PDA

Zobacz pełną wersję : Problem ze stroną (Joomla 1.5.22) po ataku na serwer



krzewka
15-03-2011, 10:30
Witam serdecznie,
mam wielki problem ze stroną bazującą na Joomla! 1.5.22. Zostałem poinformowany przez usługodawcę serwera na którym stoi strona, że serwer padł ofiarą ataku i poproszony o przwrócnie backup'u stronki. Po wykonaniu backup'u, ze stroną cały czas wstępują kłopoty! Jest na niej przechowywane wiele treści, którym poświęciłem mnótwo pracy i chcę żeby wszystko wróciło do normy. Stronka wariuje. Przekirowuje nas na inny adres nawet po zmienie plików idex i sprawdzeniu fukcji przekierowania domeny. Czcionki nie wyświetlają się prawidłowo, a obrazki tworzą "czeski film". Objawy nie występują za każdym razem. Oto adres stronki: http://magmet.info

Proszę o pomoc.

Pozdrawiam!

Platun
15-03-2011, 10:48
U mnie wyświetla wszystko poprawnie nie mam problemu z przeglądaniem strony.

tomaszek83
15-03-2011, 11:11
jest. problem. otóż czasami przekierowuje na dziwne strony. Najlepiej jak masz backup z przed ataku. Przywróć te pliki, zmień hasła. Na forum było dużo, dużo materiałów co i jak zrobić po ataku. Poszukaj.

krzewka
15-03-2011, 11:20
Pliki przywrócone. Nic nie dało... :/ Zrobię jeszcze upgrade Joomla! Jedyne co się zminił po backupie to naprawa templatki i czcionek zaplecza. Czy jest mozliwosc, że w bazie danych leży problem?

Platun
15-03-2011, 11:30
U mnie dalej działa poprawnie wszystkie podstrony otworzyłem i cały czas magmet łożyska toczone i 0 innych przekierowań. A co do bazy danych wydaje mi się, że może coś w tym być to tam przechowuje struktury itd

krzewka
15-03-2011, 11:33
Z jakiej przegląrki korzytasz?

Platun
15-03-2011, 11:41
Mozilla Firefox 3.6.15

tomaszek83
15-03-2011, 11:41
na FF 2 razy mnie przekierowało, natomiast wątpię zeby coś w bazie siedziało. Po primo do aktualizacja do najnowszej wersji joomla 1.5.22 bo drugie sprawdzenie plików teplatki czy nie ma nic dopisanego w nich, sprawdź też plik htaccess, i pozmieniaj hasła do FTP-a!!! Tak obrazowo to: Co z tego że posprzątasz w domu i zamkniesz drzwi na klucz skoro złodziej ma klucz. Musisz wymienić zamek;) Ponadto jak używasz Total Commandera jako klienta FTP to może być przyczyna wycieku hasła.

krzewka
15-03-2011, 11:45
Dzieki bardzo za podpowiedź. Używam właśnie TC. Postaram się sprawdzić wszystko podane we wsazówkach i pozmieniać hasła. Dam znać kiedy będzie gotowe i czy pomogło.

tomaszek83
15-03-2011, 11:47
zamiast TC polecam FileZilla, zdecydowanie lepszy klient FTP.

Platun
15-03-2011, 11:50
Ja używam WinSCP reklamowali go w książce Joomla! biblioteczka expert mały zgrabny podobny do TC nie narzekam.

Jdwind
15-03-2011, 12:39
A co to za hosting, gdzie masz stronkę?

krzewka
15-03-2011, 13:11
Hosting mam na www.nazwa.pl (http://www.nazwa.pl) Sam zawsze korzystam z hostingu na www.webd.pl (http://www.webd.pl) ale tutaj nie miałem możliwości zmiany.
Zostałem postawiony przed faktem dokonanym i musiałem działać na tym.

Jdwind
15-03-2011, 14:10
Masz tam np. opcję dostępu do ftp tylko z polskich adresów IP, włączałeś to?

krzewka
15-03-2011, 17:09
Nie mam możliwości niczego takiego ustawić... :/ Niestety dostałem tylko dane do FTP i to wszystko. Strasznie mnie to denerwuje, bo za każdym razem muszę pisać do człowieka który ma to pod sobą jeśli chcę cokolwiek zmienić. Ostatni raz wziąłem taki projekt.... Napisze i dam znać, chociaż jak znam życie to długo to potrwa...

krzewka
20-03-2011, 17:06
Problem rozwiązany. Trojan siedział w każdym jednym zainstalowanym komponencie i module. Od JCE po DJ Catalog 2 na którym zależało mi najmocniej. Wszystkie pliki JavaScript były zarażone. Pomogło reinstalowanie dodatków. Dzięki wszystkim za sugestie dotyczące poprawy zabezpieczeń. Temat do zamknięcia.

