PDA

Zobacz pełną wersję : dwa drobne problemy z szablonem



astrajos
25-04-2010, 22:30
Witam!

Mam dwa drobne problemy z szablonem siteground-j15-62. Chodzi o ich formatowanie przez CSS. Męczę się i męczę, a nie mogę dwóch (wydaje mi się, że banalnych) problemów rozwiązać.

Problem pierwszy polega na tym, że nagłówek szablonu ma tzw. logo, czyli część, w której wyświetla nazwę strony. Należy go zaś zmusić, by tego nie robił. Owszem, można na skróty, na zapleczu Joomli nazwę strony wpisując jako " " - nazwa strony znika, ale jednocześnie znika również z górnego paska przeglądarki, co wygląda co najmniej mało estetycznie. Nie tędy droga. Drugi sposób polega na edycji szablonu, a konkretnie pliku index.php. Znalazłem tam diva, odpowiadającego za wyświetlanie nazwy strony:



<div id="logo">
<a href="index.php"><?php echo $mainframe->getCfg('sitename') ;?></a>
</div>


I tu się zaczyna jazda. Jakkolwiek tego diva nie zmodyfikuję (to samo się tyczy jego całkowitego usunięcia), znika nie tylko wyświetlany napis, ale i grafika pod nim. MA ktoś pomysł, dlaczego?

Drugi problem polega na tym, że nie mogę wypośrodkować menu górnego, mającego postać Listy i znajdującego się w pozycji user3 w/w owej templatki. W pliku index.php szablonu znajduje się do tego menu następujące odniesienie:


<div class="pill_m">
<div id="pillmenu">
<jdoc:include type="modules" name="user3" />
</div>
</div>

Natomiast w pliku css/template.css mamy danie główne, czyli formatowanie wyświetlania owego menu:



.pill_m {
text-align: center;
padding: 0;
background: url(../images/menu.jpg) top left repeat-x;
height: 40px;
}

#pillmenu {
float: left;
margin: 0;
}

#pillmenu ul {
margin: 0;
padding: 0;
list-style: none;
}

#pillmenu li {
float: left;
margin: 0;
padding: 0;
height: 40px;
background: url(../images/menu_li.jpg) center right no-repeat;
}

#pillmenu li:hover {
}

#pillmenu li a#active_menu-nav {
color: #FFF;
}

#pillmenu li a {
font-family: Georgia, Tahoma, Verdana, sans-serif;
font-size: 16px;
float: left;
display: block;
line-height: 40px;
padding: 0 14px 0 8px;
color: #88611d;
text-decoration: none;
font-weight: normal;
text-transform: uppercase;
}

#pillmenu li a:hover {
color: #FFF;
}


Moje pytanie brzmi - co trzeba zmienić (i jak), żeby to menu wyświetlało się w końcu centralnie, a nie na lewej stronie???

Bazyl
25-04-2010, 22:46
Hej,

Z linkiem do szablonu byłoby łatwiej...

1. Np. zamiast <?php echo $mainframe->getCfg('sitename') ;?> wpisz &nbsp; (koleżanki i koledzy proszę nie krzyczeć na mnie ;) )
2. Nadaj .pill_m szerokość i marginesy. Np:

.pill_m {
margin:auto;
width:500px;
}

astrajos
25-04-2010, 22:59
Niełamliwa spacja zadziałała :) Zadziwiające, bo już ją tam wcześniej umieszczałem, bez skutku, najprawdopodobniej zostawiłem gdzieś jakąś niepotrzebną tradycyjną spację i przez to nie zadziałało.

Drugi patent nie do końca zadziałał. Owszem, menu zostało wyśrodkowane, wraz z tłem, niemniej jednak dziwnie to trochę wygląda na tle strony, bo jednak tło menu powinno być na całą szerokość strony, a nie tylko pod opcjami :/ Zwiększyłem więc szerokość z 500px do 800px. No i owszem, tło menu się rozszerzyło (choć wciąż jest za wąskie), ale za to opcje menu zjechały do lewego brzegu tego tła menu :/

W tej chwili ten fragment wygląda następująco:


.pill_m {
text-align: center;
padding: 0;
background: url(../images/menu.jpg) top left repeat-x;
height: 40px;
width: 800px;
margin: 0 auto;
}

W razie czego, podaję tymczasowy link do strony: http://krainadeszczu.pl

A oto link do szablonu:

http://www.sendspace.pl/file/88fb8bf7db8cb3d21fd3232

Bazyl
25-04-2010, 23:03
Znaczy się: wiesz gdzie dzwonią... :)

