PDA

Zobacz pełną wersję : Zasady zwrotu zakupionego szablonu



Jac
05-07-2012, 01:27
Zastanawia mnie sytuacja, kiedy kupujemy komercyjny szablon, płacimy poprzez PayPal, pobieramy szablon i wszystkie dołączone do niego dodatki...
Mija tydzień czasu, w międzyczasie zainstalowaliśmy zakupiony szablon, wszystko przetestowaliśmy... Ale coś nam się odwidziało, szablon może ma jakieś błędy, może ich nie ma, to nie ważne. Chcemy z powrotem naszą kasę od firmy, która wyprodukowała szablon. Specyfika zagadnienia jest o tyle nietypowa, że dotyczy produktu, którego fizycznie nie można zwrócić. W końcu to rodzaj oprogramowania. Szablon raz pobrany jest już w naszym posiadaniu i koniec, kropka.
Sam bym niechętnie dopuszczał możliwość "zwrotu szablonu". Za duże pole do nadużyć. Ale jak to wygląda w praktyce? Wiem, że jeśli płatność za szablon dokonana została poprzez PayPal, to działa tam jakiś system ochrony kupujących i w zasadzie każdy może domagać się zwrotu pieniędzy. Wystarczy, że zakwestionuje choćby zgodność szablonu z jego opisem na stronie producenta.
Czy przerabiał ktoś z Was podobny temat?
Może odezwie się tutaj jakaś mądra, obeznana w temacie głowa :)
@Pefik, może Ty wtrącisz swoje trzy grosze?

partizan
05-07-2012, 06:58
przecież nie ma czegoś takiego jak refundacja kodu na licencji gpl, a szablony takimi są. nawet biorąc do rąk regulamin jakiegoś wydawcy masz napisane, że " co do zasady ", " produkt " nie podlega refundacji, bo nie istnieje.

naprawieniu może podlegać usługa, ale naprawienie usługi, polega na poprawieniu ewentualnego błędu, a nie dostosowaniu go do upodobań kupującego, bo ... w umowie gpl stoi, że produkt dostarczany jest " takim jakim jest ", a więc raz, że zakup takiego " produktu " to twój wybór i to ty decydujesz czy w takiej formie go chcesz , dwa refundacja, to jedynie dobra wola wynikająca z jakichś tam zasad przejrzystości jednego czy dwóch wydawców.

nieuprawnionym, może być wykorzystanie plików js i css, ale bądź mądry i wyszukaj sobie ten kod, albo udowodnij, że jest twój.

PeFik
05-07-2012, 14:54
Lekko tylko nawiąże, że: .... ze zwrotem kupionych towarów w niektórych przypadkach nie muszą się liczyć sprzedawcy nagrań audialnych i wizualnych oraz zapisanych na informatycznych nośnikach danych (głównie muzyka, gry i programy zapisane na płytach CD i DVD). Sprzedający nie ma obowiązku uwzględniać rezygnacji z umowy, gdy konsument usunie z nagrania oryginalne opakowanie. Zazwyczaj będzie to usunięcie lub przerwanie foliowego zabezpieczenia na pudełku z nośnikiem. W praktyce może zdarzać się, że internauta w oświadczeniu o odstąpieniu od umowy będzie powoływał się na fakt otrzymania towaru z wadliwym opakowaniem. Przedsiębiorca musi uwzględnić jednak zwrot tylko wtedy, gdy konsument udokumentuje ten fakt protokołem sporządzonym w obecności i podpisanym przez listonosza lub kuriera.


art. 10
1. Termin dziesięciodniowy, w którym konsument może odstąpić od umowy, liczy się od dnia wydania rzeczy, a gdy umowa dotyczy świadczenia usługi - od dnia jej zawarcia.

