PDA

Zobacz pełną wersję : Zabezpieczenie przed powielaniem stron



frater
08-02-2011, 16:29
Witam
Mam wrażenie, że ktoś włamał mi się na server i skopiował moją stronę.
Mniejsza o to
Moje pytanie brzmi czy jest jakiś komponent lub możliwość sprawdzenia czy w internecie nie powstała kopia mojej strony?
np.
Interesuje mnie taki komponent, który instaluje u siebie i jeżeli ktoś powieli moją stronę to ja od razu dostane o tym informacje -> link do tej strony, na którym znajduje się powielona moja strona.

kurtz
08-02-2011, 16:54
co to znaczy, że masz wrażenie ... skopiował co ?

ppilus
08-02-2011, 16:59
Interesuje mnie taki komponent, który instaluje u siebie i jeżeli ktoś powieli moją stronę to ja od razu dostane o tym informacje -> link do tej strony, na którym znajduje się powielona moja strona.
eeeeee...... chyba cię poniosło z zachciankami :)

kurtz
08-02-2011, 17:17
niekoniecznie.

ponieważ zero odpowiedzi. jedynie ogólnikowe zarysowanie problemu. resztę znajdziesz w sieci, poradnikach, etc.

http://docs.joomla.org/JURI/root

i encyklopedyczne zarysowanie problemu, żebyś wiedział o co chodzi

http://pl.wikipedia.org/wiki/URI

ppilus
08-02-2011, 17:42
Jeżeli owo "niekoniecznie" było do mnie to będę bronił tego co napisałem :)
Komponent realizujący takie zadanie musiałby być podobnym programem/automatem z jakich używają google, bing itd.
Musiałby mieć możliwość indeksowania i analizowania treści, nawet jeżeli tą treścią miałby być część adresu url ...
a właściwie po co to komu ...

kurtz
08-02-2011, 17:54
np podczas instalacji jomsocial, obrazek w ostatnim kroku pobierany jest zewnętrznego zasobu. oczywiście nikt nie mówi o takiej skali, ale wystarczy właśnie jeden obrazek [w zewnętrznym zasobie]. po co od razu komponent albo program.

np gavick w ten sposób pobiera info z witryn, które wykorzystują jego templaty / komponenty. wystarczy wejść w admina i wybrać zakładkę z aktualizacjami. sh404sef, ijoomla, joomlart z s3[amazon.com], itd.

warezowcy nazywają to "call back url"

@ppilus, leżysz na łopatkach ;)

ppilus
08-02-2011, 18:13
:) podszedłeś z innej strony
w takim układzie zainteresowany (który rzucił temat i zniknął) zamiast bronić się przed kopiowaniem powinien zrobić i wystawić dodatek (odpowiednio uzbrojony), który rzekomo będzie pobierał treść z jego strony i aktualizował stronę "tego który ją skopiował" :)

Ciekawe, który dostanie wcześniej ostrzegacza za duplicate content

kurtz
08-02-2011, 18:51
dlatego zapytałem "co" skopiował, bo, aby osiągnąć to co on chciał, trzeba wiedzieć trochę więcej niż tylko domniemanie, że ktoś ukradł mu statyki.

---------- Post dodany o 18:51 ---------- Poprzedni post był o 18:16 ----------

dodatkowo, mniej więcej tydzień temu, rozmawialiśmy o zabezpieczeniu stylu, ale ma to zastosowanie i do statyka.

frater
08-02-2011, 19:33
Nie mam pojęcia co ukradł, ale chyba całą stronę, napisałem, że na razie nie ważne gdyż na stronie nie było wprowadzonej aktualizacji, dlatego bardziej zależy mi na wytropieniu, gdzie dana osoba będzie umieszczała swoją stronę
Chce się po prostu tak przyczaić, żeby dowiedzieć się na jakiej stronie to wszystko umieści a do mnie dotrze informacja gdzie to jest, tylko jak coś takiego zrobić?

