PDA

Zobacz pełną wersję : Strona z błedami



piter1981
01-09-2009, 15:57
Witam,

Pomóżcie bo nie wiem co robić. Od jakiegoś czasu staram się naprawić moją stroną zrobioną przez bardzo nierzetelną firmę ( jak się okazało ).
Zamieszczam link do strony i proszę o opinię i porady dotyczące błędów.
Moim okiem laika to na pewno nie działa tłumaczenie strony oraz to że strona wyświetla się z błędem w IE. W dodatku mam problem z dodawanie i edytowaniem zdjęć.
www.spectroom.com.pl

Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc,
Piter

nikszal
01-09-2009, 17:45
Witam,

Pomóżcie bo nie wiem co robić. Od jakiegoś czasu staram się naprawić moją stroną zrobioną przez bardzo nierzetelną firmę ( jak się okazało ).
Zamieszczam link do strony i proszę o opinię i porady dotyczące błędów.
Moim okiem laika to na pewno nie działa tłumaczenie strony...
Dlaczego tak sądzisz? Czy wpisany tekst w języku polskim ma się "automatycznie" przetłumaczyć na j. angielski?

...oraz to że strona wyświetla się z błędem w IE.Czy w umowie pomiędzy Tobą, a wykonawcą była zawarta klauzula o poprawnym wyświetlaniu strony w przegladarce IE? Jak powszechnie wiadomo zalecaną przeglądarką jest Firefox. IE odbiega od powszechnego standardu formatowania stron.
W dodatku mam problem z dodawanie i edytowaniem zdjęć. Czym objawia się ten problem?

pyziak
01-09-2009, 19:22
coś z tą galerią jest nie tak jak się powiększa miniaturkę to przy niektórych są błędy


Warning: Division by zero in /home/spectroo/public_html/components/com_rokin/extensions/ext_rokin_photo.php on line 18

piter1981
01-09-2009, 21:22
Tak, tekst ma się automatycznie przetłumaczyć na j. angielski po kliknięciu na English. Wiem że mało prawdopodobne jest aby strona dobrze działa pod IE jak i Firefox, ale czy jest to możliwe ? Jeżeli chodzi o Joomle problem pojawia się przy edytowaniu zdjęć. Zmieniając opis zdjęcia, na stronie ( nawet po kilku dniach ) nie zachodzą żadne zmiany. Również gdy chcę usunąć zdjęcie - nie da się. Czy ktoś pomoże mi rozwiązać te problemy ?

zwiastun
01-09-2009, 21:44
Nierzetelna firma czy może zleceniodawca nie przemyślał, co naprawdę chce!
1. Nie sądzę, żeby firma, nawet nierzetelna, umieszczała komponent, który pomaga obsługiwać wielojęzyczną witrynę, dokładniej tłumaczyć teksty), jeśli zleceniodawca życzył sobie tłumaczącego automatu!
2. Kto Ci powiedział, ze jest mało prawdopodobne, aby strona podobnie wyglądała w FF i IE. Tysiące stron działa poprawnie i tu i tu i wygląda podobnie.
3. Ze zmianą opisu zdjęcia przypuszczam że jest jak z tym językiem angielskim. Masz komponent do obsługi tłumaczenia i chyba nie umiesz za bardzo korzystać z tej możliwości, więc trudno zgadywać, czy rzeczywiście dokonujesz zmian.
4. Problem z usuwaniem może być spowodowany niewłaściwymi prawami dostępu. Zgadywać się nie da.

Jeśli nie bardzo wiesz, o o w tym wszystkim chodzi, to złóż zlecenie w dziale zleceń. Jeśli chcesz sam rozwiązywać, to czarno widzę... Na podstawie przedstawienia problemu nie sposób ci nic sensownego doradzić!

kurtz
01-09-2009, 22:04
IE8 - przyznam, że zdrowo kopnęło mnie w błednik!
- dodam, że użyteczność tej strony jest - żadna!

piter1981
02-09-2009, 08:49
Do Zwiastun,
Jednak firma nierzetelna, bo nawet laikowi powinna doradzić.
Chciałem mieć na stronie tłumaczenie tekstu, to chyba dla dobrej firmy nie jest problemem.
Zdjęć nie mogę edytować ani dodawać i usuwać, co poświadczył inny informatyk ( który nie wiedział dlaczego tak jest ).
Dzięki za pomysł z działem zleceń. Pozdro

KYCu
02-09-2009, 09:07
[...]co poświadczył inny informatyk ( który nie wiedział dlaczego tak jest ).Widać, że zna się na rzeczy ;)


Zdjęć nie mogę edytować ani dodawać i usuwać, Skoro firma nierzetelna to może też na złość utworzyła 2gie konto dla siebie a Twoje zdegradowała na niższy poziom dostępu, hyhy. A może to zleceniodawca podpadł firmie? ;). Nie znam sytuacji ale przypuszczać można oraz wziąć pod uwagę różne możliwości, począwszy z tym, co napisał @zwiastun

4. Problem z usuwaniem może być spowodowany niewłaściwymi prawami dostępu. Zgadywać się nie da.

zwiastun
02-09-2009, 12:10
Nie sposób dyskutować o rzetelności-nierzetelności firmy na podstawie taki nikłych danych. Na szczęście, nie wymieniasz nazwy, nie ma problemów z ewentualnym pomówieniem.
1. Kwestia języka to nie kwestia doradzenia. Mogę się mylić, ale skoro zainstalowano Joomfish, to musiałeś być dokładnie poinformowany, co to za komponent i do czego służy. Więcej, jeśli firma nie zainstalowała automatu tłumaczącego, to nie dlatego, że znaleźć nie mogła, tylko raczej dlatego, że fundowanie użytkownikom z innych krajów bełkotliwych tłumaczeń przez automaty do dobrych obyczajów nie należy.

2. Wyświetlanie w IE - rzuciłem tylko na szybko okiem w źródło i sprawa jest dość oczywista - wklejasz teksty z edytora Word bez ich wyczyszczenia. Nie powiesz chyba, że to też zrobiła firma...

3. Kompetencje innego informatyka nie mają tu wiele do rzeczy. Nie musi znać systemu, nie musi znać zastosowanego komponentu, wreszcie nie musi znać wymagań Joomla! co do praw dostępu.

4. Narzekanie nic Ci nie da, chcesz z tym coś zrobić, to jak napisałem:
- dokształt, dokładne zdefiniowanie przyczyn problemów i samodzielne rozwiązywanie (ewentualne konkretne pytania na forum)
- zlecenie.

Powtarzam, w oparciu o przedstawienie problemu w niczym nie da Ci się pomóc!