3. Jeżeli strony nie umówiły się inaczej, prawo odstąpienia od umowy zawartej na odległość nie przysługuje konsumentowi w wypadkach:
2) dotyczących nagrań audialnych i wizualnych oraz zapisanych na informatycznych nośnikach danych po usunięciu przez konsumenta ich oryginalnego opakowania,
5) świadczeń, które z uwagi na ich charakter nie mogą zostać zwrócone lub których przedmiot ulega szybkiemu zepsuciu,


Ustawa o ochronie niektórych praw konsumentów i odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny (Dz.U. z 2000 r. nr 22, poz. 271 z późn. zm.).

- - - Updated - - -

p.s.
Nie każdy szablon jest na licencji GPL

partizan
05-07-2012, 15:01
p.s. Nie każdy szablon jest na licencji GPL

ale pliki php jako integralna część całego systemu są. wyraźnie napisałem, nieuprawnione - może być użycie plików javascript i css, bo do tego, można by sobie rościć prawa majątkowe [ + obrazki, jeśli te, objęte są prawami autorskimi lub autorskimi prawami majątkowymi ].

Jac
05-07-2012, 15:20
Dzięki za włączenie się do wątku. Jednak jak to się ma waszym zdaniem do komercyjnego szablonu czy komponentu, który nie jest na licencji GPL? W taki sposób, to każdy może zapłacić za płatny produkt będący elektronicznym plikiem, pobrać go na swój komputer, po czym zażądać zwrotu pieniędzy. Tyle tylko, że jak zwrócić produkt będący elektronicznym plikiem? Odpowie ktoś, że trzeba wierzyć w uczciwość kupującego, który zażądał zwrotu pieniędzy, że nie rozpowszechni pobranych plików, ani nie będzie ich wykorzystywać, lecz usunie je ze wszystkich elektronicznych nośników, jakie posiada.
Szczerze powiedziawszy mnie to nie przekonuje.

partizan
05-07-2012, 15:35
szukasz odpowiedzi dotyczącej wartości danej jednostki, a nie licencjonowania. tu nikt ci nie odpowie. komponent komercyjny, takim jak go nazywasz - musiałby posiadać licencję eula czyli, end user license agreement, co jest wielokrotnie stosowane, nawet przy budowie aplikacji dla joomla!

komercyjność szablonów czy komponentów powszechnych, jakie są nam znane chociażby z jed - to tak na prawdę skomercjalizowane usługi wsparcia. tym samym, kupujesz sobie prawo do aktualizacji zbiorczej i wsparcia technicznego, nie zaś aplikacji jako takiej. i teraz zadaj sobie pytanie, co chcesz zwrócić ? bo chyba nie kod ?

otrzymując zwrot pieniędzy, zrzekasz się prawa do aktualizacji i wsparcia.

zwiastun
05-07-2012, 17:29
Warto w związku z tym poczytać
http://www.trustedshops.pl/wiadomosci/1627-nowa-dyrektywa-ue-w-sprawie-praw-konsumentow-uchwalona.html
i inne na ten temat
Zgodnie z tą dyrektywą, konsumenci mają prawo odstąpienia od umowy kupna produktów cyfrowych, takich jak muzyka czy filmy, jednak tylko do momentu, kiedy nastąpi rzeczywisty proces pobierania.
W przypadku programów musza jednak być spełnione także inne warunki, np. produkt musi zawierać informacje o kompatybilności itd.

partizan
05-07-2012, 18:10
W przypadku programów musza jednak być spełnione także inne warunki, np. produkt musi zawierać informacje o kompatybilności itd.

zgoda, pod warunkiem, że program nosi znamiona "produktu". dostęp czasowy, subskrypcja lub wsparcie techniczne nie są towarem / produktem tylko usługą, a o licencjonowanie usługi i rezygnację z nich, chodziło w tym pytaniu.

na temat "zwrotu praw do usługi" - brak informacji w przekazanym komentarzu do cytowanej dyrektywy. brak, bo nie ma takiego prawa, które by to regulowało.

nie można w jej ramach żądać gwarancji rękojmi za rzecz, bo :


Rękojmia – odpowiedzialność sprzedającego względem kupującego za wady fizyczne oraz prawne sprzedawanej rzeczy. Stosowana przy umowie sprzedaży (http://pl.wikipedia.org/wiki/Umowa_sprzeda%C5%BCy), ma również odpowiednie zastosowanie do innych stosunków prawnych (http://pl.wikipedia.org/wiki/Stosunek_prawny).

