PDA

Zobacz pełną wersję : Aktualizacja z wersji 3.0.3 do 3.3.3



michwarg
29-07-2014, 02:38
Witam serdecznie
Mam problem z aktualizacją stronki z wersji 3.0.3 do aktualnej wersji (3.3.3).
W panelu administracyjnym Joomla znajduje mi aktualizację do wersji 3.2.4. Jak dokonam tej aktualizacji wyskakuje mi biały ekran(zarówno na stronie jak i na panelu administracyjnym). Ten sam problem mam jak aktualizuje joomla z panelu DirectAdmin hostingu.
Bardzo bym prosił o pomoc z tym problemem, gdyż nie wiem gdzie jest przyczyna tego błędu.
Z góry dziękuję za odpowiedź.

zwiastun
29-07-2014, 04:06
Według informacji podawanych w oficjalnych komunikatach, najpierw musisz dokonać aktualizacji do wersji 3.2.2 (lub nowszej, a więc 3.2.4), a dopiero potem, gdy na serwerze będzie odpowiednia wersja PHP, do wersji 3.3.3.
Ponieważ nie spotkałem się z taką sytuacją, trudno mi poradzić.
Ja bym wykonywał taką aktualizację lokalnie, na zoptymalizowanym serwerze (np. JAMP).
Gdyby się pojawił biały ekran, włączyłbym pełne raportowanie błędów i wiedziałbym co się dzieje (gdzie tkwi przyczyna problemu).

michwarg
30-07-2014, 00:58
Bardzo dziękuję, za szybką odpowiedź. Zrobiłem tak jak zasugerowałeś. Aktualizacja na JAMP-ie i wszystko się udało. Najprawdopodobniej przyczyna tkwiła w wersji PHP(tak jak zasugerowałeś) na moim serwerze. Gdy zmieniłem wersję na najnowszą 5.4 problem z białym ekranem zniknął.
Jeszczce odwołując się do aktualizacji do wersji 3.2.2(badz 3.2.4) biały ekran już wtedy się pojawiał.
Także jeśli ktoś będzie miał podobny problem zalecam sprawdzeni wersji PHP :-)

Pozdrawiam i dziękuję za pomoc :-)

Gall Anonim
30-07-2014, 14:42
@michwarg
aktualizacja do wersji 3.3.3
co prawda @Zwiastun opisał krokową aktualizację jednak dla Ciebie i innych
Uwaga: KOPIA ZAPASOWA !!! zanim zaczniesz
można pobrać pełny plik aktualizacyjny z serwerów JED do wersji 3.3.3
rozpakować lokalnie
nadpisać przez ftp obecną wersję Joomla (osobiście wykonałem taki manewr na Joomla 3.1.5)
sprawdzić / poprawić wersję PHP
zalogować się do zaplecza
użyć narzędzia - baza danych - napraw bazę danych (dla nie zorientowanych szukać w okolicy instalatora :-)
zaktualizować "z rozsądkiem" wszystko co trzeba (czemu z rozsądkiem - bo jak robiłeś zmiany w plikach np widoku danego komponentu a nie korzystałeś z opcji nadpisywania szablonem to stracisz zmiany - więc niekiedy trzeba dokonywać aktualizacji z poprawkami)
I to by było na tyle
Działa bez zarzutu
Pzdr

mlodywesolek
31-10-2014, 12:39
Witam

Podłączam się do tematu gdyż częściowo tyczy się ona aktualizacji joomli :)

Mam problem ze strona stworzona ok 1-1,5 roku temu. Joomla 3.1.5 nie byla aktualizowana gdyz bylo to zlecenie typu zrób i zapomnij. Byłem odpowiedzialny jedynie za stworzenie srtrony i nic wiecej. Teraz klient sie odezwal ze strona nie chodzi. www.gesbud.pl wyskakuje komunikat o braku dostepu do serwera (to samo w przypadku checi dostania sie do panelu administratora. Uzyskalem szczątkowe informacje (od nikogo nie moge uzyskac zadnych konkretów) ze cos zostalo zainfekowane najprawdopodobniej przez to, że nie byla joomla aktualizowana - pytanie moje teraz takie - czy jak zaktualizuje joomle poprzez ftp to wszystko bedzie ok?

dostep do ftp juz uzyskalem - ściagnalem Joomla_3.2.4-Stable-Update_Package czy pliki ktore tam są mam zastapic z plikami na serwerze? i pozniej to samo jesli chodzi o aktualizacje do wyzszej wersji joomli?

