Nie powiodło się skopiowanie pliku: "%s" do "%s"

[host]

Witam...!

Wiecie moze co moze byc przyczyna takiego komunikatu?"??? Nie powiodło się skopiowanie pliku: "%s" do "%s"

wyskakuje przy instalacji nowych modułów, komponentow itp...


Dzieki pozdrawiam

[stone]

Uzupełnij temat według regulaminu http://forum.joomla.pl/forum/announcement.php?f=4&a=3

[host]

Sczeze to nie wiem co Ci nie pasuje??

[stone]

To się trzeba było wczytać:)

parametry serwera, wersję joomli, od kiedy to się pojawia etc,
I więcej danych tym większa szansa że się znajdzie błąd

[Rybik]

Nam wszystko pasuje - tylko nie lubimy odpowiadac "nie wiem" - a tak sformuowany temat zasluguje na taka odpowiedz. Nie wysylamy do regulaminu na odczepnego tylko po to zeby móc coś konstruktywnego odpowiedziec. Fajnie sie zgaduje tylko czasu szkoda ...

[host]

Ustawienia serwera sa w pozadku bo juz instalowalem wczesniej templaty komponenty i moduly wiec nie bede ich wymienial, a problem pojawil sie wzasadzie z nikad, nie zmienialem ustawien serwera ani jooml'i, wiec nic szezej nie potrafie powiedziec

[Rybik]

Czyli jak rozumiem sprawa dotyczy różnych rozszerzeń (com, mod, bot) ktore wczesniej na tej samej Joomli dawaly sie instalowac ? I nikt nie zmienil safe mode na on w miedzyczasie ? I jest quota, wolny transfer i prawa do katalogu ? I nie jest to komponent juz zainstalowany ?

Moze to glupie pytania ale zdarzalo sie juz to i owo nawet najbesciejszym :)

Na niektorych serwerach pojawial sie klopot tego typu ze komponenty znikaly z panelu admina i dopiero przelogowanie admina pokazywalo je ponownie a proba zainstalowania raz jeszcze (bedac przekonanym ze komponent zniknal fizycznie) dawala wlasnie taki komunikat zamiast typowego alertu ze taki com juz jest.

Ale jak Ci sie nie chce "wypisywac" to czemu nam ma sie chciec dochodzic ? (no sory ale tak to wyglada)

[host]

Hmm sory ze tak dlugo musialem wyjsc..

Wiec tak, zle mnie zrozumiales nie to ze mi sie niechce tylko chodzi o to ze serwer jest ustawiony na bank dobrze sprawdzalem wszystkie ustawienia sa tak jak byly, kiedy problemu nie bylo, wiec wypisywal ich nie bede bo i po co..Prawda??

I zeczywiscie chodzi o rozszezenia (com, mod, bot) i o joomle na ktorej wczesniej instalowalem chodz by JoomlaXplorer oraz wiele innych i problemu nie bylo....

Dokladnie ten problem wyskoczym mi przy instalacji MultiBanner, myslalem ze moze component jest uszkodzony, ale niestety nie sciagnolem zupelnie z innej beczki mod do wyswietlania faz ksiezyca i problem jest dokladnie ten sam.

Przepatrzylem ustawienia Joomla i powiem szczeze ze nie znalazlem gdzie jest owy "safe mode", nie zmienialem go wiec powinno byc na off skoro wczesniej nie bylo problemu z instalacja czego kolwiek........Oj wlasnie znalazlem i jest na OFF....

[Rybik]

Heh, 2h temu mi sie jeszcze chcialo ale skonczylo mi sie chciec. Jezeli wersja Joomla, domena serwera gdzie jest strona, linki do paczek ktore sie nie instaluja i inne ustawienia serwera to tajemnica to rozkladm rece. Nawet nie wiem czy tego na localhoscie nie robisz ...

Po cos wymyslili kiedys ludzie na forach supportujacych oprogramowanie zeby podawac pare danych.