można w oparciu o inne stosunki prawne, stosować ten typ gwarancji. np jako


stosunek zobowiązaniowy - istnieje gdy normy prawne nakazują wykonać określonemu podmiotowi odpowiednie świadczenie na rzecz innego podmiotu;

niemniej, aby powołać się na ten typ roszczenia, "rzecz" nią objęta, musi podlegać wadom :




zmniejszeniu wartości, użyteczności rzeczy (np. przemakalność nieprzemakalnej kurtki),
niekompletności (np. brak oprogramowania do komputera, brak dokumentacji i instrukcji),
braku określonych właściwości (np. zawyżono parametry, użyto innych materiałów).

Wada fizyczna może stanowić podstawę odpowiedzialności sprzedawcy, gdy istniała przed wydaniem rzeczy albo powstała po wydaniu rzeczy, ale z przyczyny tkwiącej już uprzednio w rzeczy.

ad. punkt 2. komponenty objęte dostępem komercyjnym zawierają notę o kompatybilności oprogramowania co najmniej w dwóch miejscach : na stronie wydawcy i na stronie joomla extensions directory. komponent taki, zwykle jest dobrze opisany, a nawet kiedy nie jest to licencja gpl mówi, że komponent jest dostarczony " jak jest " [ as is ], chyba, że o braku dokumentacji nie poinformowano w ofercie subskrypcji albo poinformowano i zgodnie z notą licencyjną [ as is ], kupujący dokonał subskrypcji wybranej usługi.

ad. wada fizyczna. nie można stosować żądania zwrotu tej konkretnej "rzeczy", bo raz, że "rzecz" nie istnieje, dwa czynnik moralny nie ma tu zastosowania, skoro u wszystkich, nazwijmy ich "kompatybilnych", problem nie istnieje, a istnieje u "niekompatybilnego", to niekompatybilność "niekompatybilnego" nie jest "wadą rzeczy", którego żądanie zwrotu dotyczy - tylko środowiska w którym "niekompatybilny" korzysta z "rzeczy".

nie ma też mowy o sprzedaży, jako stosunku prawnym, bo żeby coś sprzedać - trzeba to coś mieć :


Sprzedaż – umowa cywilna (http://pl.wikipedia.org/wiki/Prawo_cywilne), w której sprzedawca zobowiązuje się przenieść na kupującego własność rzeczy i wydać mu rzecz, a kupujący zobowiązuje się rzecz odebrać i zapłacić sprzedawcy cenę rzeczy w gotówce lub równowartości gotówki.

suma sumarum - brak konkretnych uregulowań prawnych co do żądań i brak jakiejkolwiek rzeczy w przedmiocie żądania.

zwiastun
05-07-2012, 20:35
rzeczowo!

PeFik
05-07-2012, 23:34
O ile mnie pamięć nie myli ..nie ma już w przepisach pojęcia rękojmia od kilku lat.

partizan
06-07-2012, 06:17
O ile mnie pamięć nie myli ..nie ma już w przepisach pojęcia rękojmia od kilku lat.dlatego " suma sumarum " wyraźnie napisano:
brak konkretnych uregulowań prawnych co do żądań [ w domyśle podstawy zwrotu ].

natomiast stosunek zobowiązaniowy, którego dotyczy reszta tej krótkiej rozprawki - ****** - jest stosunkiem społecznym, w tym konkretnym przypadku - stosunkiem cywilnoprawnym, a nie warjacją na temat istniejących [ lub nie ] zobowiązań gwarancyjnych, bo jak słusznie zaznaczyłem w w/w rozprawce, żeby naprawić " rzecz ", ta " rzecz " musi istnieć, oraz stosunek jednego z podmiotów, wobec naprawienia szkód w przypadku niektórych zapisów licencji gpl [ szczególnie i kilkakrotnie podkreślonych w opisanych przeze mnie akapitach ]