pozdrwiam

Marcin

zwiastun
31-10-2014, 13:04
Uzyskalem szczątkowe informacje (od nikogo nie moge uzyskac zadnych konkretów) ze cos zostalo zainfekowane ................... - pytanie moje teraz takie - czy jak zaktualizuje joomle poprzez ftp to wszystko bedzie ok?
Drogi Kolego! Ponieważ, jak piszesz, świadczysz usługi wykonywania stron, to najwyższa pora na dość podstawowy dokształt. To, co napisałeś, a ja zacytowałem powyżej, to - niestety - kompromitacja. To oczywiste, że doświadczenia nabywa się z czasem. Ale to do Ciebie (a nie do kogoś) w tym przypadku należy zdiagnozowanie, jakie są przyczyny, że strona nie działa - sygnalizujesz dziwną pretensję, że od nikogo nie możesz uzyskać żadnych konkretów. A od kogo je chcesz uzyskać? Od klienta, który się na tym nie musi znać w ogóle? Jeśli Joomla nie był aktualizowany, a strona przestała działać, to - owszem, trzeba wypytać, w jakich okolicznościach strona przestała działać (może zostało coś doinstalowane, może ktoś wpakował jakiś materiał z Worda, który "wywalił" stronę). A jeśli klient okoliczności nie pamięta, trzeba stronę zbadać, wykryć problem i jego przyczynę.

Nie piszesz, co znaczy że strona przestała działać. Wyświetla się białą strona? Można się zalogować do zaplecza? Jeśli tak, włącz wyświetlanie błędów i zobacz, czy otrzymasz jakieś zgłoszenie.
Odnośnie pytania, czy wystarczy zastąpić pliki na serwerze plikami nowszej wersji, aby rozwiązać problem zainfekowania strony - nie będę się już "znęcał" nad Twoją niekompetencją. Przeczytaj artykuł na joomla.pl Witryna po włamaniu.

PS Mam nadzieję, że wbrew nickowi, swoje zadania traktujesz poważnie :)

zwiastun
31-10-2014, 17:55
Pssssssssssssstttttttttttttttttt:
@Młodywesołek: Przeczytałem jeszcze raz uważniej opis i zajrzałem na stronę, czego wcześniej nie zrobiłem.
Odpowiedzi, dlaczego w ogóle nie ma dostępu do serwera, warto poszukać u administratora serwera.
A witrynę potestuj lokalnie.

mlodywesolek
02-11-2014, 09:37
@zwiastun ja jeszcze zdobywam cały czas doświadczenie w joomli i póki co to tworze bardziej podstawowe "wizytówkowe" strony www stąd też momentami może nazbyt trywialne pytania :) Jeśli chodzi o to żeby zdiagnozować co jest nie tak na serwerze to właśnie w związku z tym były moje narzekania, ponieważ klient korzysta z firmy która z jednej strony jak twierdzi klient obsługuje go od strony informatycznej, z drugiej strony firma ta po rozmowie ze mną twierdzi ze zapewnia klientowi jedynie hosting ale jest to na takiej zasadzie ze wykupili klientowi konto na nazwa.pl i na tym kończy się ich zadanie. Klient odnośnie zaistniałej sytuacji ze strona mówi jedno, firma "hostingowa" mówi coś innego i nie idzie się z nimi dogadać (ogólnie klient wcześniej twierdził, że jeśli mi dostarczy treści na strone www to tak samo jakby już dał mi gotową stronę :) z racji, że zajmuje się On budową domów to zapytałem go czy jak przywiozę mu cegły to będzie to tak samo jakbym już dom wybudował :) )
W każdym razie dostałem dostęp do ftp, znalazłem dziwne katalogi z pojedynczymi plikami php w których zaimplementowane były jakieś przekierowania na strony reklamowe tak więc usunąłem ten cały badziew. Po czym na samym końcu klient przyznał mi się, że dostał od firmy "hostingowej" mejla, którego (dopiero na sam koniec) mi przesłał i tam było wyjaśnione w czym tak naprawdę tkwił problem.

reasumując przepraszam za zamieszanie - moje wątpliwości i lekko chaotyczny poprzedni post był również spowodowany przemęczeniem którego źródłem jest ciągłe niewyspanie dzięki mojemu nowo-narodzonemu synkowi (jako świeżo upieczony tatuś musiałem się pochwalić ;) )

pozdrawiam

Marcin

zwiastun
02-11-2014, 14:07
Marcinie, nie musisz przepraszać za zamieszanie, bo takiego nie wywołałeś. Masz prawo pytać, także w sprawach, które ze względu na Twoje doświadczenie, są dla Ciebie niejasne. Jeśli mogę coś doradzić, to nie podejmuj się zadań, które znacznie przekraczają Twoje kompetencje, a to chyba do takich należało. Usunięcie plików (jeśli je wszystkie wykryłeś), to nie jedyne działanie, jakie trzeba podjąć w związku ze skutecznie zaatakowaną stroną. Czytałeś już zapewne artykuł "Witryna po włamaniu". Lepiej powiedzieć klientowi, że - owszem - dokonałeś podstawowej naprawy witryny, ale nie jesteś w tej mierze specjalistą, a naprawa zhakowanej witryny wymaga działań profesjonalisty. Co zrobisz, gdy atak za tydzień, dwa, miesiąc się ponowi? Klient będzie miał pretensje do Ciebie, a nie do siebie.
Pomyziaj syneczka :)