[zwiastun]

Mi się tez nie chce. Ale mimo oczywistego błędu w błędzie (bo powinna się pojawić i nazwa pliku i nazwa katalogu w komunikacie), to DOŚWIADCZONY korzystacz z Joomla, potrafiący sprawdzić wszystkie ustawienia, które wczoraj czy przedwczoraj grały, a dziś nie grają, potrafiłby także powiedziec:

1. Jaki plik do jakiego katalogu z jakiego składnika w jakiej wersji się nie wczytał
2. Czy zdarzenie powtórzyło się przy 1-3-50 koejnych próbach na innych składnikach
3. Co takiego mogło się zdarzyć od poprzedniego razu - nie z Joomlą tylko na serwerze - skoro przedtem grało, a teraz nie gra.

I już całkiem na marginesie:

Powiedzcie mi Panowie, co to może być. Instaluję na Joomla komponent który nie został napisany dla Joomla, którego nie ma wśród rozszerzeń dostępnych dla Joomla, którego nie ma JoomlaForge, którego nikt z Was nie proponował, a on mi się zainstalować nie chce i jeszcze jakiś durny komunikat wyświetla. (choć, to już sprawdziłem komponent na Joomla da się zainstal;owac bez problemów i działa, ale to inna kwestia)

[kowalj]

Temat w miarę nowy a mam to samo więc się podepnę. Powodem jest prawdopodobnie to że katalog który chce sobie komponent założyć już istnieje. Robię dwie wersje witryny PL i EN. PL już sobie działa, a EN zrobiłem przez kopie całego katalogu i bazy. Potem wszystko do tłumaczenia. Jedyna rzecz której nie przetłumaczyłem tylko chciałem zainstalować wersję EN to letterman. Najprościej wydawało mi się usunąć lettermana PL i zainstalować oryginalną wersję. Tylko że podczas deinstalacji komponent nie usunął katalogów ani tabel. Przy próbie instalacji wersji EN wyskoczył właśnie taki komunikat. Tabele usunąłem ręcznie. Z /components/ katalog lettermana usunąłem ręcznie, ale z /administrator/components już się nie da. I tu moja gorąca prośba - jak to zrobić? Próbowałem przez ftp, joomla explorera i Cpanel. Nic - dostęp zabroniony i koniec. Do shella nie mam dostępu.

Jeszcze dwa pytania. Nie chcę zakładać nowego tematu bo pewnie banały.
1. Co przestawiłem że kiedyś było index.php?.... a teraz jest /content/..... no i co jest lepsze dla wyszukiwarek? Nawet nie wiem jak tego na forum szukać więc proszę o nie opie...rzanie mnie.
2. Joomla explorer ma chyba błąd. Nie radzi sobie z instalacją która jest w katalogu a nie w public_html. Link do pliku wygląda na przykład tak:
http://en/index.php
domeny i subdomeny mam ustawiane na katalogi w public_html. Czy to ja coś źle ustawiłem w konfiguracji joomli czy to faktycznie błąd.

Pozdrawiam wyjadaczy i szczerze liczę na podpowiedzi

[zwiastun]

1. Jak masz aż taki problem z usunięciem pliku czy katalogu, to pewno Twój administrator serwera poradzi szybciej i skuteczniej niż filozofowanie tutaj na forum, zwłaszcza że wykorzystałeś dostępne możliwości.
2. Niezakładanie nowych wątków dla nowych tematów to jest właśnie zaśmiecanie forum!
a) ustawiłeś optymalizację dla wyszukiwarek w konfiguracji ogólnej (SEO)
b) sory, ale chyba to pchła i ryba. W jaki sposób JoomlaExplorer ma sobie radzić z jakąś instalacją? O co chodzi?

