Cześć - przywitam się od razu może dowcipem:

Udą 3 pijane kobiety po niezłej popijawie o zmroku na cmentarz za potrzebą.
Widząc to grabarz postanowił wystraszyć kobiety.
Wyskoczył nagle zza nagrobku.
Kobiety wystraszone zaczęły uciekać ile sił w nogach.
Następnego dnia spotykają się mężowie i jeden mówi:
- Wiecie co? Chyba żona mnie zdradza?
- Dlaczego pyta kolega?
- Bo wróciła do domu bez majtek.
- To nic! Moja wróciła bez majtek cala w kwiatach!
E tam, mówi trzeci.
- Moja to wróciła bez majtek, cała w kwiatach i ze wstążką "Nigdy Cię nie zapomnimy, chłopaki z siłowni"