy i dostane odpowiedz lub choc ktos podejmie dyskusje.

pozdrawiam raz jeszcze, zyczac samych sukcesow zawodowych, a ludziom majacym sporo wiedzy w temacie zycze wiecej zrozumienia dla innych, dla tych ktorzy bladza po forum szukajac odpowiedzi.......



ps2.:
dodam jeszcze, ze nie zywie urazy do nikogo z bioracych udzial nawet jesli padly ostre slowa. Zyjemy w cywilizowanym swiecie i nic nie dzieje sie bez przyczyny. Tak wiec majac nadzieje, ze kiedys tu wroce jako czlonek prawdziwej spolecznosci, postanawiam pamietac o autorach, ktorzy w swojej lasce przekazali prawa, z ktorych skorzystalem. I prosze przy tym wszystkich nie oskarzajcie, a zwracajcie stosowne uwagi, bo oskarzeniami (w moim przypadku) nic nie mozna wskorac, gdyz zachowalem wszystkie wymogi prawne jakie staiwa przedemna licencja.

mard
07-02-2008, 08:21
no i wszystkie posty sprowadziły się do mojego jednego ... pierwszego. ale ok - rozmowa jest potrzebna. chodzi wyłącznie o to dżentelmeńskie ustalenia. nic więcej.

róbmy tak, żeby wilk był syty i owca cała.


i w zasadzie to było tematem moich słów obrony :)


nic dodac nic ujac, post kolegi jest najlepszym podsumowaniem dyskusji.
pozdrawiam

zwiastun
07-02-2008, 12:48
ad.
mard - dyskusji sensu toczyć nie ma, gdy zamiast polemiki z argumentami piszesz, co piszesz w swoim poście.
Cóż, Twoje prawo mieć swoje zdanie, moje mieć swoje. Wydawało mi się, jednak, że w niczym Cię osobiście nie usiłowałem nawet dotknąć. Co więcej, wydawało mi się, że nie ma już żadnego problemu.
Jedna tylko uwaga: gdyby było, jak piszesz, nie byłoby na tym forum nikogo.
Pozostaję, też bez urazy mimo wszystko.

bogdan
07-02-2008, 12:50
Szanowny kolego zwiastun

Twoja wypowiedz kolrjny raz niczego sensownego do dyskusji nie wnosi, dalej uparcie twierdzisz swoje.
Nie bede prztaczal Ci tutaj cytatow z licencji, bo widze, ze sens zaden.

Nigdy nie powiedzialem, ze ponosze straty z powodu dyskusji na tym forum i nigdy nie powiedzialem, ze zamierzam podejmowac w tym kierunku kroki. To tak w woli wyjasnienia moich intencji i wypowiedzi. Nie uwazam sie za czlonka spolecznosci, ktora udaje spolecznosc. Dla przykladu mozesz przeczytac wszystkie posty jakie kiedy kolwiek napisalem na tym forum i zobaczysz ile tak naprawde jest z Twojej spolecznosci. Ja do dzis dostaje maile z zapytaniem jak rozwiazac problem z tego postu. I powiem Ci, ze nikogo jeszcze nie zawiodlem......milczeniem takim jak ta tutaj "spolecznosc".


"Dla przykladu PM od jednego z uzytkownikow napisane do mnie 7 miesicy po moim poscie:
logowanie - 11-10-2007, 18:55
witam

mam wlasnie od dluzszego czasu problem z logowaniem - powiedz co i jak trzeba zmienic w configu

wielkie dzieki

Michal"

Pomagajacym takim ludziom tworzysz spolecznosc to ze napiszesz mu NTG lub poszukaj sobie bo gdzies bylo udowadniesz czym dla Ciebie jest spolecznosc i jak bardzo Ci na niej zalezy.

Podsumowujac sadze, ze wypowiadasz sie w imieniu czegos (spolecznosci), do ktorej chyba nie chcesz nalezec.


Drogi mard

Na Społeczność składają się różni ludzie są tacy którzy:

* współpracują ze sobą,
* tworzą coś,
* wzajemnie się wspierają,
* motywują do pracy,
* dają wskazówki,
* poklepią po plecach jak coś jest dobrze zrobione,
* zmarszczą czoło jak coś jest nie tak,
* i wiele innych które w świecie ludzi ambitnych pracowitych sprawdzają sie znakomicie.

ale społeczność tworzą też

* cwaniaki
* lenie
* złodzieje
* bandziory
* oszuści
* tacy co tylko biorą a nic od siebie nie dają (egoiści)
* itp. itd

Do której grupy ty chcesz należeć to stety ale nie tylko Twoja sprawa, ale sprawa dobra projektu i ludzi którzy go tworzą.