Jak dojdziesz sam będziesz miał wielka satysfakcję. Słowo!
Firebug jest tu bardzo pomocny.

astrajos
25-04-2010, 23:13
I jeszcze jedna sprawa - jak usunąć te bullety po opcjach menu?

astrajos
25-04-2010, 23:16
Stary, tu już nie chodzi o satysfakcję, tylko o prestiż i mój honor. Robię tę stronę dla ukochanej, prowadzi z rodzeństwem małą restaurację. I robienie tej strony się już ciągnie niemiłosiernie, jestem na półmetku i w zasadzie tylko to muszę poprawić (poza formatem wyświetlania menu, ale to jest pikuś, pod edytorem w Joomli do zrobienia). Obecałem to menu dzisiaj zrobić, do północy trzy kwadranse, już i tak mi ukochana z drugiego pokoju przez tę stronę żyć nie daje :( Błagam, pomóż mi z tym menu...

Bazyl
25-04-2010, 23:22
Copyright MAJAGA © 2008-2010
Design & Webmastering: Anturu

Jak się znajdzie miejsce w stopce to się zrobi.

KejeN
25-04-2010, 23:26
"Bullety" ?
#pillmenu li wiersz 273 parametr background.

astrajos
25-04-2010, 23:30
Copyright MAJAGA © 2008-2010
Design & Webmastering: Anturu

Jak się znajdzie miejsce w stopce to się zrobi.

Gdyby to była jakaś moja stronka, to czemu nie, dodałbym Cię z przyjemnością do autorów, podlinkował i jeszcze dodatkowy link umieścił gdzieś indziej na stronie głównej (np. w dziale POLECAMY), ale w tym wypadku - niestety - nie ja tym rządzę :/ Moja ukochana i jej sisotry dyrygują moją pracą z żelaznym uporem i każda najdrobniejsza zmiana musi być u nich gremialnie przedyskutowana i zatwierdzona przez aklamację...

Bazyl
25-04-2010, 23:33
Ok. Jak zniknie Twój link.
Zgoda?

astrajos
26-04-2010, 00:21
Ok. Zniknął. Co dalej?

Bazyl
26-04-2010, 00:28
Usuń poprzednie zmiany, czyli to:
.pill_m {
margin:auto;
width:500px;
}
Ustaw :

#pillmenu {
margin:0 auto;
width:500px;
}

A miałem nadzieję na link do joomla.pl

astrajos
26-04-2010, 00:43
Też chciałem dać link do Joomli, ale niestety, decydentki zażądały, że we frontendzie nie ma pozostać żaden pisemny ślad Joomli czy jej komponentów :/ (doszło do tego, że aby usunąć stopkę jednego komponentu, musiałem otworzyć divy i schrzanić walidację strony... klient nasz pan) No i zażyczyły sobie w jednej linijce ich copyright, a w drugiej link do wykonawcy - czyli do mnie (wykonawca ich poprzedniej strony odwalił taką manianę, że się nawet w stopce ze wstydu nie podpisał... choć nie wstydził się wziąć kasę za robotę)... Idę o zakłada, że jak jutro będą sprawdzać efekty mojej pracy, dostrzegą zmianę w stopce i z krzykami zażądają przywrócenia jej poprzedniej wersji ("bo było ładniej i profesjonalniej")...

Pomogło, wielkie dzięki! :) Przy okazji, z #pillmenu wywaliłem też linijkę "float: left". Uff! To już najgorsze za mną. Teraz tylko zostały detale, do których nie potrzeba się grzebać w kodzie... Same przyjemności po tym małym koszmarku, że tak powiem :)

Raz jeszcze wielkie dzięki, naprawdę bardzo mi pomogłeś :) Gdybym od razu zgłosił się z tym problemem na forum, uratowałbym przynajmniej weekend i mógł się zająć pracą, tak jak planowałem. A tak... usunąłem poprawnie napis z nagłówka, wyśrodkowałem menu (jedno i drugie z Twoją pomocą), usunąłem bullety (naprowadzony przez Kejana, choć sam myślałem wcześniej o takim rozwiązaniu, ale zajęty tym menu nie sprawdziłęm go nawet) i już, weekend z głowy :(

I kolejna noc przed monitorem się rozpoczyna. Ukochana zasnęła, a ja zrobię sobie kawę, zapalę na balkonie i siądę do klawiatury... Ehhh...

palyga007
26-04-2010, 00:50
Hmm nie chciałbym być jakoś specjalnie upierdliwy bo późno już i łączę się z Tobą w cierpieniu, ale...


doszło do tego, że aby usunąć stopkę jednego komponentu, musiałem otworzyć divy i schrzanić walidację strony...