******************* // bazyl

Gall Anonim
06-07-2012, 09:16
Cokolwiek dotychczas tutaj zostało napisane gdzieś umykają nam zasadnicze problemy.
A. Lokalizacja siedziby tak sprzedającego, jak kupującego (EU to inne uwarunkowania prawne, Afryka inne)
B. Status prawny kupującego i sprzedającego (firma, osoba prywatna)
C. Czy dzieło jest wielokrotnej, czy jednokrotnej sprzedaży
Tak więc dywagowanie na ten temat trwać może tak długo, jak długo nie zostaną określone faktyczne uwarunkowania w odniesieniu do zaistniałej sytuacji.
UPS:)

__________________________________________________ __________________________________________________ ______________________________
Zapomniałem,
Patrząc na sprawę od strony marketingowej w opiniach ekspertów wskazane jest umożliwienie zwrotu towaru zakupionego poprzez pobranie z wykorzystaniem takiego kanału dystrybucji jak internet, a co za tym następuje bardzo fajnym rozwiązaniem jest mechanizm stosowany itoris (http://www.itoris.com/joomla-form-builder-smartformer-gold.html)- mechanizm polega na tym iż można "zwrócić" towar w przeciągu 15 dni i wówczas następuje jego dezaktywacja poprzez blokadę klucza który jest przypisany do konkretnej domeny i może być w każdej chwili usunięty z bazy itoris a takiego sprawdzenia wymaga poprawne funkcjonowanie komponentu.
Naturalnie każde zabezpieczenie można ominąć jednak trzeba do tego posiadać odpowiednie umiejętności, a tylko niewielki ułamek procenta będzie taki zasób wiedzy posiadał.
Pzdr

partizan
06-07-2012, 10:19
i nie tylko, proponuję zapoznać się jednak z treścią regulacji prawnych obowiązujących poza UE

ja również. za miejsce sprzedaży przez internet rozumie się miejsce lokalizacji serwera fizycznego, na którym aplikacja handlowa jest zlokalizowana. serwery na których legalnie wykonywana jest działalność handlowa, zlokalizowane są na terenie europy oraz krajów efta. stanów zjednoczonych ameryki ( oprócz stanu delaware ) oraz australii. kraje afrykańskie ( z wyłączeniem rpa ), ich wyspy zależne i inne wyspy oceaniczne, a nawet kapitalistyczny hong-kong, traktowane są przez miedzynarodową organizacje handlu jako ośrodki off shore. serwery i usługi zlokalizowane w tych ośrodkach, działają niezgodnie z przepisami tej organizacji, a więc nielegalnie. usługodawca subskrypcji, wystawiający rachunek w takim przypadku łamie prawo na równi z kupującym.

tyle ad. twojej obszernej wiedzy w zakresie handlu międzynarodowego.


Proponuję zapoznać się w kwestii uwarunkowań sprzedaży przez internet dzieł wykonywanych na indywidualne zlecenie i posiadających znamiona utworu.

aplikację dedykowana, tworzy się na innych zasadach. włączając wielorakość umów. oczywiście wiesz których konkretnie.

trzepiz
06-07-2012, 10:23
Usunąłem kilkanaście postów "Waszej prywatnej dyskusji". Proszę aby takie rozmowy prowadzić na GG, Skype czy innych komunikatorach lub możecie sobie uruchomić jakieś forum "wyłącznie do swoich potrzeb"
Nikt tu nie ma czasu czytać Waszych prób dowartościowania się poprzez obrażanie innych.

Racji może być wiele, natomiast z Waszych postów (tych usuniętych) nic ciekawego nie wynika...

PS:Traktujcie to jako prośbę z mojej strony ale także ostrzeżenie przed radykalniejszymi krokami

partizan
06-07-2012, 10:25
PS:Traktujcie to jako prośbę z mojej strony ale także ostrzeżenie przed radykalniejszymi krokamikomentarz dot. itoris wprowadza w błąd użytkowników oprogramowania licencjonowanego gpl.

prosiłbym również o ...... z taką petycją prosimy do administracji forum