Remont Polskiego Centrum Joomla!
Strona 1 z 6 123 ... OstatniOstatni
Wyniki 1 do 10 z 56

Temat: Remont Polskiego Centrum Joomla!

  1. #1
    Senior zwiastun awatar
    Dołączył
    20-09-2005
    Wpisy
    27 315
    Punkty
    1142

    Domyślny Remont Polskiego Centrum Joomla!

    Remont PCJ 13.11.2006. Od ponad roku Polskie Centrum Joomla wspiera użytkowników numeru 1 wśród systemów zarządzania treścią. Mamy sporo powodów do satysfakcji. Kilka danych

    Nasz główny serwis odwiedzony został blisko 4 mln razy. Począwszy od Joomla 1.0.3 przygotowaliśmy 9 kolejnych w pełni spolonizowanych pakietów J! Opublikowaliśmy blisko 70 spolonizowanych komponentów, 40 modułów. Joomlę pobrano z naszego serwisu 62 326-krotnie. Razem odnotowaliśmy 257 770 pobrań udostępnionych plików. Na forum założono ponad 5 tys. wątków. Opublikowano ponad 23 tys. wiadomości.
    Zespół PCJ

    Ze stron o organizacji Polskiego Centrum Joomla można było doczytać, że nasz zespół liczył 13 osób. Ale przedstawione pokrótce efekty to już wynik pracy tylko kilku osób z Zespołu, aktywnych w bardzo różnym stopniu, czasem sporadycznie.
    Wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób przyczynili się do funkcjonowania Polskiego Centrum Joomla należą się słowa uznania i podziękowania. Wszak to działanie w pełni społeczne, dla dobra innych. Każdy wniósł tyle, ile był w stanie uczynić.
    Trzeba zrobić więcej!

    Mimo że uczyniliśmy wiele, nie ulega wątpliwości, że trzeba zrobić znacznie więcej. Joomla - najlepszy system zarządzania treścią wciąż nie jest w Polsce tak znany, jak mógłby być. Nasza plikownia, nasz serwis pomocy nie spełniają oczekiwań użytkowników tak, jak mogłyby spełniać.
    Przyznam, że z zazdrością przeglądam narodowy serwis ościennej nacji - naszych niemieckich przyjaciół. Czy nie stać nas na równie bogatą plikownię? To prawda, że im łatwiej - bez mała wszystkie składniki są publikowane także z niemiecką wersją językową. Polską trzeba wcześniej przygotować. Niemniej, z mojego rozeznania wynika, że łącznie - komponentów i modułów zostało przetłumaczonych na język polski blisko 300. W naszej plikowni opublikowano 110. Nie starcza czasu i sił. Niekiedy nawet na opublikowanie nadesłanych.
    Jeśli chcemy, a zapewne chcemy, by polska społeczność użytkowników Joomla rozwijała się dynamiczniej, niezbędne jest nie tylko poszerzenie zespołu PCJ, ale i aktywniejsze działanie na rzecz społeczności wszystkich, którzy korzystają z Joomla, którzy pierwsze kroki mają już dawno za sobą.
    Fundament

    Wznieśliśmy fundamenty. Czas, by wznieść solidny dom.
    Aby go wznieść i utrzymać w dobrym stanie, potrzeba szerszej grupy.
    Zwracam się więc z apelem o deklaracje uczestnictwa w pracach PCJ.
    Równocześnie zapraszam do dyskusji na naszym forum - na każdy temat związany z organizacją i działaniem Polskiego Centrum Joomla. Ustalmy razem, co i jak możemy zrobić, by lepiej realizować cele, dla których powstało Polskie Centrum Joomla.



    Proszę o deklaracje i dyskusje w tym wątku!
    Korzystaj i ciesz się!
    ===============
    Zwiastun
    Biblioteka Elektronicznej Dokumentacji Joomla!

