Pozyskiwanie bazy danych

[a1294082]

Pozyskiwanie bazy danych



Sprawa wygląda u mnie tak, że od usługodawcy internetowego dostałem chyba 10 GB powierzchni dyskowej.
I konto pocztowe też. Nota bene jakieś jego pliki widze na swym serwerze. Pytanie jest natomiast takie, czy ja sam mam sobie (i czy w ogóle mogę) założyć tam bazę danych?
Trafiłem na taki film pomocniczy: http://www.pomoc.joomla.pl/images/stories/filmiki/baza.htm
Ale tam nie było pokazane wpisywanie żadnych danych dostępowych do FTPa. A przecież takie mam, bo się sam loguje do FTP strony i tam wrzucając pliki ją aktualizuję.
Czy w takim wypadku co napisałem wyżej, oznacza to że mam dostęp do tworzenia baz danych na serwerze? Bo ja się nie znam i może dostęp do FTP to nie jest równoznaczna sprawa, że mogę sobie tam akurat bazę danych zakładać? No właśnie i tak błądzę. Mam nadzieje, że mi tutaj Wy pomożecie. Bo wysłałem maila wcześniej takiego do admina:


Witam. Czy mogę uzyskać od Was odpowiedź czy na Waszych serwerach istnieje możliwość założenia popularnego systemu zarządzania treścią takiego jak np. Joomla? Czy użytkownikom korzystającym z Waszego hostingu i Internetu przysługuje wymagana - jak sądzę - dla Joomli baza danych?

I nie odpisali! A jak "nie odpisują" w Internecie to zazwyczaj nie odpisują na głupie wiadomości. Więc ja nie wiem teraz co robię źle i co mam zrobić dalej by sobie taką bazę danych stworzyć.

Pomożecie? A jak coś źle robię do tej pory to pokierujcie mnie :)

[Dylek]

Nie pomozemy, bo skad mamy wiedziec co za hosting i co oferuje
Mozesz skorzystac z bazy gdzie indziej, poza Twoim hostingiem - jednak nie polecam
Nie ma glupich pytan - sa od tego, zeby odpisac klientowi. A jak nie odpisuja - ja bym juz zaczal szukac innego hostingu. Wymagania Joomli tez nietrudno znalezc.

[a1294082]

No tak, ale może założenie bazy danych leży w mojej kwestii? Jak dysponuję miejscem na serwerze to mogę sobie sam założyć na nim taką bazę danych?

[zwiastun]

W Twojej gestii leży na pewno wiedza o tym, co Ci usługodawca udostępnia. Wcale nie musi udostępniać bazy danych. Jeśli udostępnia, to dostajesz taką informację w powiadomieniach od usługodawcy. Masz także dostęp do narzędzi obsługi bazy danych.

[a1294082]

Odpisali mi na moje ponaglenie:

Proszę Państwa, w poprzedniej wiadomości napisanej tydzień temu ZADAŁEM PYTANIE.
> Czy oferujecie wraz z miejscem na serwerze, przysługującym użytkownikowi korzystającemu z Waszych usług, również bazę danych? Czy może utworzenie takiej bazy leży w jego kwestii?
> Chciałbym uzyskać o tym więcej informacji.

Tak:

Witam
W poprzedniej wiadomości podobnie jaki i dzisiejszej nie podał Pan swojego imienia i nazwiska lub choćby adresu instalacji.
Bardzo prosimy o podawanie takich informacji ponieważ nie odpowiadamy na zapytania anonimowe. Zapytanie wraz z danymi (np. adresem instalacji) proszę kierować na adres...

No to wysyłam....
W międzyczasie odpisałem im jeszcze tak:

Dziękuję za odpowiedź na pytanie. Wyślę zatem swoje pytanie pod wskazany adres.
A tak na marginesie to skąd mogłem wiedzieć jaką to procedure Państwo sobie wybrali? No i przecież po samej wybranej nazwie użytkownika adresu *@***.pl, mogilibyście wszystko oszacować.

[Dylek]

Ja bym stamtad spadal, co znaczy nie odpisuja na anonimowe zapytania? Mam sie podpisac z imienia, nazwiska, adresu itp. bo nick to zle? Na drzewo z takim hostingiem - napisz jeszcze na forum kto to, zeby sie wystrzegac tych, co wstydza sie podac jakie maja parametry swoich serwerow.

[a1294082]

Odpisali mi tak:


Witam.

Jest możliwość uzyskania bazy danych. Przy zakładaniu konta należy się o nią "upomnieć".

Pozdrawiam


To napisałem im tak:


Dziękuję za odpowiedź.
Ale przy zakładaniu jakiego konta należy się o nią upomnieć?
Jakie konto ma Pan na myśli?
Jeśli to możliwe, to teraz chciałbym się o nią upomnieć.


I czekam.... zobaczymy co powiedzą.

[Gall Anonim]

Ja bym stamtad spadal,
Podpisuję się i to rękoma i nogami zwłaszcza po czymś takim jak poniżej.

Jest możliwość uzyskania bazy danych. Przy zakładaniu konta należy się o nią "upomnieć".:zagubiony:

[palyga007]

Hmm to chyba tak jak w PRL(nie wiem nie pamiętam)- jak się klient nie upomni to nie dostanie.
Nie sądziłem, że jeszcze takie rzeczy się dzieją w dobie masowej konkurencji.

[tomsson]

Hmm to chyba tak jak w PRL(nie wiem nie pamiętam)- jak się klient nie upomni to nie dostanie.
Nie sądziłem, że jeszcze takie rzeczy się dzieją w dobie masowej konkurencji.

nie wszyscy czytają regulaminy :D a poźniej muszą za to płacić :)