CreMaster
12-01-2011, 22:31
Cześć
Długo szukałem idealnego komponentu do galerii i wydawało mi się, że znalazłem - Art Sexy... Wykosztowałem się i kupiłem, szczęśliwy, ze oto mam to, czego szukałem: komponent łatwy w obsłudze (króki kod html pod art.), samodzielnie generujący miniaturki, w dodatku nie "w locie", ale odkładający je sobie w katalogu dla innych użytkowników strony... Wszystko było fajnie, aż do momentu, gdy na moją stronę trafiło na raz kilkadziesiąt osób - otwierając artykuł z galerią kilkudziesięciu zdjęć, cały mój serwer (z pozoru niezły - Provider 30+ na nazwa.pl) wyzionął ducha na godzinę, przy okazji unieruchamiając kilkanaście innych stron. Powód? Przekroczenie maksymalnej liczby jednoczesnych połączeń do serwera WWW (40). Ktoś to rozumie?
Wydawało mi się, że Art Sexy tworzy przy pierwszej odsłonie art. miniaturki zdjęć, które pobiera później przy kolejnych użytkownikach strony. W ten sposób miniaturki nie są generowane "w locie" jak choćby przy Simple Image Gallery, co tym bardziej obciąża serwer przy dużej liczbie zdjęć. A tu wygląda na to, że każdy użytkownik, otwierając artykuł, wywoływał na nowo generowanie miniaturek, co zabiło mojego Providera...
Będę wdzięczny za cenne porady... Czy można jakoś zoptymalizować działanie Art sexy? A może macie jakiś inny pomysł na łatwe generowanie galerii z duża liczbą zdjęc, która nie obciążałaby serwera?
Pozdro
Długo szukałem idealnego komponentu do galerii i wydawało mi się, że znalazłem - Art Sexy... Wykosztowałem się i kupiłem, szczęśliwy, ze oto mam to, czego szukałem: komponent łatwy w obsłudze (króki kod html pod art.), samodzielnie generujący miniaturki, w dodatku nie "w locie", ale odkładający je sobie w katalogu dla innych użytkowników strony... Wszystko było fajnie, aż do momentu, gdy na moją stronę trafiło na raz kilkadziesiąt osób - otwierając artykuł z galerią kilkudziesięciu zdjęć, cały mój serwer (z pozoru niezły - Provider 30+ na nazwa.pl) wyzionął ducha na godzinę, przy okazji unieruchamiając kilkanaście innych stron. Powód? Przekroczenie maksymalnej liczby jednoczesnych połączeń do serwera WWW (40). Ktoś to rozumie?
Wydawało mi się, że Art Sexy tworzy przy pierwszej odsłonie art. miniaturki zdjęć, które pobiera później przy kolejnych użytkownikach strony. W ten sposób miniaturki nie są generowane "w locie" jak choćby przy Simple Image Gallery, co tym bardziej obciąża serwer przy dużej liczbie zdjęć. A tu wygląda na to, że każdy użytkownik, otwierając artykuł, wywoływał na nowo generowanie miniaturek, co zabiło mojego Providera...
Będę wdzięczny za cenne porady... Czy można jakoś zoptymalizować działanie Art sexy? A może macie jakiś inny pomysł na łatwe generowanie galerii z duża liczbą zdjęc, która nie obciążałaby serwera?
Pozdro