  2. Pani Reklamowa
    Pani Reklamowa jest aktywna
    Avatar Panny Google

    Dołączył
    19-08-2010
    Skąd
    Internet
    Postów
    milion
    Pochwał
    setki
  3. #2
    Ekspert forum Viking awatar
    Dołączył
    13-10-2005
    Skąd
    Berlin
    Wpisy
    720
    Punkty
    300

    Domyślny

    dixit
    howgh
    amen

    Proponuję zrobić tydzień świra: backup bazy i oddać całe Polskie Centrum a szczególnie forum we władanie tym, którzy ponoć znają się na tym najlepiej. Jo!

    Poważnie:
    Robi się nas coraz mniej a ci nieliczni, którzy faktycznie coś robią w zespole ;p często spotykają się z czarną niewdzięcznością lub co gorsza z komornikiem ;]
    Jakieś kroki należy więc podjąć. Ciekawy jestem ile się zgłosi chętnych do pomocy i co ważniejsze ilu z nich będzie z nami dłużej niż 2 miesiące. Liczę na to że moje czarne przypuszczenia będą chybione.
    Sprawy forum:
    Ja rozumiem frustrację modów... Natomiast za niedopuszzalne uważam obrażanie użytkowników - jak Was bierze ... to stwórzcie dział spam i tam przenoście bez odpowiedzi - nikogo nie obchodzi że macie ciężko, podjęliście się konkretnej pracy i nie zmienia tego fakt że za darmo, więc róbcie to porządnie, nie wywnętrzajcie się i nie odreagowujcie na innych!
    Strona główna:
    Obecna formuła tej strony nie sprawdza się! Proponuję przenieść wiadomości gdzie indziej a pierwszą odsłonę przeznaczyć na drogowskaz i wyraźnie zapisane reguły korzystania z PCJ - może więcej ludzi zajrzy na pomoc zanim zada idiotyczne niezrozumiałe powtarzające się (nie wiem czy ta lista wyczerpuje epitety używane przez modów, ale coś mi mówi że nie)
    Zespół:
    Proponuję odświeżyć strony zespołu zgodnie ze stanem faktycznym, wprowadzić wyróżniający element graficzny dla członków zespołu na forum. Może to wyróżnienie sprawi że niektórzy modzi zrozumieją że reprezentują nie tylko siebie ale przede wszystkim zespół Polskiego Centrum Joomla!
    Dobrą rzeczą byłyby miesięczne (na początek) sprawozdania z tego co zrobił, robi i zamierza zrobić dla PCJ

    Remont - kapitalny - jest konieczny - jeśli się nie powiedzie będzie trzeba wprowadzić płatny dostęp do serwisu i zatrudnić ludzi ;] tylko czy za to co można w ten sposób uzyskać ktoś będzie chciał pracować? ;D
    Ostanio edytowane przez Viking : 13-11-2006 10:33
    Jak skutecznie otrzymywać odpowiedzi na pytania zadawane na forach RTFM STFW
    Jobs in IT
    _____________________________________
    navigare est necesse, vivere non est necesse!

  4. #3
    Wyjadacz sogo awatar
    Dołączył
    23-11-2005
    Skąd
    Lublin
    Wpisy
    592
    Punkty
    131

    Domyślny

    Inicjatywa niezmiernie potrzebna. Oceniam tak także na swoim przykładzie. Przez przypadek natrafiłem na mambo, dzięki niemu dotarłem do joomla. Poznawałem te projekty od zera. Tym zerem była moja znajomość budowania strony, witryny www. Wiele problemów rozwiązywałem sam ucząc się korzystania z forum, googli. Z racji wieku wstydziłem się zapytać, przecież na forach wszyscy to "małolaci". W tej chwili już coś potrafię, chętnie też chcę wnosić coś dla społeczności, przecież tyle już skorzystałem. Jednak odczuwam potrzebę posiadania jakiegoś wsparcia, nie wszystko potrafię, chciałbym coś zrobić a nie wiem jak:confused: . Tak więc gdyby powstała jakaś grupa doświadczonych i mogła pokierować, zasugerować jakieś zadania, które można by konsultować korzystając z ich wiedzy, byłoby dobrze.
    pozdr.