Dla mnie odp. na forum na jakieś pytanie w stylu: już było o tym, jest na forum, poszukaj w pomocy jest w zupełności tym na co czekałem, a czytając niektóre posty wydaje mi się że zadający pytanie oczekuje że ktoś to za niego zrobi. Swoją drogą jestem ciekaw ilu odwiedziło poniższy link?

Jak skutecznie otrzymywać odpowiedzi na pytania zadawane na forach (http://rtfm.killfile.pl/) RTFM (http://rtfm.killfile.pl/) STFW (http://rtfm.killfile.pl/)

W sprawie licencji hymmm.... wiesz doskonale o co chodzi, twoje wypowiedzi o tym świadczą przez takie zachowanie jak Twoje, egoistyczne podejście, ludzie słabsi mniej zasobni w wiedzę tracą ochotę na robienie czegokolwiek (upadające projekty rozszerzeń) lub biorą sprawę w swoje ręce i jest sytuacja w jakiej zrodziła sie Joomla.

A jakież budujące by było Mard to solidna firma, szanuje pracę innych, pracuje na rzecz społeczności z której dobra korzysta.

Ale to przecież nie w Twoim interesie? Twój interes to tylko brać?
Ja zarabiam pieniądze w innej branży, Jommla! to moje hobby i wiesz co dziwi mnie fakt ze to chyba mnie zależy bardziej na jego rozwoju niż Tobie.
Resztę dopisz sobie sam.

Pozdrawiam serdecznie nie żywiąc urazy, życząc wszystkiego najlepszego i powodzenia.
bogdan

mard
07-02-2008, 13:17
dyskusja odbiegla widze od tematu i to chyba ja spowodowalem zamieszanie. Jednak wszyscy wypowiadaja sie tutaj w imieniu spolecznosc ???? daje to do myslenia, gdyz powody moga byc rozne; brak odwagi cywilnej, brak cechy zwanej asertywnosc. Nie mnie to jednak oceniac.
Jak dalo sie zauwazyc ja wypowiadam sie we wlasnym imieniu i nie powoluje sie na grupy czy spolecznosci.

Szanowny bogdanie wroc do mich poprzednich postow i przeczytaj, ze nie zwracam sie do jednostek, bo sa tutaj ludzie honorowi i szczerzy, ktorzy zawsze dziela sie swoja wiedza i sluza pomoca i oni z cala pewnoscia zasluguja na miano nazwania sie spolecznoscia joomla. W Twojej wypowiedzi przeczytac tez mozna, ze spolecznosc to takze zlodzieje i bandyci....owszem, ale czy w normalnych warunkach takich ludzi dopuszczamy do swobodnego zycia w spolecznosci ??? O ile mi wiadomo to nie. Sa oni pietnowani i izolowani od swiata i od spolecznosci, ktorej szkodza.

Czy to kosztuje tak wiele wysilku, aby zamiast pisac "wal sie gosciu i poszukaj sobie na forum", uzyc slow "juz bylo na ten temat tutaj mozesz zobaczyc http://forum.....". Oczywiscie to jest tylko sprawa dobrej woli. Spolecznosc jest jednoscia tylko wtedy jesli buduje sie w niej zaufanie.

Jedank Ty jak sadze akceptujesz swiat taki jaki jest i uwazasz, ze skoro ja szukalem niech inni tez szukaja. Moim skromnym zdaniem nie tedy droga do zaufania i jednosci.

Pytales mnie jakie ja chce miec miejsce w takiej spolecznosci ??Coz sadze, ze to nie ja tylko spolecznosc decyduje o tym na jakiej widzi Cie pozycji. Odrobina pokory i zrozumienia, szacunku i checi, a wiele mozna zmienic.


Wracajac do postu kolegi zwiastuna to istotnie odbieglem od tematu i w pewnym sensie wylalem indywidualne zale. Masz racje nie o tym byla rozmowa. W kazdym badz razie pozdrawiam, zyczac powodzenia.

kurtz
07-02-2008, 13:56
[...]

mard
07-02-2008, 14:09
- krótka wzmianka [tu chyba dokonałeś już] na stronie o tym, ze to Joomla! a wsparcie to M*** CMS....

....mam nadzieję, że to zrozumiale. choć nie pisane ad personam tylko ad rem [stosując się do "zasad"]. ale to tylko moje skromne zdanie....

strony jeszcze nie zmienilem, jednak wlasnie teraz nad tym siedze. Moja ochota na klepanie w klawisze przy grypie z gorczka ok39 stopni jest srednia dlatego przyznam, ze nie mialem zapalu.

co do zrozumiale....to jedno jest pewne, ze wszyscy gdzies i tak stoimy po tej samej stronie, wiec przyjemniej rozmawia w zyczliwym gronie niz wsrod obojetnych lub zlosliwych wypowiedzi.