Stopka umieszczona jest tam zazwyczaj jako forma gratyfikacji dla twórcy komponentu. Zwykle usuwa się ją po uiszczeniu opłaty na jego rzecz.

Także jeśli jest tak jak myślę, a mogę się mylić to kolega zrobił brzydko i tłumaczenie się matkami, żonami, kochankami do mnie nie przemawia.

Pozdrawiam

astrajos
26-04-2010, 00:53
"Bullety" ?
#pillmenu li wiersz 273 parametr background.

Wielkie dzięki, usunięcie z tego parametru linka do grafiki bulleta pomogło :) Już wcześniej tę linijkę (277, a nie 273, ale to szczegół) widziałem i się domyślałem, że ona za bullety odpowiada, ale jej nie ruszałem, tak byłem zaabsorbowany tym przeklętym menu...

Bazyl
26-04-2010, 01:02
Właśnie miałem kliknąć to, co @palyga007...
Fajnie, że udało się pomóc, fajnie, że znasz magiczne słowa, ale tym usuwaniem stopki to nie ma się co chwalić.

astrajos
26-04-2010, 01:05
Hmm nie chciałbym być jakoś specjalnie upierdliwy bo późno już i łączę się z Tobą w cierpieniu, ale...


doszło do tego, że aby usunąć stopkę jednego komponentu, musiałem otworzyć divy i schrzanić walidację strony...

Stopka umieszczona jest tam zazwyczaj jako forma gratyfikacji dla twórcy komponentu. Zwykle usuwa się ją po uiszczeniu opłaty na jego rzecz.

Także jeśli jest tak jak myślę, a mogę się mylić to kolega zrobił brzydko i tłumaczenie się matkami, żonami, kochankami do mnie nie przemawia.

Pozdrawiam


Owszem, masz zupełną rację, nie mogę się z Tobą nie zgodzić. I - tak, przyznaję się raz jeszcze, stopkę z komponentu usunąłem. Z bólem serca, bo nie dość, że mi ona nie przeszkadzała, to i ja uważałem, że należy ją zostawić w podzięce za darmowy komponent. Moje tłumaczenie się natomiast nie było typowym zrzucaniem odpowiedzialności na osoby decydujące o ostatecznym wyglądzie strony. Po prostu jest to sytuacja dość szczególna i wyjątkowa, nie będę już może bardziej wchodził w szczegóły, wiedz jednak jedno - postąpiłem brzydko wbrew swoim zasadom i sumieniu, w imię wyższego dobra - albo raczej mniejszego zła (o ile coś takiego w ogóle istnieje... człowiek wymyślił je chyba właśnie po to, by koić swoje nieczyste sumienie :/). Gdyby sytuacja była inna, z pewnością nie okaleczyłbym moralnie tej strony i oddał cesarzowi co cesarskie...

A tak. Wy macie żal do mnie, ja mam żal do siebie... a decydentki i tak znajdą jakiś powód, by mieć do mnie żal o coś innego (bo przysługi z pamieci szybko ulatują, kiedy nadarzy się okazja do wytknięcia komuś jakiegoś błędu). Jakby nie patrzeć, jest to sytuacja patowa - cokolwiek zrobię, nigdy wszystkim jednocześnie nie dogodzę i zawsze to ja będę najgorszy ze wszystkich :( Co zrobić - takie właśnie jest życie...

astrajos
26-04-2010, 01:09
Właśnie miałem kliknąć to, co @palyga007...
Fajnie, że udało się pomóc, fajnie, że znasz magiczne słowa, ale tym usuwaniem stopki to nie ma się co chwalić.

To prawda, mogłęm się na ten temat nic nie odzywać, tylko kij w mrowisko wsadziłem... No ale to Ty pierwszy rzuciłeś hasło stopka, więc co miałem robić, udawać że to nie ja tę stopkę robiłem? Albo że niechcący coś źle nacisnąłem i stopka stałą się taka, a nie inna? Nie chowam głowy w piasek, więc po Twoim poście siłą rzeczy musiałem się przyznać. Bez dumy, a ze wstydem, bo - jak sam napisałeś - to nie jest powód do chwały...