  5. #4
    Opiekun forum
    Dołączył
    19-09-2005
    Wpisy
    3 743
    Punkty
    131

    Domyślny

    Fakt, że potrzeba zmian, a przedewszystkim świeżej krwi ;)
    Chciałbym tylko zaznaczyń że PCJ nie trzeba się bać, to nie jest instytucja gdzie są sami informatycy mający w małym palcu php, mysql, cgi, java, css, htlm itp. Jesteśmy zwykłymi ludźmi i takich też zapraszamy do współpracy.
    W końcu nie mówimy tutaj o pisaniu nowych komponentów czy modyfikacjach rdzenia Joomli.
    Chodzi o pomoc przy prowadzeniu serwisu, o wkład w rozwój polskiej bazy dodatków. A do tego naprawdę nie trzeba super umiejętności. A przy okazji można się też dużo nauczyć.

    Co do forum, jako iż jestem za nie odpowiedzialny. To wydaje mi się że funkcjonuje ono dobrze. Oczywiście mogło by lepiej ale do tego potrzeba czasu, czasu i jeszcze raz czasu.
    To co wspominach Viking o obrażaniu użytkowników, nie spotkałem się (ani nikt mi tego nie zgłosił) aby ktoś kogoś wprost obraził używając wulgaryzmów. Owszem zdarzają się przypadki miażdżącej ironii która moża przez zainteresowanego być odebrana jako lekceważenie czy wręcz pogarda, ale są to przypadki pojedyncze i wynikające z emocji które niepotrzebnie czasem narastają, głownie wynikające z braku zrozumienia pomiędzy stronami. Czy takie sytuacje powinny mieć miejsce? Oczywiście nie, ale są one obecne na każdym dużym forum i trzeba z tym życ. Ważne aby nie stało się to standardem i aby nie przesłoniło to całości obrazu funkcjonowania forum. Kiedyś spotkałem się z taką maksymą u mechniaka. Czemu należy się przykładać do napraw skoro o dobrze wykonanej pracy dowie się co najwyżej kilka osób? Bo o parataninie dowie się od razu kilkadziesiąt. I to jest prawda. Taki niestety jest obieg informacji funkcjonuje.
    Mogę zaręczyć że osoby zaangażowane w prace na forum dokładają jak najlepszych starań aby było ono możliwiej jak najbardziej przyjazne.

    Także jeszcze raz dołączając się do pierwszego postu Zwiastuna. Kupą mości panowie. I oczywiście panie Jeżeli ktoś się krępuje zgłaszać na forum, nie jest pewien czy sobie poradzi zawsze można napisać na PW. Będziemy zachęcać indywidualnie

  6. #5

    Domyślny

    witam

    To ja się dołacze do szanownego grona z pomocą coś tam umię ;) tak wiec zawsze gdzieś coś mogę pomóc... jeśli się nadaję

    pozdrawiam
    Alternativestudio.eu
    Ubuntu - eZ Publish - Magento professional eCommerce

  7. #6
    Ten Niedobry Rybik awatar
    Dołączył
    26-09-2005
    Skąd
    Gliwice
    Wpisy
    2 179
    Punkty
    70

    Domyślny

    Wracam z zaświatów tylko nieco wypruty z energii. W chwili obecnej uwazam ze dodatkow jest za duzo, sa dupiate, napisane bez perspektyw wspolpracy z innymi, na sile wciskane sa dodatkowe typy elementow bazy danych, ktorych nijak sie wydobyc z poziomu innego skryptu nie da bez ladowania tony inkluzji, ze nie wspomne o translacji, wspolnej szukajce czy przygotowaniu na kodowanie UTF. Joomla jest niczym krab obrosnieta dzyliardem skryptow z ktorych mozliwosc profesjonalnych zastosowan daje tylko ok 25%.

    Hehe, troche pesymizmy sie przyda w tych hurraoptymistycznych wezwaniach do boju.