sadze, ze gdyby (dla przykladu, bo nie jest to niestety pojedynczy przypadek) zyczliwosc na tym forum byla wieksza to i mniej ludzi staralo by sie od tego schowac. Gdybym pozostawil moich klientow na wlasna reke i jako pomoc techniczna podal link do tego forum, sadze, ze zostal bym wysmiany z zmieszany z blotem, gdyz na pomoc liczyc tutaj moga tylko wytrawni "forumowicze".


teraz co do GNU - oczywiscie stosuje

- gwarancje i bezplatne wsparcie i pomoc techniczna przez okres trzech miesiecy od wdrozenia
- aktualizacji dokonuje BEZPLATNIE - zdalnie
- stosowna informacje umieszcze jeszcze dzis :)

bogdan
07-02-2008, 14:14
Szanowny bogdanie wroc do mich poprzednich postow i przeczytaj, ze nie zwracam sie do jednostek, bo sa tutaj ludzie honorowi i szczerzy, ktorzy zawsze dziela sie swoja wiedza i sluza pomoca i oni z cala pewnoscia zasluguja na miano nazwania sie spolecznoscia joomla. W Twojej wypowiedzi przeczytac tez mozna, ze spolecznosc to takze zlodzieje i bandyci....owszem, ale czy w normalnych warunkach takich ludzi dopuszczamy do swobodnego zycia w spolecznosci ??? O ile mi wiadomo to nie. Sa oni pietnowani i izolowani od swiata i od spolecznosci, ktorej szkodza.

Masz całkowitą rację z tym ze musisz wsiąść pod uwagę całokształt i obrać odpowiedni punkt odniesienia





Czy to kosztuje tak wiele wysilku, aby zamiast pisac "wal sie gosciu i poszukaj sobie na forum", uzyc slow "juz bylo na ten temat tutaj mozesz zobaczyc http://forum.....". Oczywiscie to jest tylko sprawa dobrej woli. Spolecznosc jest jednoscia tylko wtedy jesli buduje sie w niej zaufanie.

Masz rację forma odpowiedzi ma znaczenie ale sposób jej odbioru zależy od Twojego nastawienia. "wal sie gościu i poszukaj sobie na forum" takiej odpowiedzi na naszym forum nie widziałem. Inne formy odpowiedzi ? Jeżeli ta gwiazdka * oznaczałaby ze temat już był mnie wystarczy gwiazdka taka jest specyfika RTFM STFW




Jedank Ty jak sadze akceptujesz swiat taki jaki jest i uwazasz, ze skoro ja szukalem niech inni tez szukaja. Moim skromnym zdaniem nie tedy droga do zaufania i jednosci.

W tej kwestii powinieneś uwzględnić korzyści jakie wynikają z faktu przeszukiwania forum ile cennych informacji można znaleźć po drodze czytając tematy które wyrzuci wyszukiwarka i dodając je do subskrybowanych do wykorzystania na przyszłość




Pytales mnie jakie ja chce miec miejsce w takiej spolecznosci ??Coz sadze, ze to nie ja tylko spolecznosc decyduje o tym na jakiej widzi Cie pozycji. Odrobina pokory i zrozumienia, szacunku i checi, a wiele mozna zmienic.


To Ty pracujesz na swoja pozycję wszędzie nie tylko na forum. Jak się dasz przyporządkować to po Tobie.

Ale jest nadzieja http://forum.joomla.pl/images/icons/icon7.gifhttp://forum.joomla.pl/images/icons/icon14.gif ze społeczność nasza zyska dzięki Tobie. Temat jest wart dyskusji bo świadomość społeczności naszej w tej kwestii nie jest wystarczająca.

Pozdrawiam bogdan

kurtz
07-02-2008, 14:18
[...]

mard
07-02-2008, 14:46
*****/zwiastun wstepnie mysle, ze taka forma choc w czesci zadowoli spolecznosc. Oczywiscie tekst jest do przeredagowania, ale blagam nie mowcie, ze mam to robic dzis, bo wymysle jakis sposob i gratisowo kazdemu wysle grype w zalaczniku :))))

mard
07-02-2008, 15:03
drogi bogdanie

Niestety nie zasluguje na miano czlonka spolecznosci joomla, gdyz oczywiscie nie robie nic w tym kierunku, aby na taki tytul zasluzyc. Zdaje sobie z tego sprawe. Nie jestem jednak biernym "pasozytem", a moim wkladem do systemu z zainteresowanymi chetnie sie podziele. Oczywiscie tutaj podwazam sam swoje slowa o spolecznosci, jednak ja robie to z pelna swiadomoscia, gdyz narazie nie moge pozwolic sobie na to, aby dzialac nie komercyjnie. Jednak jedno nie wyklucza drugiego....grzecznosc i uprzejmosc to zupelnie inna opowiec niz chec lub niechec. Nawet jesli nie chce podzielic sie swoja wiedza z innymi moge przekazac to w stosowny i kulturalny sposob.