KejeN
26-04-2010, 11:00
Można by poszukać jakiegoś kompromisu między wolą zleceniodawców a własnym sumieniem np umieszczenie stopki z komponentu na samym dole i nadanie linkom tego samego koloru co tło a że jak widzę tłem jest grafika to i nawet ostrzeżenia w validacji by pewnie nie było.
A nóż zleceniodawczynie nie zauważyłyby a Ty mógłbyś spać spokojnie i 'nie oglądać się non stop za siebie w ciemnych uliczkach' :D

zwiastun
26-04-2010, 11:45
Dla takich "żądających decydentek" jest bardzo proste rozwiązanie: usunięcie każdej stopki kosztuje dodatkowe 10-20 euro płatne z góry. Pobraną kwotę wysyła się via PayPal do autora projektu/tłumaczenia. I wszyscy będą zgodni z niebem gwiaździstym nad sobą i prawem moralnym w sobie.

astrajos
26-04-2010, 12:05
Można by poszukać jakiegoś kompromisu między wolą zleceniodawców a własnym sumieniem np umieszczenie stopki z komponentu na samym dole i nadanie linkom tego samego koloru co tło a że jak widzę tłem jest grafika to i nawet ostrzeżenia w validacji by pewnie nie było.
A nóż zleceniodawczynie nie zauważyłyby a Ty mógłbyś spać spokojnie i 'nie oglądać się non stop za siebie w ciemnych uliczkach' :D

A wiesz, że to jest niegłupia myśl? :) Dzięki za pomysł, chyba właśnie tak zrobię. Pytanie tylko - jak mam lokalnie zmienić kolory wybranych linków? Przypuszczam, że trzeba to zrobić w CSSie, nie w HTMLu, a że w stylach orłem nie jestem niestety, nie bardzo wiem, jak mam się za to zabrać...

astrajos
26-04-2010, 12:12
Dla takich "żądających decydentek" jest bardzo proste rozwiązanie: usunięcie każdej stopki kosztuje dodatkowe 10-20 euro płatne z góry. Pobraną kwotę wysyła się via PayPal do autora projektu/tłumaczenia. I wszyscy będą zgodni z niebem gwiaździstym nad sobą i prawem moralnym w sobie.

Tiaaa... Normalnie to i owszem, tyle że jak już wspominałem jest to sytuacja nietypowa. Decydenci to: moja przyszła żona (od roku 2011), teściowa oraz dwie szwagierki z mężami. A że to są wspaniali ludzie i z otwartymi ramionami powitali mnie w swojej rodzinie, sam rozumiesz, w kwestii tej stronki jestem zmuszony robić dokładnie to, co wymyślą. Całe szczęście, że to już prawie koniec pracy nad tą stroną, co ona mi nerwów napsuła, to sobie nie wyobrażasz...

A tak z innej beczki, kiedy w końcu wyjdzie ta Twoja książka o tworzeniu szablonów? :) Widziałem w Helionie zapowiedzi, była bodajże o czerwcu mowa, ale zwykłem nie ufać takowym zapowiedziom, bo terminy mają to do siebie, że lubią być przesuwane... A Ty, jako Autor, powinieneś wiedzieć coś więcej na temat szans ukazania się tytułu w terminie wyznaczonym przez wydawcę...

palyga007
26-04-2010, 12:17
A ja podtrzymam zdanie @zwiastuna.

Jeśli za coś w przypadku usuniecia stopki należy się zapłata to nalezy sie zapłata. Zrobisz przecież to co wymyślą:
"Słuchajcie za usunięcie stopki trzeba zapłacic 15 euro" nikt Cię za to nie zamorduje przecież, ani zaręczyn nie zerwie.

Ale zrobisz jak uważasz

Pozdrawiam.

zwiastun
26-04-2010, 12:21
Helion zapowiadał moją książkę o szablonach? Żartujesz! Helion ma wybitniejszych znawców Joomla!

KejeN
26-04-2010, 12:26
@astrajos Jak już wspominałeś o mniejszym złu w tym temacie to osiągnąć efekt przeze mnie proponowany możesz przez wpisanie stopki w element o unikalnej klasie i potem tej klasie przypisać kolor tekstu/linków pokrywający się z kolorem tła.
To rozwiązanie też nie jest fair bo ludzie nie przeczytają czyj to jest komponent i nie wejdą na stronę autora ale boty indeksujące owszem.
PS: Kto jest autorem tej książki?