Witam
Kilka dni temu na stronie www.karuzela.org , którą uruchomiłam i prowadzę, po prawej stronie moduły zjechały na dół. A przy pierwszym otwarciu strony wyświetlały się reklamy. Tu umieściłam zrzut ekranu. http://www.karuzela.org/index.php?option=com_morfeoshow&task=view&gallery=14&Itemid=44
Napisałam do usługodawcy - ehost i otrzymałam taką odpowiedź
„Reklama nie ma z nami nic wspólnego ma Pan np darmowe statystyki stat.pl lub inne darmowe komponenty, które generują reklamy”
Poprosiłam o backup
„Backup nie ma nic do tego, proszę usunąć statystyki, licznik etc darmowe komponenty to reklamy znikną”.
Usunęłam elementy nie mające nic wspólnego z joomlą – wprowadzone za pomocą modułu mod_custom. Statystyk nie chcę ich usuwać, choć są darmowe, jak zresztą cała joomla.
Reklam chyba się pozbyłam, ale nie umiem poradzić sobie z pustym miejscem po stronie prawej.
Zmiana szablonu nie pomaga. Zauważyłam, że dzieje się to tylko na stronie startowej. Założyłam kolejny element w menu – start. Tam dzieje się to samo. Nie wiem gdzie i co poprawić.
Kompletnie nie znam się na kodowaniu strony ani innym programowaniu, dlatego Was bardzo proszę o pomoc.
big_krzysiek
05-12-2009, 14:08
moduly zjechaly ci tylko na ie, na operze, chrome i ff jest ok... czyli juz wiesz gdzie szukac..
statystyki stat24 generuja reklamy, a ty masz google analytics...i jak narazie reklam na stronie nie masz...
edit
i tylko na stronie glownej i strart...zobacz, czy nie masz tam cos "zostawionego" i przypisanego do tej pozycji
syl_westra
05-12-2009, 17:23
Dzięki za odpowiedź. Jeszcze raz popatrzyłam na moduły. Nie widzę nic, co mogłoby się tam usadowić. I tylko na stronie startowej. Może źle szukam.
I myślę sobie, że gdyby coś tam było to w innych przeglądarkach też by coś było i też by zjechały moduły. Choć u mnie i na IE i na google chrome moduły są nisko.
tylko na ie, na operze, chrome i ff jest ok... czyli juz wiesz gdzie szukac..
Błagam, podpowiedz, bo nie wiem
nikszal
05-12-2009, 18:03
U mnie na FF też są nisko. Szukaj w kodzie szablonu:
Pomyślałam, że zamiast grzebać w kodzie łatwiej mi będzie zmienić szablon. Oto efekty
Strona startowa http://www.karuzela.org/
Każda inna http://www.karuzela.org/index.php?option=com_morfeoshow&Itemid=44
Usunęłam moduł reklam, zawarty w podanym kodzie
big_krzysiek
05-12-2009, 22:25
czyli namieszalas w ustawieniach...dodatkowo bledy css (http://jigsaw.w3.org/css-validator/validator?uri=http%3A%2F%2Fwww.karuzela.org%2F) i xhtml (http://validator.w3.org/check?uri=http%3A%2F%2Fwww.karuzela.org%2Findex.ph p%3Foption%3Dcom_morfeoshow%26task%3Dview%26galler y%3D14%26Itemid%3D44) na stronie...
postaraj sie powylaczac na probe, to co doinstalowalas do joomla...
i w zaleznosci od efektu, sprawdzac co generuje blad..czy dodatki, czy ustawienia joomla...
widze ze cos dobrze kombinujesz ze stworzeniem nowej strony startowej...:-)
nikszal
06-12-2009, 00:46
Pomyślałam, że zamiast grzebać w kodzie łatwiej mi będzie zmienić szablon. Oto efekty
Strona startowa http://www.karuzela.org/
Każda inna http://www.karuzela.org/index.php?option=com_morfeoshow&Itemid=44
Usunęłam moduł reklam, zawarty w podanym kodzie
Wróć do poprzedniego szablonu i jeśli chcesz, to możemy "pogrzebać" razem.
syl_westra
06-12-2009, 12:17
Nie chce mi się wierzyć, że któryś ze składników mógł popsuć mi wygląd strony. Byłoby to nieuczciwe z jego strony wyświetlać się przez miesiąc czy dwa dobrze i nagle rozwalić resztę ;-)
Stało się to w tym samym czasie, co pojawiły się reklamy. Może jakiś programik się dograł, który zmienia wygląd. Może właśnie tu backup by pomógł?
Kombinowałam też z komponentem odpowiedzialnym za wygląd strony startowej. Podmieniłam folder com_content z czystej instalacji joomli. Nic. Może to nie ten?
Do szablonu wróciłam i z chęcią pogrzebie. A nawet pokaże to co mam ukryte :mad:.
I już wyłączam wszystko, co się da
Dzięki za zainteresowanie
syl_westra
06-12-2009, 21:18
Kojarzycie taki artykuł na mojej stronie „ Przepraszam, jestem chory na ADHD” Był skopiowany z onetu w całości.
Taki miałam zamiar
Każdy kto znajdzie coś ciekawego w sieci będzie mógł po wpisaniu do odpowiedniej sekcji i kategorii automatycznie umieścic artykuł na odpowiedniej stronie.