    No pomyslcie, czy warto zaprzegac nowe sily i w jakims slepym pędzie polonizowac wszystko co pod reka ? Optowalbym za kierunkiem rozwoju bardziej jakosciowym i ukierunkowanym na rozwiazania profesjonalne. Skoro odwiecznym problemem jest fakt ze nas tu do roboty malo wiec tym bardziej zrobmy cos dla siebie. Po co mam polonizowac kolejne XFaq, czy glosariusza ? Owszem dopiszemy kolejna cyferke do dorobku - tylko ze te rozszerzenia to se moze za przeproszeniem uzyc moja siostra w witrynie o spinkach dla Barbie, poniewaz sa wstepnie odporne na translacje, administracja spod mozilli pozostawia wiele do zyczenia, nie daja mozliwosci uzycia wlasych klas css. Joomla Xplorer ?! Wyśmienity tylko szkoda ze UTF kładzie go na łopaty a o trybie ftp dla J1.0.x dalej nie slychac.

    Oki, juz nie marudze po prostu est mihi cura futuri. Szkoda byloby przeklikac nastepny rok jedynie zasilajac kolejne hobbystyczne strony polskimi wersjami kulawych rozszerzen, ktorych zawsze bedzie 5 razy wiecej niz nasze moce przerobowe.

    Mam nadzieje ze J 1.5 natchnie mnie wiekszym entuzjazmem

    p.s. mam nadzieje ze hobbysci nie poczuli sie urazeni

  8. #7
    Przeglądacz
    Dołączył
    13-11-2005
    Wpisy
    36
    Punkty
    15

    Domyślny

    Cytat Wysłane przez zwiastun
    Począwszy od Joomla 1.0.3 przygotowaliśmy 9 kolejnych w pełni spolonizowanych pakietów J!
    Hm.
    Opublikowaliśmy blisko 70 spolonizowanych komponentów, 40 modułów.
    Dużo, dużo...
    Opublikowaliśmy blisko 70 spolonizowanych komponentów
    Aha.
    Na forum założono ponad 5 tys. wątków. Opublikowano ponad 23 tys. wiadomości.
    Co do jakości tych wiadomości można mieć wątpliwości, elo! Tak mi się zrymowało ;p
    Trzeba zrobić więcej!
    Może najpierw trzeba wpaść na to, że bycie w jakimś zespole zobowiązuje tylko honorowo, jeżeli w grę nie wchodzi honorarium?
    Wznieśliśmy fundamenty. Czas, by wznieść solidny dom.
    "Prosimy nie przeszkadzać."
    Aby go wznieść i utrzymać w dobrym stanie, potrzeba szerszej grupy.
    Zwracam się więc z apelem o deklaracje uczestnictwa w pracach PCJ.
    O, prawie dochodzimy do sedna...
    Równocześnie zapraszam do dyskusji na naszym forum
    ... jednak nie, cofnęliśmy się.


    Ten post będzie kwaśny, ale cóż - ja tylko wyrażam swoją opinię, którą można zaakceptować, nie zaakceptować, zgodzić się, puścić mimo.

    Macie złe podejście do całej sprawy. Przede wszystkim, trochę chłodnej kalkulacji. Jak czasem czytam teksty na tym forum (a ten apel to już szczególnie), to dochodzę do wniosku, że jakaś Joomla to dla niektórych życie. Świetnie, dobrze mieć w życiu cel. Tylko warto by było zarazić tym celem innych.
    Trafiłem tu przypadkiem, jak większość osób zresztą. Większość swoich problemów z Joomla musiałem rozwiązywać sam, bo przeglądając forum zorientowałem się, że jeżeli mój problem nie jest powszechny ("użyj funkcji szukaj!!!111"), lub banalnie prosty ("nie wiesz co to templatka??//?") - to może być słabo. Jednak w odróżnieniu od gros użytkowników byłem na tyle zdeterminowany (mało powiedziane - w lipcu obroniłem pracę dyplomową o J), żeby te problemy jednak rozwiązywać, i męczyć się z tą Joomlą ;p
    Po co to napisałem - otóż użytkowników tego forum dzielimy na trzy kategorie: włascicieli, użytkowników właściwych (mających konto od dłuższego czasu, czasem zaglądających - to ja, lub całkiem aktywnie się udzielających), oraz 'przygodnych' - któzy założyli tu konto tylko po to, żeby

    1) je mieć,
    2) zapytać o coś prostego,
    3) przeglądać forum,
    4) nabić posty - co akurat w tym wypadku łatwo zauważyć z powodu ignorancji lub miałkości wypowiedzi takiej osoby.

