wysłanie wirusa (trojan) - odpowiedzialność karna?!

[Maroza]

na komputer, który jest używany do pracy (przez pewnego fotografa) został zarażony wirusem... po przez wysłanie tego wirusa przez gg czy e-mail... teraz wszystko nie działa .. system pada, a wszystkie pliki nie można zgrać, bo zgrają się z tym wirusem... czy jest jakiś paragraf na to? żeby osoba która to wysłała została ukarana odpowiednio??
dodam że wiem kto to zrobił

[phoeker]

Mieliśmy podobny przypadek tyle że wirus był na nośniku dostarczonym przez klienta na szczęście wszystko sprawdzamy więc padł tylko jeden komp. Problem z plikami rozwiązaliśmy bardzo prosto podłączyliśmy zarażony dysk do kompa, na którym był zainstalowany system linux i bezpiecznie przekopiowaliśmy na inny. dodatkowo pozbyliśmy się wirusa bo na linuksie działa już od jakiegoś czasu Kasperski, oczywiście wersja komercyjna bo innej nie polecam ale to i tak mały wydatek w zamian za odzyskanie danych.

Odnośnie przesłania wirusa - wydaje mi się że można to podciągnąć pod paragraf typu narażenie na utratę mienia lub świadome działanie w kierunku utraty mienia i dobrego imienia (twoi klienci przez to też są narażenia).

U nas sytuacja była prosta klient zwrócił koszty i wypłacił sam dobrowolnie po tym jak się tylko dowiedział rekompensatę.

Chyba wiele nie pomogłem :hmm:

[moje]

Zadzwoń na najbliższy komisariat, spytaj o kontakt do najbliższego wydziału przestępstw internetowych, a następnie zadzwoń do nich, umówisz się na spotkanie albo telefonicznie przedstawisz im sprawę.