JCE 1.1.5 - problem z przygotowaniem XMLa
Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Wyniki 1 do 10 z 12

Temat: JCE 1.1.5 - problem z przygotowaniem XMLa

  1. #1
    Nowicjusz
    Dołączył
    19-10-2005
    Wpisy
    11
    Punkty
    10

    Domyślny JCE 1.1.5 - problem z przygotowaniem XMLa

    Zakończyłem dzisiaj tłumaczenie edytora JCE 1.1.5, ale nie mogę sobie poradzić z przygotowaniem paczki instalacyjnej :mad:
    Sprawdzałem wszystko kilka razy i na moje oko jest dobrze, ale podczas instalacji dostaję komunikat:

    Kod:
    Upload language - Upload Failed
    ERROR: Could not find a JCE 1.1.x XML setup file in the package.
    [ Continue ... ]
    Upload language - Failed
    Installation file not found:
    D:\wamp\www\!apps\joomla\media\install_4685311dcd5a4\jce_langpack_pl_115\
    [ Continue ... ]
    Czy ktoś mógłby mi pomóc w przygotowaniu paczki?

  2. Pani Reklamowa
    Pani Reklamowa jest aktywna
    Avatar Panny Google

    Dołączył
    19-08-2010
    Skąd
    Internet
    Postów
    milion
    Pochwał
    setki
  3. #2
    Wiarus Dylek awatar
    Dołączył
    20-09-2005
    Skąd
    Białystok
    Wpisy
    2 864
    Punkty
    70

    Domyślny

    A to nie klopoty z PHP5?

  4. #3
    Nowicjusz
    Dołączył
    19-10-2005
    Wpisy
    11
    Punkty
    10

    Domyślny

    Raczej nie, bo instalowałem na próbę francuski ściągnięty ze strony projektu i poszło bez problemów. Porównałem XMLa w tamtej paczce z moim i nie widzę różnicy :?

  5. #4
    Senior PeFik awatar
    Dołączył
    18-02-2007
    Skąd
    Miasto Stu Mostów
    Wpisy
    5 465
    Punkty
    241

    Domyślny a moze by tak...

    A może by tak, tylko podmienić pliki w paczce instalacyjnej z ang. na polski ???
    Z dobrym kodowaniem oczywiście.

    I wgrać/wczytać przez panel admin. Joomla! raz jeszcze - robiłem tak... więc na ogół chodziło.

    p.s.
    Podrzuć samo tłumaczenie na RapidShare lub inny... lookniemy i pomożemy

    "Wszystko rób tak prosto jak to możliwe, ale nie prościej"

  6. #5
    Nowicjusz
    Dołączył
    19-10-2005
    Wpisy
    11
    Punkty
    10

    Domyślny

    Wolałbym zrobić z tego prawidłową paczkę i przy okazji dowiedzieć się na czym polega problem
    Ponieważ wyjeżdżam na weekend i nie będę miał netu to paczkę można pobrać stąd. Jeśli ktoś jest miałby chęć zerknąć, to będę wdzięczny

  7. #6
    Wiarus Dylek awatar
    Dołączył
    20-09-2005
    Skąd
    Białystok
    Wpisy
    2 864
    Punkty
    70

    Domyślny

    A wywal polskie znaki z XML'a na probe i sprobuj zainstalowac

  8. #7
    Senior zwiastun awatar
    Dołączył
    20-09-2005
    Wpisy
    27 315
    Punkty
    1142

    Domyślny

    Prośba do "autora" tłumaczenia. Chętnie pomogę i wyjaśnię, w czym jest rzecz. Wcześniej wszakże poproszę o wyjaśnienie następującej kwestii: dlaczego z plików językowych oraz z plików pomocy zniknęły komentarze z oznaczeniem autorstwa tłumaczenia?