Jak juz pisalem nie kazdy kucharz musi byc informatykiem i prosze nie dziw sie ludziom piszacym podwojne watki, dodajacym tematy w zlych miejscach, to czesto wynika z ich zagubienia sie i leku przed odzuceniem, gdyz nie wiedza jak sie zachowac. Kodeksy i zasady, o ktorych piszesz dla wiekszosci tych ludzi sa chinszczyzna i nigdy nie zrozumieja celu w jakim ktos je stworzyl. A przecie i kucharz lub hydrulik moze zostac czlonkiem tej spolecznosci prawda ??? Wiec nalezy wskazac mu wlasciwa droge nie zas traktowac z gory. To sa nowi ludzie w tych kregach, sa jak male dzieci, ktorym trzeba pokazac jakimi regulami nalezy sie kierowac i jak postepowac w tej spolecznosci.

Istotnie na forum nie widzialem doslownie wypowiedzi w stylu "wal sie gosciu..." jednak milczenie przez okres tygodnia lub trzech dla mnie i dla wielu innych jak sadze, oznacza dokladnie to samo.

Moze kiedys wszyscy dorosniemy na tyle, aby akceptowac odmiennosc, bo wlasnie tak czuja sie nowe osoby na forum - jak "obcy" nie zaproszeni.

Ja osobiscie juz mowilem, ze chcialbym wrocic tutaj kiedys z zapytaniem i miec nadzieje na to, ze ktos udzieli mi rady.

zwiastun
07-02-2008, 16:28
Chłopaki - Panowie, może dajmy na 2-3 dni spokój.
1. Mard w odpowiedzi Yamie napisał, że ... odsyłam. To - jak mi się zdawało - skończyło, czy tez skończy sprawę, bo słowo się rzekło.
2. Nie skończyło sporu, który warto wieść dalej, bo nikt tu patentu na racje nie ma. A dopóty jest różnica poglądów, to jest i spór, a dotyczy przecież niebłahej kwestii.
Spierajmy się wszakże na temat, a nie obok.
3. Społeczność... hmmm.
Ma to do siebie, że jest jaka jest. Ta Joomlowa! jest społecznością z wyboru w sensie: korzystasz z Joomla, jesteś jej uczestnikiem. To nie jest w najmniejszym stopniu społeczność przymusu dawania!
Muszę się tu chyba sam walnąć w piersi, bo wyrażałem razy pary żal, oczekiwanie, że jest tego dawania w naszej polskiej społeczności mało. Ale wyrażać żal i oczekiwanie, a żądać, to nie to samo. NIKT nie jest do niczego zobowiązany. To prosta zasada: masz, korzystaj, ciesz się, będziemy się cieszyć, gdy ci się to przyda, a jeszcze bardziej, gdy dołożysz cząstkę własną. I nic więcej.
4. Nie ma tez co, moim zdaniem, roztrząsać kwestii traktowania uczestników forum. Nawet jeśli na głowie staniemy, to i tak będzie ciągle wielu takich, którzy będą pytać o banały, bo dla nich te banały to czasem czarna magia. A z drugiej strony jakieś reguły stawiania swoich problemów na forach obowiązują. I ich stosowanie trzeba powodować. Że to nie zawsze wychodzi? Zgoda, z drugiej strony znajdę nie kilka, lecz setki postów, na które padły odpowiedzi, mimo, że pytano o przysłowiowe ABC.

Dobra, miałem krótko. Dajmy sobie trochę luzu. I jeśli chcemy, wróćmy do sporu, nie do sprawy!

mard
07-02-2008, 17:52
4. Nie ma tez co, moim zdaniem, roztrząsać kwestii traktowania uczestników forum. Nawet jeśli na głowie staniemy, to i tak będzie ciągle wielu takich, którzy będą pytać o banały, bo dla nich te banały to czasem czarna magia. A z drugiej strony jakieś reguły stawiania swoich problemów na forach obowiązują. I ich stosowanie trzeba powodować. Że to nie zawsze wychodzi? Zgoda, z drugiej strony znajdę nie kilka, lecz setki postów, na które padły odpowiedzi, mimo, że pytano o przysłowiowe ABC.

No i w koncu wyczekiwana przezemnie chwila gdy bede mogl powiedziec, ze zgadzam sie z przedmoca (zwiastunem). Tym wieksza radosc w sercu mym.
Oczywiscie, moze wyrazilem sie malo precyzyjnie. Nie chcialem powiedziec, ze zle traktowanie to tylko na tym forum i ze robia tak wszyscy i zawsze. Bron Panie Boze od takich stwierdzen. Jednak prawdzie w oczy patrzec powinnismy, ze takie "olewajace" traktowanie staje sie notoryczne i czeste, a co gorsza chyba zaczyna byc modne i popularne, bo widac ja na coraz to wiekszej liczbie grup i forach dyskusyjnych.