[kowalj]

Poprawię się - będę zakładał nowe tematy.
Ad. usunięcie katalogu. Jakoś do mnie nie dociera, że nie można usunąć katalogu. Przecierz to jest zwykły katalog jak każdy inny. Usuwałem całe instalacje joomli bez zająknięcia, a tu taki problem - nonsens.
Ad. joomla explorer. Chodzi mi o to, że jak instalacja joomli jest w katalogu np. public_html/en/ to coś się wykrzacza w joomla explorerze. Właściwie to nie wiem czy jak joomla jest bezpośrednio w public_html to jest lepiej bo nie mam jak sprawdzić. Generalnie chodzi o to że adres np. zamiast http://witryna.pl/index.php jest http://en/index.php
witryna.pl jest podpięta pod katalog public_html/en
W taki właśnie sposób reaguje przeglądarka gdy kliknie się na jakiś plik. Reszta działa dobrze czyli po "zaptaszkowaniu" pliku można go przenieść, skopiować itd.

Pozdrawiam

[kowalj]

Ja już nic nie rozumiem. Wczoraj porzuciłem próby skasowania tego katalogu, ale przed ostatnimi próbami miałem jeszcze obydwa katalogi lettermana tzn i w components i administrator/components.
Dzisiaj udało mi się skasować z administrator/components bez najmniejszych problemów za to tym razem nie mogę z components/
Czary jakieś czy co?
---------------------
Odczarowanie - u mnie zadziałało:
Przy błędnym zainstalowaniu lub zdeinstalowaniu komponentu:
1. usuwam ręcznie tabele komponentu z bazy
2. usuwam ręcznie katalog komponentu z /administrator/components/
3. odinstalowuję komponent z panelu joomli
4. usuwam ręcznie katalog komponentu z /components/

Jeżeli komponentu nie ma na liście zainstalowanych trzeba spróbować go zainstalować choćby miało to być zrobione z błędem.

Nie wiem dlaczogo tak się dzieje i jak to działa, ale żeby usunąć katalog z administrator/components/ komponent musi być na liście zainstalowanych w panelu joomli. Aby usunąć katalog komponentu z /components/ nie może go być na liście komponentów w katalogu joomli :-)

I tyle - a wracając do początku tego tematu to radzę sprawdzić co pisze w panelu nad tym komunikatem. Tam jest podany katalog który nie może być stworzony. Dalej tak jak piszę w tym poście jeżeli błąd ma to samo podłoże oczywiście.

Pozdrowienia

[zwiastun]

Wspaniałe rady. Ale, tak naprawdę, to do niczego nie służą. Jakaś karkołomna kombinacja.
1. Jak niby Joomla ma usunąć komponent, moduł, czy cokolwiek, o czym nie wie, że ma?
2. Problem ze zmianą praw własności do plików i katalogów na niektórych serwerach był już poruszany naście razy. I rozwiązania podane równiez.
3.Jeśli nie radzi sobie JoomlaXplorer (który sobie w takich sytuacjach zwykle radzi), to znaczy, że należy użyć Szanownego Pana Administratora serwera, bo tworząc kolejne pseudoprzepisy zabrniemy w taką ślepą uliczkę, że z każdej strony pozostanie walenie głową w ścianę do wyboru

A poza wszystkim to wypadałoby się nauczyć rzeczy najprostszej: zanim sie zainstaluje na serwerze produkcyjnym jakikolwiek komponent, moduł, dodatek, choćby z najpewniejszego źródła, to NAJPIERW trzeba go przetestowac na jakimkolwiek systemie roboczym z w miarę restrykcyjnymi ustawieniami, a na pewno podobnymi do tych, jakie się ma na serwerze produkcyjnym.

Problemu z katalogami dalej nie rozumiem.

[Rybik]