    W czym tkwi problem?

    Do kogo ten apel? Do tych, którzy już się udzielają, do tych, którzy mogliby, ale nie mają czasu lub nie chcą, czy do tych, których to nie interesuje, bo na stronę joomla.pl weszli przypadkiem, raz, a potem adres wyleciałi m z głowy?

    Dwa ostatnie cytaty. To jest kwintesencja powodów napisania przez Zwiastuna tego... raportu? No, tego apelu. Jako osoba od zarządzania i marketingu wypunktuję wam, co jest źle:

    - marketing szeptany w przypadku takiego przedsięwzięcia jak Joomla się nie sprawdza;
    - ograniczanie się do wąskiego kręgu - kierujecie apel do ludzi, którym problem jest znany;
    - zamykacie się w 'zamkniętym kręgu' - apel kierowany jest do 1) użytkowników forum (patrz punkt wyżej) 2) osób przypadkowo odwiedzających stronę joomla.pl (jeśli odwiedzają nieprzypadkowo... to najpewniej mają tu konto).


    Rozwiązanie sytuacji:
    - promocja systemu oraz witryny różnymi sposobami (np. przekonywanie firm o tym, że Joomla naprawdę jest fajna i warto postawić na tym stronę firmową, wpisywanie sobie adresu forum czy też PCJ w sygnaturę profilu konta posiadanego na innych forach - joomlowych czy też nie, legitymowanie się przynaleznością do teamu projektu w takich dokumentach jak cv, pisma branżowe/witryny branżowe, portfolia itd),
    - anonse w witrynach tematyki IT (anons != reklama),
    - artykuły w pismach postaci drukowanej (czego uzupełnieniem będzie oczywiście paczka Joomli na płycie wybranego czasopisma - słowem zaznajamianie czytelnika z Joomlą),
    - cykl tips'n'ticks Joomla w jakimś czasopiśmie (gdy publikowane są "arkana" i "tajniki" jakiegoś oprogramowania, większość ludzi z miejsca trzecią ręką bezwiednie wklepuje w przeglądarkę adres, skąd oprogramowanie mozna ściągnąć - bo skoro są publikowane porady do czegoś, to znaczy, że to coś nie jest dla ************************ów i musi być fajne, nie? (w pewnym sensie nawiązuję tu do artykułu w php|architect z lutego chyba),
    - pisanie artykułów, newsów (NEWSÓW, nie nowinek ;) i posyłanie ich do redakcji obcojęzycznych portali Joomli,
    - publikowanie polskich wersji językowych jakichś modułów na stronach autora, repozytoriach itd (to z pewnością jest praktykowane),

    i tak wymieniać jeszcze można i można.

    Poza tym, co z tą stroną, gdzie można było próbować tłumaczyć komponenty? Ja trafiłem tam przypadkiem; po początkowym podjaraniu się ("o, przydam się na coś") szlag mnie trafił, bo ani layout, ani szybkość chodzenia, ani jakość pracy nie były zadowalające... poza tym, niektóre rzeczy ciężko tłumaczyć nigdy wcześniej nie mając komponentu przed oczyma w działaniu - kilka razy musiałem domyślać się kontekstu frazy, bo nie wiedziałem, w którym miejscu i w jakich okolicznościach będzie... ktoś może powiedzieć "były pliki i komponenty do ściągnięcia - trzeba było ściągnąć i przetestować, a nie teraz jęczeć". Otóż nie. Dlaczego mam coś ściągać i męczyć się jeszcze z instalacją? Nie lepiej byłoby mieć osobną stronę z aktywnymi komponentami, do których są robione tłumaczenia tak dla testu i podpatrzenia, gdzie co jest? Ludziom byłoby łatwiej, ale nikt nie pomyślał.Ale to tak przy okazji.
    Poza tym, podzielam opinie wyrażone przez Rybika.