    Jeśli umiem czytać co nieco po angielsku, a nawet jeśli nie umiem, to jest nieoficjalne polskie tłumaczenie licencji GNU/GPL, która wyraźnie określa, że tworząc oprogramowanie na podstawie oprogramowania, z wykorzystaniem oprogramowania, a najogólniej utwór zależny, należy oznaczyć SWOJE W WŁASNE dzieło, a równocześnie pozostawić oznaczenia autorstwa twórców, współtwórców, współpracowników, itd.

    Tłumaczenie JCE nie spada z nieba! Jest kontynuacją pracy wykonanej swego czasu w mozole przez Krzysia Szatanika (Diabl0) i przeze mnie. Kontynuowane przeze mnie do wersji 1.04, która została dopracowana przy wsparciu społeczności.

    Nie przeczę, że wykonałeś sporo pracy, bo doskonale wiem, co znaczy przeglądać plik za plikiem, sprawdzać, co jest, czego nie ma, co jest przetłumaczone poprawnie, dobrze, a co nie.

    Niemniej, to się chyba nie godzi powiedzieć JA PRZETŁUMACZYŁEM, skoro ja tylko DOTŁUMACZYŁEM, czego brakowało i ewentualnie coś zmodyfikowałem, poprawiłem.

    Oprócz wyjaśnień, poproszę Cię o dobrą radę: Jak Twoim zdaniem powinienem reagować na takie dictum? Jak powinni reagować inni tłumacze, z których tłumaczeniami dzieje się podobnie? Jak Ty będziesz reagować, gdy ktoś sobie przywłaszczy Twoją pracę?

    PS Zanim zaprzeczysz, że poslużyłeś się wcześniejszymi wersjami tłumaczenia dla JCE, obejrzyj starannie obrazki w katalogu themes. Czyżby Ci przydzielono adres IP, jaki do stycznia tego roku od lat 6 był adresem mojego serwerka w TPSA?
    Korzystaj i ciesz się!
    ===============
    Zwiastun
    Biblioteka Elektronicznej Dokumentacji Joomla!

  9. #8
    Nowicjusz
    Dołączył
    19-10-2005
    Wpisy
    11
    Punkty
    10

    Domyślny

    Cytat Wysłane przez zwiastun Zobacz wiadomość
    Prośba do "autora" tłumaczenia. Chętnie pomogę i wyjaśnię, w czym jest rzecz. Wcześniej wszakże poproszę o wyjaśnienie następującej kwestii: dlaczego z plików językowych oraz z plików pomocy zniknęły komentarze z oznaczeniem autorstwa tłumaczenia?

    Jeśli umiem czytać co nieco po angielsku, a nawet jeśli nie umiem, to jest nieoficjalne polskie tłumaczenie licencji GNU/GPL, która wyraźnie określa, że tworząc oprogramowanie na podstawie oprogramowania, z wykorzystaniem oprogramowania, a najogólniej utwór zależny, należy oznaczyć SWOJE W WŁASNE dzieło, a równocześnie pozostawić oznaczenia autorstwa twórców, współtwórców, współpracowników, itd.

    Tłumaczenie JCE nie spada z nieba! Jest kontynuacją pracy wykonanej swego czasu w mozole przez Krzysia Szatanika (Diabl0) i przeze mnie. Kontynuowane przeze mnie do wersji 1.04, która została dopracowana przy wsparciu społeczności.

    Nie przeczę, że wykonałeś sporo pracy, bo doskonale wiem, co znaczy przeglądać plik za plikiem, sprawdzać, co jest, czego nie ma, co jest przetłumaczone poprawnie, dobrze, a co nie.

    Niemniej, to się chyba nie godzi powiedzieć JA PRZETŁUMACZYŁEM, skoro ja tylko DOTŁUMACZYŁEM, czego brakowało i ewentualnie coś zmodyfikowałem, poprawiłem.

    Oprócz wyjaśnień, poproszę Cię o dobrą radę: Jak Twoim zdaniem powinienem reagować na takie dictum? Jak powinni reagować inni tłumacze, z których tłumaczeniami dzieje się podobnie? Jak Ty będziesz reagować, gdy ktoś sobie przywłaszczy Twoją pracę?