Pozdrawiam!

Gall Anonim
20-03-2011, 19:02
Witam serdecznie,
mam wielki problem ze stroną bazującą na Joomla! 1.5.22. Zostałem poinformowany przez usługodawcę serwera na którym stoi strona, że serwer padł ofiarą ataku i poproszony o przwrócnie backup'u stronki!
Hosting mam na www.nazwa.pl (http://www.nazwa.pl)
Kolego - sorry, ale jak dla mnie to coś ściemniłeś przy opisie sytuacji.
Mam kilku klientów na nazwie.pl i nic takiego jak piszesz nie miało miejsca.
Po wtóre - jeżeli już to oni odtwarzają witryny z backup'u co 24 godziny jest robiony pomiędzy 2 a 3 w nocy o ile dobrze kojarzę, dysponują dwoma ostatnimi kopiami.
Ponadto pierwszy raz w życiu czytam aby dostawca usługi poinformował klienta: Szanowny kliencie mieliśmy atak na serwer którego ofiarą padła twoja witryna - proszę odtworzyc sobie witrynę z back'up'u (który każdy klient ma sobie robić sam).
To jak to było faktycznie?
Pzdr

krzewka
20-03-2011, 21:51
Źle to sformułowałem. Napewno serwerek stoi na nazwa.pl, ale to nie od nazwa.pl dostałem wiadomość o ataku tylko od człowieka który mi ten serwer udostępnił do zbudowania na nim strony. To on wykupił ww. serwer, utworzył mi potrzebną bazę danych oraz konto FTP i to od tego Pana dostałem właśnie informację o wcześniej wspomnianym ataku. Pierwszy raz miałem do czynienia z pracą na nazwie i nie słyszałem wcześniej niczego złego na temat tego hostingu, a wręcz przeciwnie. Zdziwiło mnie to, że strona padła ofiarą ataku z którym nigdy wcześniej się nie spotkałem. Do tej pory nie wiem jak do tego mogło dojść. W każdym bądź razie nie działała przez tydzień, ja miałem problem i wiem, że już nigdy więcej nie będę pracował na czyimś serwerze do administrowania którym nie mam dostępu. W razie kłopotu trzeba się kontaktować najpierw z właścicielem a dopiero on z usługodawcą hostingu... Potworna strata czasu i brak kontroli nad swoją pracą. Tym bardziej, jeśli człowiek z którym się współpracuje jest mało "komunikatywny". Mam nadzieję, że już sprawa jasna. :)

Pozdrawiam

Gall Anonim
20-03-2011, 22:14
Ok,
1.jak człeczek jest mało "komunikatywny" to niechaj przynajmniej użyczy dostęp do active.admin https://admin.nazwa.pl
2.atak mógł nastąpić poprzez używanie jako klienta TC (jakoś ostatnio o tym "głośno" na forum) lub wgraniu "niesprawdzonego" rozszerzenia
3.mam klientów na nazwie których prowadzę i jestem z nazwa.pl zadowolony - nawet jak robią zmiany w panelu administracyjnym lub gdzie indziej to informują o tym za wczasu i z reguły dają możliwość utrzymania starej wersji przez jakiś czas.
Wady: zawsze są niewinni (jak to wszystkie takie firmy) i przyznają się do czegokolwiek dopiero po "przyciśnięciu" - zazwyczaj brzmi to tak: Mieliśmy niewielkie problemy techniczne które już zostały usunięte. Przepraszamy za zaistniałe trudności.:) - tyle że to klasyka.
Wada numer 2: pomiędzy 2 a 3 w nocy robią prace techniczne - o czym nie informują. Kiedyś pracowałem do czwartej nad ranem i ........................ skończyłem gdy nagle stwierdziłem po chwilowych problemach z połączeniem z serwerem że praca cofnęła mi się w czasie o dwie godziny ale teraz już wiem o tym i idę wcześniej spać :)
Co do reszty - Polecam - są ok.
Pzdr