    Aha, i jedna sprawa. Fakt korzystania z Joomli, "polskiej" wersji, NIE obliguje do czegokolwiek. Co najwyżej do wdzięczności. Tylko tyle. Robicie to dla frajdy... może czasem dla drobnego grosika od wdzięcznego usera. Pamiętajcie o tym.

    Powodzenia i tymczasem,
    R.

  9. #8
    Ekspert forum Viking awatar
    Dołączył
    13-10-2005
    Skąd
    Berlin
    Wpisy
    720
    Punkty
    300

    Domyślny

    W sumie to może najlepiej byłoby otworzyć płatny serwis pomocy dla Joomla! Przynajmniej bym coś z tego miał... bo satysfakcja z uczestniczenia w PCJ hiperbolizuje ku zeru a wszak ona jest jedyną zapłatą, bo to czy sobie wpiszę Członek PCJ nie ma większego zanczenia - przecież nigdzie go nie wysyłam i nie zamierzam... a na klientach to też jakoś nie robi wrażenia - pytają o co innego ;)
    Na płatnym serwisie będę mógł sobie pozwolić na luksus odpowiadania na "niepotrzebne" pytania - bo będzie ich mniej, zadający pytania raczej będą na wyższym poziomie znajomości systemu.

    Edit:
    Zgadzam się właściwie w całości z diagnozą postawioną przez przedmówcę. Gdyby jeszcze mógł pomóc i zaproponować jakiś sposób leczenia?
    Co więcej - owa diagnoza - skłania mnie do wyduszenia z siebie (wkońcu) propozycji zwolnienia "Koordynatora Zespołu Promocji" z jego funkcji... conajmniej ;]
    Ostanio edytowane przez Viking : 14-11-2006 06:04
    Jak skutecznie otrzymywać odpowiedzi na pytania zadawane na forach RTFM STFW
    Jobs in IT
    _____________________________________
    navigare est necesse, vivere non est necesse!

  10. #9
    Opiekun forum
    Dołączył
    19-09-2005
    Wpisy
    3 743
    Punkty
    131

    Domyślny

    Cytat Wysłane przez Rlyeh
    Ten post będzie kwaśny, ale cóż - ja tylko wyrażam swoją opinię, którą można zaakceptować, nie zaakceptować, zgodzić się, puścić mimo
    Ale rozumiem, że można też z tą opinią polemizować, i częsciowo się zgodzić a częściowo nie

    Jak czasem czytam teksty na tym forum (a ten apel to już szczególnie), to dochodzę do wniosku, że jakaś Joomla to dla niektórych życie.
    Życie to może nie, ale hobby na pewno i to takie które może dać dużą satysfakcję. A że się w to człowiek angażuje to chyba nie jest złe? Apel Zwiastuna jest tylko wyrazem troski o to aby to co zostało już zrobione nie zparzepaścić i aby w którymś momencie nie okazało się że nie ma komu przy PCJ pracować (choć to może złe słowo bo sugeruje profity, może raczej udzielać. Jasne że jest to za friko ale jest to świadoma decyzja osób które się w to angażują. Gdyby były możliwości sfinansowania się to na pewno byśmy to zrobili.


    Do kogo ten apel? Do tych, którzy już się udzielają, do tych, którzy mogliby, ale nie mają czasu lub nie chcą, czy do tych, których to nie interesuje, bo na stronę joomla.pl weszli przypadkiem, raz, a potem adres wyleciałi m z głowy?
    Apel jest do osób które chciały by pomóc ale np, nie wiedzą jak się zgłosić, czego można od nich wymagać, albo po prostu nie wiedzą że jest taka potrzeba. Jest to zachęcenie do podjęcia współpracy, im więcej osób tym łatwiej się pracuje bo można zadania podzielić. A przy okazji dziś wieczorkiem wyszczególnimy co jest do zrobienia i czym można się zająć aby każdy mogł zobaczyć czy nie ma czegoś dla niego.