    PS Zanim zaprzeczysz, że poslużyłeś się wcześniejszymi wersjami tłumaczenia dla JCE, obejrzyj starannie obrazki w katalogu themes. Czyżby Ci przydzielono adres IP, jaki do stycznia tego roku od lat 6 był adresem mojego serwerka w TPSA?
    Bardzo przepraszam, ale za "autora" nieco się zirytowałem!
    Tłumaczenie jest moje, zrobione na podstawie oryginału z angielskiej paczki instalacyjnej i nie życzę sobie żeby KTOKOLWIEK zarzucał mi kradzież!!!
    Co do obrazków, przyznaje, że są pobrane z poprzedniego tłumaczenia i do nich się nie przyznaję (nigdzie nie napisałem, że są moje). Zresztą w wersji końcowej zostaną zamienione na moje, bo z tego co pamiętam w tej wersji wyglądają ciut inaczej.
    A tłumaczenie popełniłem ja i jest wynikiem MOJEJ pracy!
    Jeśli zadałbyś sobie trochę trudu zauważyłbyś, że zawartość plików w wersji 1.1.x różni się od wersji poprzednich. Nie widzę więc powodu, aby podawać Twoje dane, bo autorem tłumaczenia nie jesteś i nie przypominam sobie, żebyś w jakikolwiek sposób mi pomógł. Prosiłbym więc, abyś nie podpisywał się pod moją pracą, bo ani to ładne ani zgodne z prawdą.
    Zresztą przeglądając paczki w innych językach nie zaważyłem aby autorzy tłumaczenia wstawiali tam swoje stopki, adresy itp. Jakoś nikt nie prezentuje takiego przerostu ambicji. Z tego też powodu nie zauważysz nigdzie poza plikiem XML mojego nazwiska.
    Ostanio edytowane przez yeti : 01-07-2007 21:44

  10. #9
    Senior zwiastun awatar
    Dołączył
    20-09-2005
    Wpisy
    27 315
    Punkty
    1142

    Domyślny

    W istocie, przejrzałem dokładnie pliki. Tłumaczenie jest Twoje. Nie będę udowadniał, że ja z kolei nie jestem wielbłądem. Nie będę cytował powtórzonych fraz, nie będę też przytaczał fragmentów, w których dzięki metodzie Ctrl+C CTL+V pozostały także literówki. To pewno, jak z obrazkami... Zapomniało się.

    Nie jest to zresztą żaden dowód na to, czy to sam tłumaczyłeś, czy nie sam.
    Przeciwnie - niewątpliwie, tłumaczyłeś. 1) Nie wszystko wszakże było w wersji 1.0 - to jedno, a 2) dwa - umiem rozpoznać, czy coś jest zerżnięte i "podrasowane" czy w czymś, co jest zrobione samodzielnie, znajdują się wykorzystane skądinąd fragmenty.

    Niemniej, jest FAKTEM, że tłumaczenie istniało i że je znałeś. Tłumaczyć od podstaw rzeczy nieprzetłumaczone, a tłumaczyć przetłumaczone, z czego się wcześniej niewątpliwie korzystało, to nie to samo.

    Dziwię się temu, co piszesz, bo rzecz nie dotyczy 50 czy 100 linijek tekstu, ale sporej roboty jaką sobie tak czy owak zadałeś. Więc rozumiesz, a przynajmniej powinieneś rozumieć, jak się czuje ktoś, kto tę pracę wykonał wcześniej i zobaczył, że właśnie po nim posprzatano.

    Jeśli o tym piszę, to ze względu na ton, na jaki sobie pozwoliłeś:
    Nie widzę więc powodu, aby podawać Twoje dane, bo autorem tłumaczenia nie jesteś i nie przypominam sobie, żebyś w jakikolwiek sposób mi pomógł. Prosiłbym więc, abyś nie podpisywał się pod moją pracą, bo ani to ładne ani zgodne z prawdą.
    Zresztą przeglądając paczki w innych językach nie zaważyłem aby autorzy tłumaczenia wstawiali tam swoje stopki, adresy itp. Jakoś nikt nie prezentuje takiego przerostu ambicji. Z tego też powodu nie zauważysz nigdzie poza plikiem XML mojego nazwiska.
    1. Nie przypominam sobie, bym napisał, że Ci pomagałem. Pomogłeś sobie sam, korzystałeś z wykonanego, istniejącego tłumaczenia. W mniejszym lub większym stopniu.
    2. Zdanie o "przeroście ambicji" jest po prostu nietaktem. Opatrywanie swojej pracy swoim nazwiskiem jest niezbywalnym prawem każdego. W wolnym oprogramowaniu powinnością wynikającą z licencji, nie zawsze dotrzymywaną, jest sygnowanie wprowadzonych zmian, dodatków, poprawek, itd. Poza tym, do tych plików i tak prawie nikt nie zagląda.
    3. Jest również prawem każdego korzystanie, poprawianie, dopracowywanie, uzupełnianie i publikowanie czegoś, co zrobiono i opublikowano wcześniej.
    4. A ponieważ jest to praca ochotnicza, swego rodzaju wolontariat, to szczególnie ważne jest także postawa wobec tego, co już zostało wykonane wcześniej.

    Nie pamiętam już, czy to Twoje czy czyjeś inne nazwisko widziałem przy zgłoszeniu się na stronie projektu do wykonania tłumaczenia 1.1. Nie ważne. Ważne coś innego: O tym, że ktoś się zgłosił do tłumaczenia, dowiedziałem się od zdziwionego członka polskiej społeczności, który mi był napisał: "Widziałeś? Tyś się narobił, a ktoś przepisze, dopisze parę linijek i się podpisze." Wbrew temu, co Ci się być może wydaje, są i tacy, którzy zwracają uwagę na to, kto co zrobił.

    Obok innych ten przypadek w znacznym stopniu zaważył, że ograniczyłem poważnie ilość publikacji zrobionych już tłumaczeń.
    Taka oto jest "korzyść" dla dobra społeczności, której jesteś uczestnikiem.
    Wcześniej czy później, każdy, którego praca zostanie zmarnowana, zaprzepaszczona czy ukradziona, zacznie się zastanawiać, czy jest sens ją wykonywać.

    Naturalne dla mnie złośliwości sobie daruję, niemniej chcę Ci również uzmysłowić, że istnieją pewne standardy tłumaczenia. Kolejne tłumaczenie tego samego powinno przynajmniej być bliższe owym standardom, a nie oddalać się od nich. Skasować można klienta w barze, pliki się usuwa. Wgrać można sobie muzyczkę, pliki się wczytuje i parę innych dałoby się jeszcze wymienić, ale to na marginesie.

    Rozumiem z Twojej odpowiedzi, że albo już sobie poradziłeś, albo sobie poradzisz w doprowadzeniu dzieła do końca. No to powodzenia i dobrego samopoczucia!
    Korzystaj i ciesz się!
    ===============
    Zwiastun
    Biblioteka Elektronicznej Dokumentacji Joomla!

  11. #10
    Nowicjusz
    Dołączył
    19-10-2005
    Wpisy
    11
    Punkty
    10

    Domyślny

    Cytat Wysłane przez zwiastun Zobacz wiadomość
    W istocie, przejrzałem dokładnie pliki. Tłumaczenie jest Twoje. Nie będę udowadniał, że ja z kolei nie jestem wielbłądem. Nie będę cytował powtórzonych fraz, nie będę też przytaczał fragmentów, w których dzięki metodzie Ctrl+C CTL+V pozostały także literówki. To pewno, jak z obrazkami... Zapomniało się.
    Jak pisałem, obrazki będą zmienione na aktualne ZANIM powstanie wersja końcowa. Na razie prosiłem o pomoc z utworzeniem paczki, nie o jej publikację.

