PDA

Zobacz pełną wersję : Prawo, licencje, opłaty



andrzej61
20-03-2007, 00:52
Gdzie można znależć coś ciekawego na temat co i w jakich warunkach można publikować, jakie licencje, gdzie co ciekawego i za ile kupić, muzyka, inne treści. Chodzi mi o coś praktycznego bo wywody prawne nie są zwykle strawne do czytania.
Pytam między innymi dlatego że nieraz można się pomylić kierując się zdrowym rozsądkiem. Ostatnio słyszałem że młody reporter gazety musiał robiąc zdjęcie przewidywać że musi każdego co jest w tłumie na zdjęciu iść i uzyskac pisemną zgodę na publikację. To chore z pewnością i włosy dęba stają. Nigdzie tak nie ma na świecie. Po prostu panowie z czasów komuny nawyki maja jescze i niczym w komedii Miś. Cóż, 3-4 lata temu dolarownieprzyjmowali w bankach i kantorach jak były zgiete i miały załamanie w połowie. Tylko prosty papier. Dlatego temat zadaję tu aby brać pod uwagę sprawy które moze obowiązują a domyśleć się nie sposób skoro są sprzeczne ze zdrowym rozsądkiem.

vj_
25-03-2007, 17:40
Gdzie można znależć coś ciekawego na temat co i w jakich warunkach można publikować, jakie licencje, gdzie co ciekawego i za ile kupić, muzyka, inne treści. Chodzi mi o coś praktycznego bo wywody prawne nie są zwykle strawne do czytania.
Pytam między innymi dlatego że nieraz można się pomylić kierując się zdrowym rozsądkiem. Ostatnio słyszałem że młody reporter gazety musiał robiąc zdjęcie przewidywać że musi każdego co jest w tłumie na zdjęciu iść i uzyskac pisemną zgodę na publikację. To chore z pewnością i włosy dęba stają. Nigdzie tak nie ma na świecie. Po prostu panowie z czasów komuny nawyki maja jescze i niczym w komedii Miś. Cóż, 3-4 lata temu dolarownieprzyjmowali w bankach i kantorach jak były zgiete i miały załamanie w połowie. Tylko prosty papier. Dlatego temat zadaję tu aby brać pod uwagę sprawy które moze obowiązują a domyśleć się nie sposób skoro są sprzeczne ze zdrowym rozsądkiem.

Możesz dookreślić?

andrzej61
25-03-2007, 19:23
Dookreślić. Owszem. Chodzi mi o to gdzie znależć praktyczne i zrozumiałe informacje na temat tego co jest objęte licencją a co nie. Jeśli na przykład piszę o książce i zamieszczę jej zdjęcie okładki to czy to złamanie licencji? Czy jak piszę o firmie, stronie intern, rozgłośni radiowej, gazecie i zamieszczę zdjęcie zawierające ich logo. Jeśli tłumaczę z angielskiego jakąś treść, fragment całości, czy łamię licencję, jesli robię zdjęcie na ulicy i tam jest tłum to czy łamię licencję jeśli nie mam zgody każdego z tlumu na publikację..
Poza tym jeśli chcę użyć tekstu angielskiego aby na jego podstawie zrobić ćwiczenia do angielskiego, to W JAKI SPOSOB SIĘ TO ZAŁATWIA.

vj_
25-03-2007, 19:37
Dookreślić. Owszem. Chodzi mi o to gdzie znależć praktyczne i zrozumiałe informacje na temat tego co jest objęte licencją a co nie. Jeśli na przykład piszę o książce i zamieszczę jej zdjęcie okładki to czy to złamanie licencji? Czy jak piszę o firmie, stronie intern, rozgłośni radiowej, gazecie i zamieszczę zdjęcie zawierające ich logo. Jeśli tłumaczę z angielskiego jakąś treść, fragment całości, czy łamię licencję, jesli robię zdjęcie na ulicy i tam jest tłum to czy łamię licencję jeśli nie mam zgody każdego z tlumu na publikację..
Poza tym jeśli chcę użyć tekstu angielskiego aby na jego podstawie zrobić ćwiczenia do angielskiego, to W JAKI SPOSOB SIĘ TO ZAŁATWIA.

Takie pytania powinieneśz zadać prawnikowi, poważnie. Bo każdy autor może sobie coś innego zastrzec, musisz się z nim najlepiej skontaktować. Oczywiście są przepisy obowiązujące ogólnie, ale są też dodatkowe klauzule (czasami abuzywne - czyt. niedozwolone), którymi szafują autorzy, ale mają do tego prawo. Możnaby Panu pomóc i postarać się na konkretnym przykładzie pomóc, ale z tego miejsca stwierdzam, że zrzekam się jakiejkolwiek odpowiedzialności za swoje dywagacje naukowo-prawnicze, bo tak jest wygodnie i bezpiecznie. Co do samej okładki, myślę że nie jest to łamanie licencji, każdy ma prawo napisać coś o czymś i publikować jego wizerunek, jeśli znak jest upowszechniony i nie jest to wizerunek człowieka, ale nie daję 100% pewności, bo tej tematyki nie zglębiałem.

magdaa
25-03-2007, 21:55
polecam serwis vagli http://www.vagla.pl/ swojego czasu, Piotr Waglowski wydał pozycję pt "Prawo w sieci" - o ile sie nie mylę, co do dokładności tytułu.

kurtz
26-03-2007, 00:42
[...]

woju
15-06-2007, 14:46
"Jeśli robisz zdjęcie konkretnej osoby / osób i chcesz to wykorzystać w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.....łamiesz prawo"
Kurtz napisaleś cytat jak wyżej.
Czyli każdy paparazzi robiący zdjęcie jakiejś znanej osobie łamie prawo, gazeta publikując zdjęcie paparazziego też łamie prawo. To jak to jest że wszyscy łamią prawo a nikt ich nie ściga.
Paparazzi robiąc jakieś zdjęcie znanej osoby (gwiazda showbiznessu, polityk, aktor filmowy,piosenkarz etc.) robi to tylko i wyłącznie dla osiągniecia korzyści majątkowej i na pewno nie ma zezwolenia tej osoby na publikacje zdjęcia.

kurtz
15-06-2007, 18:24
[...]

woju
15-06-2007, 21:13
USTAWA z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnychArt. 81.
1. Rozpowszechnianie wizerunku wymaga zezwolenia osoby na nim przedstawionej.
W braku wyraźnego zastrzeżenia zezwolenie nie jest wymagane, jeżeli
osoba ta otrzymała umówioną zapłatę za pozowanie.
2. Zezwolenia nie wymaga rozpowszechnianie wizerunku:
1) osoby powszechnie znanej, jeżeli wizerunek wykonano w związku z pełnieniem
przez nią funkcji publicznych, w szczególności politycznych,
społecznych, zawodowych,
2) osoby stanowiącej jedynie szczegół całości takiej jak zgromadzenie, krajobraz,
publiczna impreza.

Aktor czy muzyk na spacerze, czy wakacjach nie pełni funkcji publicznej.
Więc nie pisz głupot.

kurtz
15-06-2007, 21:20
[...]

woju
15-06-2007, 21:41
**** "paparazzi robią zdjęcia osobom publicznym." ****
Czy mam jeszcze wytłuścić.

boskoff
16-06-2007, 01:04
Wiecie co, dyskusja dyskusją, ale jest to jeden z mniej kulturalnych wątków... Rozumiem złośliwości, gdy sie pojawiają w uzasadnionych przypadkach, ale obelgi...?