    Jako osoba od zarządzania i marketingu wypunktuję wam, co jest źle:

    - marketing szeptany w przypadku takiego przedsięwzięcia jak Joomla się nie sprawdza;
    - ograniczanie się do wąskiego kręgu - kierujecie apel do ludzi, którym problem jest znany;
    - zamykacie się w 'zamkniętym kręgu' - apel kierowany jest do 1) użytkowników forum (patrz punkt wyżej) 2) osób przypadkowo odwiedzających stronę joomla.pl (jeśli odwiedzają nieprzypadkowo... to najpewniej mają tu konto).
    Nie do końca się mogę zgodzić. W końcu sam stwierdziłeś że jeszcze sporo zostało do zrobienia w kwesti popularyzacji Joomli w PL. Czy jest sens zwracać się do ludzie którzy nie słyszeli o tym CMS-ie aby się przyłączyli do prac nad nim? Jednak wydaje mi się że to jest właściwe miejsce na takie apele.

    Rozwiązanie sytuacji:
    - promocja systemu oraz witryny różnymi sposobami (np. przekonywanie firm o tym, że Joomla naprawdę jest fajna i warto postawić na tym stronę firmową, wpisywanie sobie adresu forum czy też PCJ w sygnaturę profilu konta posiadanego na innych forach - joomlowych czy też nie, legitymowanie się przynaleznością do teamu projektu w takich dokumentach jak cv, pisma branżowe/witryny branżowe, portfolia itd),
    - anonse w witrynach tematyki IT (anons != reklama),
    - artykuły w pismach postaci drukowanej (czego uzupełnieniem będzie oczywiście paczka Joomli na płycie wybranego czasopisma - słowem zaznajamianie czytelnika z Joomlą),
    - cykl tips'n'ticks Joomla w jakimś czasopiśmie (gdy publikowane są "arkana" i "tajniki" jakiegoś oprogramowania, większość ludzi z miejsca trzecią ręką bezwiednie wklepuje w przeglądarkę adres, skąd oprogramowanie mozna ściągnąć - bo skoro są publikowane porady do czegoś, to znaczy, że to coś nie jest dla ************************ów i musi być fajne, nie? (w pewnym sensie nawiązuję tu do artykułu w php|architect z lutego chyba),
    - pisanie artykułów, newsów (NEWSÓW, nie nowinek i posyłanie ich do redakcji obcojęzycznych portali Joomli,
    - publikowanie polskich wersji językowych jakichś modułów na stronach autora, repozytoriach itd (to z pewnością jest praktykowane),
    No właśnie, dokładnie o to chodzi, o rady osób które się na czymś znają co może pomóc rozwojowi Joomli w Polsce. To co wymieniłeś jest nam znane niestety nie udało się tego w prowadzić w praktyce. Po porstu nie było osób które mogły by się tym zająć. Jeżeli byś miał ochotę to poprowadzić sprawy marketingu jak najbardziej będziesz mile widzany w zespole. To ważna rola i wymaga odpowiedniej wiedzy i doświadzczenia.


