Joomla na serwerze lokalnym, a mysql na zdalnym

[Mateluta]

Witam serdecznie, robię właśnie sklep w Virtuemart. Chciałbym zrobić coś takiego: ja na jednym komputerze dostosowuję wygląd sklepu, a ktoś inny w tym czasie dodaje produkty do bazy danych. Chciałbym od razu mieć wgląd w dodawane przez kogoś innego produkty. Czy można tak skonfigurować Joomle, aby baza mysql była na serwerze zdalnym? Mógłbym od razu cały serwis w Joomla wrzucić na serwer, ale to chyba nie jest najszczęśliwsze rozwiązanie dla kogoś kto jest w trakcie budowy sklepu... Jeśli ktoś coś wie, bardzo proszę o jakieś podpowiedzi, sugestie, linki. Dziękuję

[palyga007]

Poprawka.. bo totalnie namieszałem

1. Niby można jeśli hosting pozwala na podpięcie się zdalne do bazy danych.
Ale..
On doda produkty do swojej Joomla! czyli ty nie będziesz widział ich obrazków bo one będą u niego na komputerze lokalnym.

[Mateluta]

A jak ten ktoś ma dodawać produkty do sklepu skoro nie będzie miał Panelu administracyjnego tego sklepu?
No chyba, że przy pomocy phpmyAdmin będzie bezpośrednio do bazy danych zapytania wpisywał.

A jeśli chodzi o pytanie
To nie zależy od Joomla! tylko od hostingu.
jeśli ma opcje zdalnego łączenia z bazą danych (czyli w polu host można wpisać coś więcej jak localhost np host23.xxdd.pl czy jakoś tak) to wtedy jest to możliwe. Wtedy 2 joomla podpinasz pod tą samą bazę i jedziesz.

Nie pomyślałem o tym... Ale pytanie teraz takie - załóżmy, że zrezygnuję z tego pomysłu i na drugim komputerze zainstaluję ten sam serwis Joomla (wszystko lokalnie). Czy nie będzie później problemu jesli będę chciał scalić obie bazy danych (na jednej będą dodawane produkty)? Jeśli ja na Joomli na jednym komputerze np. dodam moduły itp. to baza danych się już zmienia. Ktoś na innnym komputerze dodaje produkty do bazy z Zaplecza. Jak później połączyć ładnie obopólne wysiłki na rzecz jednej bazy?

[palyga007]

Hmm..
Tak sobie jeszcze myślę (fajnie by było jakby ktoś jeszcze pomyślał ze mną. )
Wg mnie oczywiście szkoda na to "czasu i atłasu", ale jakby się uprzeć.
To przy wykorzystaniu SVN i zdalnej bazy danych to jest to chyba do wykonania.

[moje]

Jest to możliwe, że na na tworzysz tam bazę danych, a na loclahost'cie instalujesz Joomla z bazą danych serwera docelowego ale nic w niej nie zmieniasz i do niej instalujesz VM. Pliki tej Joomla z loclost'a kopiujesz na serwer docelowy, tam ktoś dodaje wpisy, a Ty operujesz na plikach szablonu.

Tylko się nie loguj do Joomla na loclahost'cie, bo możesz namieszać.

[kurtz]

nie lepiej pracować na pliku csv ? logistycznie jest najmniej wymagający ... szczególnie wiedzy praktycznej.

to co chcesz osiągnąć, w przyszłości może wygenerować nieoczekiwane błędy. import pliku csv wysłanego mailem to dosłownie dwa kliknięcia, a ten można tworzyć według raz opracowanego wzorca.

chyba, że pracujesz na serwisie hostowanym. wtedy nie widzę problemu. szata jest oddzielona od treści w joomla! i problem wg mnie jest zwyczajną fanaberią pytającego.

[Mateluta]

Dzięki za wszystkie odpowiedzi/sugestie... Tak sobie pomyślałem po tych Waszych rozważaniach, że najlepiej (najbezpieczniej i najłatwiej) będzie jednak, jeśli całą Joomle razem z bazą danych wrzucę na serwer zdalny (hosting) i w ten sposób ja będę sobie zmieniał wygląd sklepu, a ktoś inny w tym czasie będzie wprowadzał już produkty do bazy danych... Trochę to niepraktyczne, ale proste i bezpieczne...

[Craft]

Praktycznym rozwiązaniem (przynajmniej dla mnie) jest dodanie Joomli jako projektu dla Netbeans'a.
Co to daje.
1. Możesz robić zmiany w plikach i podglądać je otwierając stronę lokalnie
2. Następnie w prosty sposób możesz za pomocą dwóch kliknięć wysyłać je na serwer.

[Mateluta]

Praktycznym rozwiązaniem (przynajmniej dla mnie) jest dodanie Joomli jako projektu dla Netbeans'a.
Co to daje.
1. Możesz robić zmiany w plikach i podglądać je otwierając stronę lokalnie
2. Następnie w prosty sposób możesz za pomocą dwóch kliknięć wysyłać je na serwer.

Też jest to jakieś tam rozwiązanie. Swego czasu uzywałem Netbeansa, ale jakiś czas temu korzystam z Dreamweavera

[loocek]

Chyba tak naprawdę zależy nad czym chcesz pracować. Bo jeśli chodzi o samą templatkę, to sprawa jest prosta - instalujesz Joomla, VM i wszystkie dodatkowe komponenty, moduły i pluginy na serwerze zdalnym, a następnie kopiujesz sobie komplet plików na local'a i nie zmieniając niczego w konfiguracji pracujesz mając wszystko do wglądu. Chcąc w międzyczasie doinstalowywać dodatki musiałbyś lokalnie mieć też kopię bazy, żeby móc się przełączać na lokal i wtedy zmieniasz sobie w konfiguracji ustawienia bazy danych na lokalną, instalujesz u siebie co chcesz i na zdalnym instalujesz to samo, po instalacji znowu lokalnie zmieniasz ustawienia konfiguracji bazy danych i pracujesz dalej. W tym czasie ktoś inny dodaje produkty na zdalnym. Później już tylko instal szablonu i załatwione.
Nie wiem czy to najszczęśliwsze rozwiązanie ale...