eniac
25-02-2008, 16:35
Nie wiem...pewnie po mnie pojedziecie, ale uważam, że joomla + virtuemart
w polskich realiach to jakaś porażka jest.
Zastanawiam się czy to ja jestem wyjątkowo tępy ....czy też wszyscy stawiający strony na joomli mają takie problemy.
Uważam, że Joomla to naprawdę fajny CMS wtedy i tylko wtedy gdy nie musimy 'jej' modyfikować.
Po miesiącu intensywnej pracy na Joomli doszedłem do wniosku, że na Stronie Głównej tegoż portalu powinno być napisane:
Jeżeli chcesz zrobić coś fajnego w joomli to musisz:
1. Znać co najmniej dobrze php
2. Bardzo ale to bardzo lubić łazić po stronach w poszukiwaniu tutoriali i manuali do zrobienia czegoś co powinno być w standardzie.
3. Przyzwyczaić się do tego, że to co powinno działać nie zawsze będzie,
z bliżej niewyjaśnionych przyczyn.
4. Mieć niezłe podstawy sql-a
5. Posiadać niezłą pamięć i zacięcie skryby. Do tego dobry notatnik w którym odnotujesz:
a) setki zmiennych do modyfikacji czegoś tam a czegoś
b) dziesiątki plików i linii w tych plikach które to uległy modyfikacji po zmianie którejś to tam zmiennej która z kolei zmieniła coś tam w funkcji która to korzystała ze zmiennej która to ulega zmianie po modyfikacji jeszcze innej zmiennej.
6. Przyzwyczaić się do tego, iż polskie implementacje modułów ograniczają się do przetłumaczenia panelu admina. np: O implementacji modułów płatności w najpopularniejszym module e-commerce (virtuemart) można tylko marzyć lub powrócić do punktu 1,2 i 4 + elementy 5.
7. Kochać openSource wszystkiej jego wady i zalety.
----------------------------------------------------------------------
Proszę nie traktować tego tekstu jako jakiejś antyreklamy ...czy czegoś pisanego tylko i wyłącznie w ramach jakiejś zawiści czy zemsty -.-
Po prostu uważam, że to wszystko powinno być powiedziane jasno i na początku, być może oszczędzi to komuś przykrych niespodzianek i paru miesięcy pracy (są tacy co od razu ładują setki stron treści, dziesiątki produktów by potem dowiedzieć się, że jeżeli nie zapłacą komuś za modyfikację tego wszystkiego to leżą).... Tylko dlatego, że przeczytali
"Łatwo dzięki niemu stworzyć efektowną witrynę: firmy, instytucji, społeczności czy prywatną."
Bo jeżeli łatwo jest coś takiego na joomli opracować, to łatwo jest też:
1. napisać grę w directx czy opengl (powiedzmy że na gotowym silniku)
2. napisać duży program w C++ lub C#
3. napisać stronę od nowa (mysql + php + css +html)
Ogólnie to tak wyglądają openCourcowe projekty.... i z przykrością muszę stwierdzić, że mimo podziwu dla ich wielkości, otwartości itd... to są strasznie ciężkie w opanowaniu.
Do tego podejście programistów niezmienne od lat 80 w produkcji części kodu prowadzi do zawrotu głowy z tysiącami zmiennych na karku, podczas
procesu modyfikacji;/
Pozdrawiam...Eniac
w polskich realiach to jakaś porażka jest.
Zastanawiam się czy to ja jestem wyjątkowo tępy ....czy też wszyscy stawiający strony na joomli mają takie problemy.
Uważam, że Joomla to naprawdę fajny CMS wtedy i tylko wtedy gdy nie musimy 'jej' modyfikować.
Po miesiącu intensywnej pracy na Joomli doszedłem do wniosku, że na Stronie Głównej tegoż portalu powinno być napisane:
Jeżeli chcesz zrobić coś fajnego w joomli to musisz:
1. Znać co najmniej dobrze php
2. Bardzo ale to bardzo lubić łazić po stronach w poszukiwaniu tutoriali i manuali do zrobienia czegoś co powinno być w standardzie.
3. Przyzwyczaić się do tego, że to co powinno działać nie zawsze będzie,
z bliżej niewyjaśnionych przyczyn.
4. Mieć niezłe podstawy sql-a
5. Posiadać niezłą pamięć i zacięcie skryby. Do tego dobry notatnik w którym odnotujesz:
a) setki zmiennych do modyfikacji czegoś tam a czegoś
b) dziesiątki plików i linii w tych plikach które to uległy modyfikacji po zmianie którejś to tam zmiennej która z kolei zmieniła coś tam w funkcji która to korzystała ze zmiennej która to ulega zmianie po modyfikacji jeszcze innej zmiennej.
6. Przyzwyczaić się do tego, iż polskie implementacje modułów ograniczają się do przetłumaczenia panelu admina. np: O implementacji modułów płatności w najpopularniejszym module e-commerce (virtuemart) można tylko marzyć lub powrócić do punktu 1,2 i 4 + elementy 5.
7. Kochać openSource wszystkiej jego wady i zalety.
----------------------------------------------------------------------
Proszę nie traktować tego tekstu jako jakiejś antyreklamy ...czy czegoś pisanego tylko i wyłącznie w ramach jakiejś zawiści czy zemsty -.-
Po prostu uważam, że to wszystko powinno być powiedziane jasno i na początku, być może oszczędzi to komuś przykrych niespodzianek i paru miesięcy pracy (są tacy co od razu ładują setki stron treści, dziesiątki produktów by potem dowiedzieć się, że jeżeli nie zapłacą komuś za modyfikację tego wszystkiego to leżą).... Tylko dlatego, że przeczytali
"Łatwo dzięki niemu stworzyć efektowną witrynę: firmy, instytucji, społeczności czy prywatną."
Bo jeżeli łatwo jest coś takiego na joomli opracować, to łatwo jest też:
1. napisać grę w directx czy opengl (powiedzmy że na gotowym silniku)
2. napisać duży program w C++ lub C#
3. napisać stronę od nowa (mysql + php + css +html)
Ogólnie to tak wyglądają openCourcowe projekty.... i z przykrością muszę stwierdzić, że mimo podziwu dla ich wielkości, otwartości itd... to są strasznie ciężkie w opanowaniu.
Do tego podejście programistów niezmienne od lat 80 w produkcji części kodu prowadzi do zawrotu głowy z tysiącami zmiennych na karku, podczas
procesu modyfikacji;/
Pozdrawiam...Eniac