Bazyl
08-02-2011, 19:56
Witam,

Jeśli na stronie, w treści miałeś np. dokładnie coś takiego: wyemancypowany bizon podjadek, zapytaj Google za jakiś czas. Frazę umieść w cudzysłowie.

frater
08-02-2011, 20:13
myślałem nad tym, jednak coś takiego mnie nie satysfakcjonuje, gdyż coś takiego głupio wygląda, inna osoba mogła to usunąć lub indeksacja potrwa wiele miesięcy jeśli strona nie będzie pingowana, lub nigdy się nie zindeksuje...

Bazyl
08-02-2011, 20:16
Napisałem w czasie przeszłym: miałeś. :) Przecież wiesz, co unikalnego masz na stronie.
Zawsze to jakiś sposób.

frater
08-02-2011, 20:23
@bazyl
dziękuje, ale rozpatrzałem wcześniej takie rozwiązanie, jednak z powodu indeksacji nie podoba mi się takie rozwiązanie

kurtz
08-02-2011, 20:34
kolego, zapytałeś o zabezpieczenie strony i rozwiązanie zostało podane [ jako pewnie jedno z wielu możliwych ] gdzieś na początku tego wątku. dostałeś też wskazówkę do poszukiwania innego wątku.

nikt nie będzie biegał i szukał twojej ukradzionej strony. sam wiesz co tam było i powinieneś wiedzieć na czym oprzeć poszukiwania.

nie wierzę, żeby ukradł ci bazę danych, bo ta zwykle jest na innym serwerze niż ten na którym są pliki.

jeżeli ukradł ci kilka obrazków magicznym zaklęciem ctrl + s to już twój problem.

frater
09-02-2011, 00:12
ukradł wszystko, włamał się do mojego kompa i wszystko miał jak na talerzu, wiem nawet kto to.
Tylko nie wie gdzie chce to umieścić i na przyszłość kiedy bedzię brał moje rzecz chce tylko wiedzieć gdzie to umieszcza
chce tylko poznać adres url, nic więcej,
a nadal nie wiem jak to wykonać

kurtz
09-02-2011, 00:16
to co dotyczy pogrubienia, odpowiedź udzielona.

gdzie umieści to co ukradł ? zapytaj, skoro tak ufasz komuś, że dajesz dostęp do komputera.

// ja pier ... dwie strony żeby w końcu wystękać o okolicznościach...

frater
09-02-2011, 01:29
okoliczności nie są ważne i miało się mają do tematu
a co do tego, że odpowiedz udzielona to nadal nie widzę prostego rozwiązania

tomaszek83
09-02-2011, 08:33
ukradł wszystko, włamał się do mojego kompa i wszystko miał jak na talerzu, wiem nawet kto to.
Tylko nie wie gdzie chce to umieścić i na przyszłość kiedy bedzię brał moje rzecz chce tylko wiedzieć gdzie to umieszcza
chce tylko poznać adres url, nic więcej,
a nadal nie wiem jak to wykonać

skoro ukradł, włamał się... to od dochodzenia tego są odpowiednie organy... zgłoś to, a oni napewno wytropią sprawcę i znajdą zagubioną kopię Twojej strony...

kurtz
09-02-2011, 08:45
okoliczności nie są ważne i miało się mają do tematu
a co do tego, że odpowiedz udzielona to nadal nie widzę prostego rozwiązania

to, że jesteś chamski, dodatkowo ze wszystkim masz problem, tak ! to wiem. pozwoliłem sobie przejrzeć twoje posty wstecz.

moje stanowisko w tej sprawie jest jedno. jeżeli podane rozwiązania przerastają ciebie, zostaw zabawę w administratora. mniej spamu w sieci o ... generowany przez ciebie samego, a co dopiero użytkowników wobec których świadczysz jakieś tam usługi.

i odrobinę więcej szacunku dla tych, którzy rozwiązują twój problem, chociaż nie muszą.