Jednak, aby zbytnio od tematu nie odbiegac skoncze juz umoralniajace gadki i za robote sie wezme.

pozdrawiam

mard
08-02-2008, 23:39
Wprowadzilem delikatne zmiany, na stronie.
Uprzedze w tym miejsu gdyz moga pojawic sie kolejne zarzuty odnosnie wykorzystania marki. Odsylam do stosownego dokumentu http://www.joomla.org/images/logos/Joomla_Brand_Manual_10-02-2005.pdf .

Umiescilem w stopce logo (zgodnie z wytycznymi z w/w ksiazki znaku), dodalem do tego tag title="powered by Joomla!". Oczywsicie jak juz wspomnialem pewnie pojawia sie tutaj kolejne zarzuty, jednak chodzi chyba o poszanowanie dla pracy autorow tego systemu nie zas o jego promowanie same w sobie, gdyz dzialalbym wbrew wlasnym interesom. Prosze wziac takze to pod uwage.
Sadze, ze zaznajomieni z tematem bez wiekszych problemow wlasciwie beda potrafili odczytac intencje z zamieszczonego logo. To jest moja proba znalezienia "srodka" pomiedzy oddaniem honoru, a wlasnymi interesami. Uwazam, ze tak naprawde "poszanowanie dla autorow" ma znaczenie tylko dla zaznajomionych z tematem, bo dla przecietnego kowalskiego to i tak nie bedzie mialo zadnego znaczenia.

Teraz co do tresci na stronie *************/zwiastun , tutaj jest podobnie. Nie moge pozwolic sobie na promowanie Joomli samej w sobie, gdyz nie dzialam spolecznie. Podobnie jak w przypadku logo tez musze odszukac wspomniany "srodek". Nie wiem czy obecna forma jest odpowiednia i jak wiele zmienia w odczuciu "spolecznosci". Nie jest latwo sprzedac swoja prace, a promowac sam produkt. Prosze tutaj o laskawe spojrzenie. Nawet jesli nazwiecie to "marketingowym bredzeniem" to niestety, ale wlasnie takie to musi byc, gdyz na tej stronie mam za zadanie sprzedac swoja wiedze i umiejetnosc, nie zas reklamowac sama Joomle.

Przyznam, ze temat nie jest dla mnie latwy i mam sporo obaw czy nie posune sie zbyt daleko w swojej szczerosci z klientami, a jednoczesnie czy nie przesadze z jej brakiem, aby nie zarzucono mi pozniej klamstwa.

Prosze o zapoznanie sie z moimi zmianami i naprawde obiektywna ocene, gdyz podkrsle raz jeszcze, ze moim zadaniem jest sprzedac siebie, a nie Joomle.

pozdrawiam

kurtz
08-02-2008, 23:43
[...]

mard
08-02-2008, 23:54
możesz ewentualnie wskazać ceny czystych silników komercyjnych ... zwykle przecież od około 2 500 netto + szata + dodatkowe mody + wdrożenie ale przeciez klient o tym nie wie. on ma portfel i wymagania.

to chyba tyle.
Dzieki za wsparcie. A co do cen to przez 9 lat mojej dzialnosci nie spotkalem jeszcze osoby, ktora rozumiala by roznice. Dla klienta strona to strona, a kwota 2000 w 90% przypadkow to suma, pozwalajaca stawiac olbrzymie wymagania. Choc przyznam, ze przez ostatnie dwa lata mozna zaobserwowac popraw swiadomosci klientow w tej dzidzinie, jedank daleko nam jeszcze do idealu.

ps.:
Nie wiem czy widziales moj cennik uslug, ale chyba tak bo zdaje sie nawet przytaczales tutaj na forum jego tresc. Powiem Ci, ze nawet nie potrafisz wyobrazic sobie jakie wymagania stawia klient, ktory zamawia zrobienie projektu w kwocie ok. 450 -600 zl. Czasami krew mnie zalewa i czuje sie jak przyslowiowy "czarnuch", a najgorsze w tym wszystkim jest to, ze to klient ma zawsze racje.....oj Polsko....

inkos
09-02-2008, 00:16
Prosze o zapoznanie sie z moimi zmianami i naprawde obiektywna ocene.

W porównaniu do tego co zastałem na twojej stronie w czasie kiedy pisałem pierwszego posta w tym wątku zmiany dokonane przez Ciebie to krok w dobrym kierunku.

mard
09-02-2008, 02:16
Przepraszam, ale nie moge powstrzymac sie od komentarza na ten temat.
http://forum.joomla.pl/showpost.php?p=50756&postcount=2

Post umieszczony przez kogos kto zwie sie mianem "Super Moderator".
Polecam zapoznac sie z kazda z tych stron i pokazcie prosze gdzie znajduja sie tam honory oddane autorom systemu. Wybaczcie, ale hm....witryna miesiaca no tak....ale ja naiwny chyba jestem bardzo.

