PDA

Zobacz pełną wersję : Problem z BOM - ďťż krzaki na początku strony



raffi
12-03-2011, 10:08
Witam,

Szukam skutecznego rozwiązania problemu BOM (Byte order mark) w serwisie opartym na Joomla 1.0.15 kodowanie ISO ISO 8859-2. Niestety co jakiś czas wywołując stronę www.foto-info.pl (http://www.foto-info.pl) pojawiają się znaki ďťż. Próbowałem już kilku skryptów (Downlaod BOM Remove Iframe by Tosiek, i kilku innych) ale żaden nie jest do końca skuteczny i problem nadal występuje. Myślałem o migracji do Joomla 1.5 jednak serwis jest dość spory (zainwestowałem przez te lata w różnego rodzaju komponenty i modyfikacje)i było by to dość skomplikowane. Czy znacie może jakieś rozwiązanie tego problemu? Z góry dziękuje za pomoc.

zwiastun
12-03-2011, 10:43
Gdzieś te znaki muszą siedzieć. Trzeba zaobserwować, w jakich momentach się pojawiają, odkryć, z których skryptów mogą pochodzić i zapisać podejrzane skrypty ponownie w edytorze, który da gwarancję, że nie zapisze znacznika kodowania.

raffi
12-03-2011, 10:57
Przeglądałem już komponenty, znalazłem w pluginie galerii komponentu Sobi2, krzaki pojawiają się niezależnie od tego z czego korzystam, zarówno od strony użytkownika jak i administratora. Na początku myślałem że to wina szablony, ale niestety to nie to.

zwiastun
12-03-2011, 10:59
Piszesz niekonkretnie. Trudno cokolwiek poradzić.
Jeśli znalazłeś, to zapisz np. Notatniku++ albo PSPad (z opcją bez BOM).

raffi
12-03-2011, 11:15
Z pluginu galerii Sobbi2 już wyeliminowałem oczywiście - edytuje i zapisuje pliki Zajączkiem 4.1

---------- Post dodany o 11:15 ---------- Poprzedni post był o 11:09 ----------

Jeżeli chodzi o brak konkretów: zauważyłem że czasami dodając nowy artykuł zmienia się kodowanie całej strony, brak polskich liter. Po zamknięciu nowego dodawanego artykułu kodowanie wraca do normy. Problem występuje co jakiś czas.

zwiastun
12-03-2011, 11:57
A w jaki sposób "dodajesz" ten nowy artykuł? Czy nie kopiujesz przypadkiem z Worda?

raffi
12-03-2011, 12:13
Jeśli jest to materiał nadesłany jako *.doc to zawsze otwieram go w Open Office, potem redaguje go w własnie w Notatniku++.