    Poza tym, co z tą stroną, gdzie można było próbować tłumaczyć komponenty? Ja trafiłem tam przypadkiem; po początkowym podjaraniu się ("o, przydam się na coś") szlag mnie trafił, bo ani layout, ani szybkość chodzenia, ani jakość pracy nie były zadowalające... poza tym, niektóre rzeczy ciężko tłumaczyć nigdy wcześniej nie mając komponentu przed oczyma w działaniu - kilka razy musiałem domyślać się kontekstu frazy, bo nie wiedziałem, w którym miejscu i w jakich okolicznościach będzie... ktoś może powiedzieć "były pliki i komponenty do ściągnięcia - trzeba było ściągnąć i przetestować, a nie teraz jęczeć". Otóż nie. Dlaczego mam coś ściągać i męczyć się jeszcze z instalacją? Nie lepiej byłoby mieć osobną stronę z aktywnymi komponentami, do których są robione tłumaczenia tak dla testu i podpatrzenia, gdzie co jest? Ludziom byłoby łatwiej, ale nikt nie pomyślał.Ale to tak przy okazji.
    To już tylko i wyłącznie moja wina. Po napisaniu tego komponentu do tłumaczenia w praktyce okazało się że wymaga on dopracowania, zwłaszcza z uwagi na to iż pliki językowe są zapisywane w róznych formatach. Nie wszystko było prawidłowo interpretowano, zdarzało sie że tłumaczenia gineły albo nagle się mnożyły w dziwny sposób. Muszę siąść i przepisać cześć kodu, ale po prostu nie mam na to czasu, bo to się da zrobić z doskoku, muszę mieć kilka dni które mógłbym na to poświęcić a taka sytuacja na razie się nie pojawiła. Na pewno ma to na uwadze i jak tylko sie najdzie troche czasu to bede nad tym pracowal. Myslalem tazke zeby poczekaj na 1.5 ale wydaje mi sie ze tak szybko to to nie bedzie wiec translator by się jeszcze na pewno przydał.

    Aha, i jedna sprawa. Fakt korzystania z Joomli, "polskiej" wersji, NIE obliguje do czegokolwiek. Co najwyżej do wdzięczności. Tylko tyle. Robicie to dla frajdy... może czasem dla drobnego grosika od wdzięcznego usera. Pamiętajcie o tym.
    No tak, wiemy o tym. Czy miałeś coś konkretengo tu namyśli?


    edit
    Może najpierw trzeba wpaść na to, że bycie w jakimś zespole zobowiązuje tylko honorowo, jeżeli w grę nie wchodzi honorarium?
    Jeszcze to mi umknęlo. Zgadza się, ale przynjamniej ja jak sie do czegoś zobowiązuję to to wykonuję. Czy dlatego że nie ma honorarium należy od osób pracujących w zeposle wymagać mniej? Napewno tak. Każdy robi na ile ma czasu, siły i możłiwości. Ale jak już ktoś sie deklaruje że będzie coś robił to pownien zrobić. Jeżeli byś umiał znaleśc środki finansowe którymi można by opłacić PCJ to stałbyś się bohaterem

  11. #10
    Wiarus Sova awatar
    Dołączył
    20-02-2006
    Skąd
    Kraków
    Wpisy
    1 098
    Punkty
    47

    Domyślny

    Może na początek zacząć od najzwyklejszej promocji Joomla! w popularnych czasopismach? Wysłać zapytanie, czy nie byliby skłonni przedstawić na swoich łamach prezentacji o możliwościach i zastosowaniu tego CMS'a - w treści można przemycić drobne treści "reklamowe" PCJ..
    Magazyn Internet
    Internet Maker
    PHP Solutins
    ..te mi na szybkości do głowy przyszły.

    Co do działań marketingowych - to na takie też trzeba środków niestety...ale może założyc np. "Klub PCJ" - z płatnym dostępem, choćby z templatkami na początek (może tutoriale, pełne instrukcje - jak korzystać z popularnych komponentów), w którym takowe byłyby dostępne po atrakcyjnych cenach + możliwość zakupu gadżetów Joomla i PCJ - kubki, koszulki... co do koszulek mogę się rozeznać w sytuacji i kosztach produkcji - mam kontkakt z ludzikami, którzy coś takiego moga zrobić.
    Ostanio edytowane przez Sova : 14-11-2006 17:38
    "Po sposobie zadawania pytań widać, że niektórzy dopiero zaczynają swoją przygodę z myśleniem..."
    =====================================
    Przebudzenie, czyli wszytkich witam po długiej nieobecności...

Strona 1 z 6 123 ... OstatniOstatni

Reguły pisania

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz dodawać wypowiedzi
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz poprawiać swoich postów
  •