Czytajac to nasowa mi sie tylko jedna mysl........
"...A dlaczego tu nie ma okien ?..." Przepraszam za stwierdzenie, ale po tym co zobaczylem powinienem nazwac kazdego bioracego udzial w tej dyskusji hipokryta. Nie zebym sie czepial, ale "witryna miesiaca".......no poprostu szlak mnie trafia, WSTYD panowie Super moderatorzy, a to o mnie mowiono "zlodziej". Ja juz chyba naprawde jestem za stary.

ps.:
no zesz ku... jego mac http://forum.joomla.pl/forum/showthread.php?t=7477 czy ja, aby dobrze widze ????

ps2.:
nie no poprostu nie moge wytrzymac.....ludzie przestancie sie osmieszac Witryna PCJ ....Boze jak ja sie dalem wkrecic.

ps3.:
Widze, ze zostalem napietnowany tylko z jednego powodu - dzialanosc gospodarcza. Bo brak szcunku dla autorow jak widac jest przez PCJ nagradzany.

zwiastun
09-02-2008, 03:34
Mard! Unosisz się zupełnie niepotrzebnie.
Może zatem jeszcze raz krótko, bo w tłoku słów zginęła chyba istota:
1. Masz pełne i niepodważalne prawa wykorzystywać Joomla! w celach, w jakich wykorzystujesz.
2. Masz pełne i niepodważalne prawa ustalać za swoje usługi takie ceny, jakie chcesz, w tym pobieranie opłat za dostosowanie kodu Joomla! czy składników do potrzeb klientów.
3. Nie masz obowiązku umieszczania na stronach klientów żadnych informacji wskazujących, że witryna działa na Joomla! (a więc stopki czy czegokolwiek).
Oburzenie, z jakim się tutaj spotkałeś, odnosiło się tylko do jednej kwestii - wyrażę ją może tym razem w strawniejszy do przyjęcia sposób:
Osoba odczytująca materiał prezentujący Twoją ofertę, a nieznająca Joomla! zrozumie, że "mard" jest CMS-em z rodziny - jak to nazwałeś Mambo, Joomla. Nawet jeśli nie wie, co to Joomla! czy Mambo!, nie odbierze Twojego komunikatu tak, jak być może chciałeś - że jest to Joomla! zmodyfikowany, dostosowany do potrzeb klienta.
Osoby, które Joomla! znają, takie ujęcie może irytować, oburzać, a nawet prowadzić do postawienia zarzutów o naruszenie licencji Joomla!

Tylko w tym rzecz.
Jeśli miałbym coś sugerować, to:

1. Oferujesz klientom witryny oparte na najpopularniejszym, sztandarowym oprogramowaniu OpenSource, dostosowanym do ich indywidualnych potrzeb. Czemu sądzisz, że objawiając tę wieść swoim klientom, stracisz na swojej marce? Czy dealerzy samochodów z najwyższej półki zmieniają marki tych samochodów czy jest to ich atut? Co lepiej oferować klientom - CMSik stworzony przez rodzimego programistę (nie urażając nikogo, bo znam i rzeczy dobre), czy program najwyższej klasy stworzony przez wybitnych programistów i projektantów, wielostronnie przetestowany, stale doskonalony... nie będę ciągnął dalej, pisze o tym w innym miejscu.

2. Rozumiem, że zależy Ci także na promocji własnej marki, własnej firmy. Proszę Cię bardzo, może to Ci podsunie rozwiązanie:
Joomla! :: M****-Mini
Joomla! :: M****-Advanced
Joomla! :: M****-Special

To, oczywiście, przykłady wskazujące kierunek myślenia. Krótko mówiąc: pokaż że to Joomla! w wydaniu M****

PS. Myślę, że w swoich ocenach rynku, zapewne opartych na doświadczeniu, nie uwzględniasz wzrastającej świadomości odbiorców usług informatycznych. To jedno.
A drugie, wypowiadając tutaj opinie, typu: Nie moge pozwolic sobie na promowanie Joomli samej w sobie, gdyz nie dzialam społecznie, nie możesz liczyć na zbytnią przychylność. Jeden przeczyta co dokładnie napisałeś (bo rzeczywiście, nie musisz promować Joomla!), inny przeczyta, co chce przeczytać. Promuj firmę, promuj to, co jest w produkcie Twoje, a zechcesz promować Joomla! i zobaczysz w tym SWÓJ interes to dobrze, nie tteż nikt nie będzie Cię przecież za to atakować, bo jakim prawem.

mard
09-02-2008, 03:42
Dziekuje za sugestie, bo sa rozsadne. Jednak proponuje wrocic do poczatku i przeczytac wszystko raz jeszcze.....podobno nie oddaje szacunku autorom. A dlaczego PCJ nagradza strony, ktore robia to samo, w jeszcze bardziej perwidny sposob. Moje oburzenie wlasnie dotyczy tego. Ja poczulem sie winny, poczulem wyrzuty sumienia, a tym czasem wszyscy tak naprawde maja to w nosie, nikt NIE ZWRACA na to uwagi co widac po nominacjach do nagrody miesiaca i roku. To jest powod mojego oburzenia. Wasze argumenty staly sie przez to nic nie znaczace, bo nie zwracacie sami na to uwagi.

Gdyby ten szacunek byl dla "spolecznosci" tak wazny takie nominacje powinny zostac ZDYSKWALIFIKOWANE na wstepie.

zwiastun
09-02-2008, 03:58
Przyjmujesz, że na tych stronach ma być jakiś znak że to Joomla! Ale - powtarzam - nie musi być. Taka jest Licencja Joomla! Zauważ natomiast, że zgłaszający te strony do konkursu nie tylko liczą na dobry wynik, ale także chcą pokazać, że to właśnie Joomla!
Uwagę zwracamy (dobrze wiesz, że są rzeczy, które widać, choć pozornie ich nie widać).

Przejrzyj ten tekst:
http://www.pomoc.joomla.pl/content/view/455/26/

mard
09-02-2008, 04:01
Taka jest Licencja Joomla!

Gdy ja uzylem takie stwierdzenia uslyszlaem, ze to chodzi o szacunek.
Przepraszam, ale nie potrawie zobaczyc w tym wszystkim zadnej spojnosci mysli i wypowiedzi.

Z jednej strony mowi sie, ze licencja licencja, ale szacunek zachowajmy.
Z drugiej zas szacunek jest nie wazny, bo licencja pozwala.

To ja pytam w takim razie o czym wogole jest ten topic ??

co do tektu to zacytuje:
"
Jedynym przypadkiem, w którym zakup Joomla! można uznać za uzasadniony, jest nabycie dedykowanych wersji instalacyjnych - przeznaczonych do konkretnych zastosowań, wzbogaconych o niezbędne rozszerzenia i skonfigurowanych.......
.......Po pierwsze, nazwa Joomla! i logo Joomla! są zastrzeżone. Nie można jej użyć jako własnych znaków towarowych, a komercyjne wykorzystanie logo wymaga zgody właściciela praw autorskich (http://www.opensourcematters.org/component/option,com_facileforms/Itemid,61/).........
"

hm.....w takim razie teraz nie rozumiem juz nic z tego watku.

zwiastun
09-02-2008, 04:18
O tym, o czym pisałem (może zbyt wprost i zabrzmiało zbyt ostro i atakująco), a czego - jeśli dobrze rozumiem - nie chcesz uznać. Jak przeczytasz na spokojnie, co pisałem, znajdziesz. Nie chcę powtarzać i by się nie powtarzać i byś nie odbierał tego jako atakowanie Ciebie czy firmy, bo w najmniejszym stopniu nie leży to ani w interesie Joomla, ani PCJ, ani Twoim.

Powiem jeszcze tak:
Joomla jest dla nas, a nie my dla Joomla!
Projektanci Joomla!, jak pewno każdy twórca, cieszą się z uznania czy oznak uznania, ale od nikogo go nie żądają! Więc gdy tu mowa, przynajmniej w wypowiedziach osób rozumiejących o co chodzi, o poszanowaniu praw własności, to chodzi tylko i wyłącznie ... no właśnie... o poszanowanie świętego prawa własności: dostałeś wszystko, używaj jak swego, tylko nie mów, że moje dzieło jest twoim dziełem.

Dopisuję tutaj, dla porządku
Logo: nie można użyć go np. jako znaku firmowego dla skarpetek :) Także jeśli np. ktoś będzie chciał wydać Joomla! w pudełku, musi się zwrócić o zgodę. Właściciel praw może uznać nawet, że naruszeniem praw własności jest zatytułowanie książki: Joomla! - coś tam (nawet bez logo). Może, co nie znaczy że uzna czy że będzie reagować. Formalnie wymaga to zgody.
Nie chcę się natomiast wypowiadać autorytatywnie, ale jeśli dobrze rozumiem treść tego formularza
http://www.opensourcematters.org/content/view/97/67/
to każde wykorzystanie znaku firmowego Joomla! w celach komercyjnych winno być poprzedzone prośbą do OSM.