Bez ironii ... czemu nie uzyjesz nowego JoomFisha tylko sie katujesz 2 witrynami (kopiami)
/en/ na poczatku mi sie nasunelo ze to bot z joomfisha usiluje to "en" przetrawic, sparsowac czy co tam innego, sprobuj uzyc nazw katalogow niepodobnych d slow kluczowych "en" "english" -> np katalog english_version
Jest problem z katalogami tworzynymi przez Joomla, Jexplorera itp - wynika to z blednych ustawien na serwerze -> slowo kluczowe "prawa wlasnosci katalogu" czesto tez sie zdarza ze prawa e obowiazuja czasowo i np po tygodniu juz sie da usuwac i ftpem i z cPanelu i z JXplorera
reczna reinstalacja/deinstalacja : zadania Joomla maja byc najpierw poniewaz brak tabel lub katalogow moze spowodowac wysypke skryptu deinstalacji i wlasnei zmusic nas do recznego grzebania, dopiero jak deinstalacja z poziomu Joomla sie nie udaje to zaczac grzebac recznie a dokladnie spojrzec w plik xml instalki i sprawdzic co gdzie nawtykal i to stamtad powytykac
wszelkie teorie wiazace optyczne istnienie komponentu w panelu administracyjnym Joomla z mozliwoscia usuniecia plikow/folderow prze ftp czy JXplorera sa bledne, poza oczywistym spostrzezeniem ze to co chcemy usuwac musi fizycznie istniec
nie istnieje zaden zwiazek miedzy plikami/folderami na serwerze a tabelami w bazie danych
Przy pewnych (podstawowo blednych z punktu widzenia istalki J!) ustawieniach serwera Joomla lubi wizualnie gubic komponenty, pojawiaja sie przy re-logowaniu administratora
ok 20% rozszerzen J! (mod/com/bot) lubi sie instalowac w ukrytych folderach, standardowo pomaga wlaczenie Net / Ftp - show hidden files w kliencie ftp (wyjatek stanowia niektore chore serwery ktore mimo wszystko nie pokaza takich plikow, vide yoyo)
(hipoteza) W jakichs kosmicznie wynaturzonych wypadkach ftp moze blokowac katalogi komponentow uznanych za obecnie uzywane.
"... ani żadnej rzeczy, która jego jest." :cool:

[kowalj]

Nie dlatego, że lubię mieć ostatnie słowo ale wyjaśnienie jest chyba na miejscu - do obu postów administratorów na raz:
1. Próbowałem odinstalować komponent normalnie, ale spowodowało to tylko usunięcie wpisu z panelu Joomli. Katalogi i tabele pozostały. Dlatego zacząłem grzebać ręcznie żeby nie stawiać całej Joomli od początku.
2. Joomfisha nie użyłem bo po pierwsze go nie przetestowałem, a czasu mam niwiele, a po drugie chcę mieć kompletną kontrolę nad wersjami językowymi tzn. każda może ewoluować w innym kierunku co zresztą już się dzieje - inne komponenty inny układ witryny itd.
3. /en/ nie ma tu nic do rzeczy. To samo się dzieje w katalogu wersji polskiej a zawiera on nazwę witryny. Był tworzony gdy jeszcze wersje językowe nie były w planie.
4. Zawsze testuję komponenty na wersji roboczej. Nie spodziewałem się problemów przy deinstalacji bo robiłem to dzisiątki razy i problemów nie było; konkretnie z tym komponentem również.
5. Wiem że nie istnieje związek między bazą a katalogami. Po prostu podałem przepis na usunięcie ręczne komponentu, który w moim konkretnym przypadku się sprawdził. Czy się sprawdzi w innych nie wiem. Potraktowałem to jako hipotezę do udowodnienia. Jakiś start jest dla "zabłąkanych", a czy z niego skorzystają to już inna sprawa.
6. Proszenie administratora hostującego stronę o pomoc pewnie jest wyjściem, ale gdybym był takim administratorem pewnie bym miał dość ciągłego marudzenia dziesiątek ludzi którzy sobie coś namieszali na stronie i teraz nie mogą sobie poradzić. Fajnie było mieć dostęp do shella, ale niestety musiałem zmienić dostawcę hostingu bo był nierzetelny. Teraz muszę i przedewszystkim chcę sobie radzić sam z takimi narzędziami jakie mam. Marudzenie na forum też na pewno jest źle odbierane, ale przynajmniej zostaje ślad jeżeli się dojdzie do jakichś konstruktywynch wniosków (nie mówię, że w tym wypadku się to udało).
7. Lenistwo (Acedia) :cool: