@nikszal, proszę, nie kpij! Dopóty odnosimy się do spraw, wad, bezmyślności, lenistwa, głupoty czy co się jeszcze może zdarzyć, a nie dotykamy wprost osób - wedle mojego podejścia, choć niepodzielanego zbyt powszechnie - nie przekraczamy dozwolonych norm. Ironia wobec osób, a nie ich przywar, niczemu dobremu nie służy.