mard
09-02-2008, 04:27
Przeczytalem uwaznie tekst w linku, ktory podales i czy przed zmianami na stronie czy po nie ma wedlug tego zadnej roznicy, gdyz niegdy nie uzylem stwierdzenia, ze jest to moj system CMS. http://www.pomoc.joomla.pl/content/view/455/26/
wyraznie napisane jest, ze nie moge ukrywac faktu uzywania i wykorzystania joomla i nigdy tak nie bylo. Czyli zachowalem wszystkie wymogi, nie oddajac szacunku (co w mysl w/w tekstu) jest dobrowolne. W takim razie dlaczego zostalem potrkatowany w taki sposob. Czy nikt poza Toba nie czytal tego tekstu ??? Czuje sie teraz strasznie zdegustowany i oszukany. To oczywiscie tylko moj stan ducha jednak, teraz widze, ze od samego poczatku nie zrobilem nic zlego bo......moglem zrobic wiecej (to fakt) jednak wcale nie musialem. A to oznacza, ze wszystkie ataki w moja strona byly zupelnie bez podzstawne.

mard
09-02-2008, 04:38
Uwazam, ze temat powinno sie na tym zakonczyc - zamknac - usunac. Inigdy do niego nie wracac, bo nie wnosi on absolutnie nic i nic juz wniesc wiecej raczej nie zdola. Bedziemy sie tak pograzac jeden drugiego i tylko tyle z tego wynika.

Wnioskuje o totalne zamkniecie tematu, bo cale gadanie sprowadzilo sie do zupelnego zera.

kurtz
09-02-2008, 11:18
[...]

kurtz
09-02-2008, 13:07
[...]

zwiastun
09-02-2008, 21:50
ad. kurtz
Pozwolisz wszakże, że dopóki zarządzanie tym forum jest zadaniem określonych osób, to i kwestia reakcji na niestosowne zachowania pozostanie domeną tych osób.
ad. zmiany w postach
Z postów całego wątku usunąłem fragmenty odnoszące się do firmy (adresy, nazwa). Jeśli gdzieś jeszcze zostały, a autorzy wypowiedzi zauważą, proszę o ich usunięcie.
Myślę, że powodów tego zabiegu wyjaśniać nie trzeba.

Sova
10-02-2008, 05:53
Przepraszam, ale nie moge powstrzymac sie od komentarza na ten temat.
http://forum.joomla.pl/showpost.php?p=50756&postcount=2

Post umieszczony przez kogos kto zwie sie mianem "Super Moderator".
Ja też nie powstrzymam się od komentarza.
Dla jasności (tu czytanie ze zrozumieniem się kłania):
1. Sam się nie nazwałem/nominowałem "Super..."
2. To nie są moje strony, temat wątku wiadomy, a wytłuszczonym drukiem jest podany nick osoby je zgłaszającej poprzez PW do mnie - jej treść została skopiowana i wklejona.
3. Ponadto jak się kopiuje całe akapity z definicji wraz z obrazkami zawartymi w Wikipedii to wypada podać ich źródło vide hosting, multimedia, grafika... (jeszcze ktoś pomyśli, że jesteś ich autorem)
4. Złodziejem Cię nie pomawiałem - więc polecam ostrożne formułowanie takich zarzutów.
Natomiast co do kwestii WSTYDU i choćby praw autorskich - to raczej Ty powinieneś się wstydzić.
Dlaczego?
Bo na pięknej wizualizacji "opakowania" twojego systemu widnieje ZASTRZEŻONY znak handlowy systemu operacyjnego Microsoftu!

Przepraszam, ale nie mogę powstrzymać:
"(..)Systemy z tej rodziny udostępniane są na warunkach licencji GNU/GPL, dlatego ich instalacja jest tania i szybka.(..)"
Komercyjne cms'y są zawsze drogie a ich instalacja długa?

Ponadto mard wystarczyło odesłać wszystkich ciekawych jakości Twojego systemu do jego wersji demo (zainteresowani ją znajdą).
Wypada zaznaczyć także potencjalnym klientom, że wersja administracyjna systemu jest w połowie polska a w połowie angielska... takie przynajmniej jest to demo.

mard
10-02-2008, 09:28
Bo na pięknej wizualizacji "opakowania" twojego systemu widnieje ZASTRZEŻONY znak handlowy systemu operacyjnego Microsoftu!

oczywiscie jestes pewny tego, ze nie wystapilem z prosba o zgode na wykorzystanie takiego znaku do w/w firmy w celu druku na opakowaniu i ksiazce z instrukcja do cms-a, ktory wdrazam ???



Ponadto mard wystarczyło odesłać wszystkich ciekawych jakości Twojego systemu do jego wersji demo (zainteresowani ją znajdą).
gdybys wczytal sie w watek nawet bys tego nie proponowal, bo o podobnym juz bylo.




nie wazne, Panowie ja zrozumialem juz wszystko co zrozumiec powinienem, temat uwazam za zamkniety, gdyz zaczyna schodzic on na zupelnie inne tory (Microsfot, wikipedia, a za chwile bedzie konklusz i gradobicie) i takiego samego zrozumienia zycze wszystkim.

pozdrawiam