jakieś przekierowanie na mybookface itp...

[Brando]

Witam

Jestem nowym użytkownikiem, chciałem zrobić swoja stronę i zdecydowałem się na joomlę.
Pobrałem najnowszą dostępną wersję (Joomla_1.6.4-Stable-Full_Package.zip) i spolszczenie.

Założyłem konto na jcom.pl i przystąpiłem do instalacji. Wszystko poszło gładko i już po jakimś czasie cieszyłem się z strony. Zainstalowałem spolszczenie i inny styl.

Proszę kolegę z którym tworzymy ten projekt by wszedł i zobaczył. A on mi na to że po wpisaniu adresu pojawia się mybookface.net...

Inny kolega wchodzi i mówi że wszystko okej. Zdziwiony, aczkolwiek zmęczony idę spać.
Następnego dnia kolega który nie mógl wejść mówi że super wszystko wygląda itp. Zdziwiony po raz kolejny że jednak mu działa wchodzę na stronę i co? mybookface... Co jest grane? Skasowałem wszystkie pliki, zainstalowałem wszystko od nowa i mogłem wejść. Ale znów ktoś nie mógł, znów mybookface. Następnego dnia znów ja nie mogę bo mybookface... Wchodzę na komórce, działa normalnie, wchodzę w jakiś dział i... i znów mybookface...

Czy to wina hostngu (jcom.pl) czy joomli? Mam jeszcze 2 konto na tym hoscie i działą tam phpbb by przemo już od 2 miechów i bez problemów wszystko...

[Gall Anonim]

Marlon
zaraz Zaliczysz prztyczka w nos za czepianie się Joomla (uwaga: piszemy z dużej i nie odmieniamy prze osoby - nazwa własna)
Co do reszty:
Zerknij na to: google + mybookface (http://www.google.pl/#sclient=psy&hl=pl&source=hp&q=mybookface&aq=0&aqi=g1&aql=&oq=&pbx=1&bav=on.2,or.r_gc.r_pw.&fp=1d491fe8aef9abc1&biw=1424&bih=723)
No i mantra: Darmowy hosting = darmowe problemy (na własne życzenie).
Pzdr

[Brando]

Oj tam zaraz się czepiam Joomla :) Chciałem się tylko upewnić że to wina hostingu, bo jak wspomniałem wcześniej mam tam też forum i działa ono bez najmniejszych problemów od 2 miesięcy.

A co do googli to widziałem że masa ludzi ma podobne problemy ale nikt nie napisał jasno rozwiązania. Same domysły, może masz virusa, może hack serwera itp.

[zwiastun]

Gdy sytuacja nieco idiotyczna, to nawet Google nie poradzi. Może masz wirusa, może kradziony szablon, kto Cię tam wie.
To nie wytyk, ale nie pytaj się w sklepie z jaguarami, czy zatrzymywanie się silnika na widok ładnej blondynki to wina samochodu.