To ten artykuł tak psuł Zobaczcie tu http://www.karuzela.org/index.php?option=com_content&view=category&layout=blog&id=48&Itemid=110
Menu ADHD/wszystko o adhd/ADHD w sieci
Czyli co? Nie kopiujemy w całości artykułów z sieci? Czy tylko z Onetu?
I serdeczne dzięki za propozycję wspólnego grzebania. Doceniam to szczerze.
nikszal
06-12-2009, 21:24
Nie swoje treści przynajmniej powinny zawierać zmiankę, skąd pochodzą. Kopiujemy, ale z głową. Przecież masz w edytorach możliwość kopiowania tekstu z Worda i plików tekstowych. Chodzi tu o oczyszczenia kopiowanej treści ze zbędnego kodu, ze śmieci.
syl_westra
06-12-2009, 21:32
To przecież dałam link na samym początku i bez najmniejszych zmian skopiowałam.
Nic nie czyściłam, nic nie zmieniałam bo uznałam, że to takie uczciwe.
A mówiono mi, że uczciwość nie zawsze popłaca hi hi hi
Pozdrawiam
nikszal
06-12-2009, 21:35
Sorry, moja nieuwaga.
big_krzysiek
06-12-2009, 22:53
zobacz co masz w kodzie skopiowanego tekstu...skopiowalas ze strony kod html...z klasami itd...
zacznij uzywac notatnika...:-)
strona glowna " sie " naprawila...:-)
syl_westra
07-12-2009, 09:48
Ja się z Wami zgadzam. I mogę zacząć używać notatnika. Tyle, że chciałam, by strona tworzona była wspólnie, przez Wszystkich członków, a wiedza wielu z nich nie wykracza poza granice kopiuj wklej i rozumiem to.
Artykuły „znalezione w sieci” wydawały się świetnym pomysłem. Kopiuj wklej i artykuł gotowy. Razem tworzymy stronę. A tu upss. Nie da się.
No nic. Pomyślę, zobaczę.
A póki co odpuszczam.
zwiastun
07-12-2009, 12:50
Ponadto "artykuł znaleziony w sieci" nie jest niczyj! Prawo autorskie nie pozwala na takie "cytowanie" całych tekstów!
syl_westra
08-12-2009, 09:57
A miałam sobie odpuścić.
Rzuciłeś nowe światło, co nie daje mi spokoju. Prawa autorskie. Każdy wie, że są i mam nadzieję, że każdy się z nimi liczy.
Rzuciłam okiem na ustawę i nie widzę by zabraniała mi cytowania
Np.
Art. 2.
1. Opracowanie cudzego utworu, w szczególności tłumaczenie, przeróbka, adaptacja,
jest przedmiotem prawa autorskiego bez uszczerbku dla prawa do utworu pierwotnego.
Chociaż
Art. 25.
1. Wolno rozpowszechniać w celach informacyjnych w prasie, radiu i telewizji:
1) już rozpowszechnione:
a) sprawozdania o aktualnych wydarzeniach,
b) aktualne artykuły na tematy polityczne, gospodarcze lub religijne, chyba
że zostało wyraźnie zastrzeżone, że ich dalsze rozpowszechnianie
jest zabronione,
c) aktualne wypowiedzi i fotografie reporterskie;
2) krótkie wyciągi ze sprawozdań i artykułów, o których mowa w pkt 1 lit. a i b;
3) przeglądy publikacji i utworów rozpowszechnionych;
4) mowy wygłoszone na publicznych zebraniach i rozprawach; nie upoważnia to
jednak do publikacji zbiorów mów jednej osoby;
5) krótkie streszczenia rozpowszechnionych utworów.
2. Za korzystanie z utworów, o których mowa w ust. 1 pkt 1 lit. b i c, twórcy przysługuje
prawo do wynagrodzenia.
3. Rozpowszechnianie utworów na podstawie ust. 1 jest dozwolone zarówno w oryginale,
jak i w tłumaczeniu.
Natomiast
Art. 26.
Wolno w sprawozdaniach o aktualnych wydarzeniach przytaczać utwory udostępniane
podczas tych wydarzeń, jednakże w granicach uzasadnionych celem informacji.
No i jeśli o mnie chodzi
Art. 331.
Wolno korzystać z już rozpowszechnionych utworów dla dobra osób niepełnosprawnych,
jeżeli to korzystnie odnosi się bezpośrednio do ich upośledzenia, nie ma zarobkowego
charakteru i jest podejmowane w rozmiarze wynikającym z natury upośledzenia.
Podsumowywując:
Raczej mogłam umieścić artykuł na stronie? Nieprawdaż?
Podpisany właściwym imieniem i nazwiskiem wraz z linkiem do strony „właściciela”
Chyba, że właściciel zastrzegł inaczej – ale nie chce mi się sprawdzać tego w regulaminie onetu. To nie jest aż tak ważne, bo temat „znalezione w sieci” odpuszczam
I jeszcze jedno, co nie daje mi spokoju a w czym tkwiło sedno sprawy
Przypomnijmy sobie jak wygląda strona
http://www.karuzela.org/index.php?option=com_content&view=category&layout=blog&id=48&Itemid=110
i włączmy więcej. Wszystko ok. Tekst ten sam. Taka niespodzianka ;)