    Cytat Wysłane przez zwiastun Zobacz wiadomość
    Nie jest to zresztą żaden dowód na to, czy to sam tłumaczyłeś, czy nie sam.
    Przeciwnie - niewątpliwie, tłumaczyłeś. 1) Nie wszystko wszakże było w wersji 1.0 - to jedno, a 2) dwa - umiem rozpoznać, czy coś jest zerżnięte i "podrasowane" czy w czymś, co jest zrobione samodzielnie, znajdują się wykorzystane skądinąd fragmenty.

    Niemniej, jest FAKTEM, że tłumaczenie istniało i że je znałeś. Tłumaczyć od podstaw rzeczy nieprzetłumaczone, a tłumaczyć przetłumaczone, z czego się wcześniej niewątpliwie korzystało, to nie to samo.
    Nie twierdzę, że tłumaczenia nie znałem. Korzystam z Twoich tłumaczeń od dłuuugiego czasu, jestem wdzięczny, że chce Ci się to robić i doceniam to. Tłumaczenie do 1.1.x miało być moim małym wkładem w rozwój systemu, którego używam. Jednak znać tłumaczenie, a zerżnać tłumaczenie to zupełnie inne sprawy. Ciekaw jestem, czy pan Łoziński zgodziłby się z opinią, że skopiował tłumaczenie p. Skibniewskiej, bo znał jej wersję Władcy Pierścieni.

    Cytat Wysłane przez zwiastun Zobacz wiadomość
    [...]
    Jeśli o tym piszę, to ze względu na ton, na jaki sobie pozwoliłeś:
    1. Nie przypominam sobie, bym napisał, że Ci pomagałem. Pomogłeś sobie sam, korzystałeś z wykonanego, istniejącego tłumaczenia. W mniejszym lub większym stopniu.
    Bez komentarza, jest nim wszystko co napisałem

    Cytat Wysłane przez zwiastun Zobacz wiadomość
    2. Zdanie o "przeroście ambicji" jest po prostu nietaktem. Opatrywanie swojej pracy swoim nazwiskiem jest niezbywalnym prawem każdego. W wolnym oprogramowaniu powinnością wynikającą z licencji, nie zawsze dotrzymywaną, jest sygnowanie wprowadzonych zmian, dodatków, poprawek, itd. Poza tym, do tych plików i tak prawie nikt nie zagląda.
    Nietakt zamierzony, taka mała riposta na "autora"

    Cytat Wysłane przez zwiastun Zobacz wiadomość
    3. Jest również prawem każdego korzystanie, poprawianie, dopracowywanie, uzupełnianie i publikowanie czegoś, co zrobiono i opublikowano wcześniej.
    4. A ponieważ jest to praca ochotnicza, swego rodzaju wolontariat, to szczególnie ważne jest także postawa wobec tego, co już zostało wykonane wcześniej.
    Jak pisałem, doceniam Twój wkład w rozwój systemu, jednak szanuję swoją pracę.

    Cytat Wysłane przez zwiastun Zobacz wiadomość
    Obok innych ten przypadek w znacznym stopniu zaważył, że ograniczyłem poważnie ilość publikacji zrobionych już tłumaczeń.
    Taka oto jest "korzyść" dla dobra społeczności, której jesteś uczestnikiem.
    Wcześniej czy później, każdy, którego praca zostanie zmarnowana, zaprzepaszczona czy ukradziona, zacznie się zastanawiać, czy jest sens ją wykonywać.
    Czyli dodatkowo zostałem złodziejem
    Cóż, pozostanę w taki razie przy tworzeniu tłumaczeń na użytek własny, do projektów, które tworzę. W głębokim poważaniu mam, czy mój podpis znajdzie się w ogólnodostępnej paczce. Pliki zostawiam gdzie były, może się komuś przyda, może nie. Tak właśnie wygląda małe, polskie piekiełko.
    Pozdrawiam wszystkich użytkowników Joomla.

Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni

Reguły pisania

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz dodawać wypowiedzi
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz poprawiać swoich postów
  •