Problem z założeniem katalogu w stories

[Donaldka]

Witam, dostałam gotową stronę do administrowania i mam problem z założeniem katalogu w folderze stories - chcę wczytać zdjęcia. Wszystkie dotychczasowe foldery ze zdjęciami były zakładane właśnie w katalogu stories, czyli to pewnie nie jest problem. Pojawia mi się komunikat:

• "JFolder::create: Nie można utworzyć katalogu." Proszę o odpowiedź, co robię źle?Pracuję również na Joomla 1.7 i tam nie mam żadnych problemów z galeriami. Pozdrawiam

---------- Post dodany o 14:11 ---------- Poprzedni post był o 12:13 ----------

Już wiem, zostało zablokowane na serwerze dodawanie katalogów z poziomu zaplecza. Można tylko przez ftp, na którego hasła nie mam

[palyga007]

Już wiem, zostało zablokowane na serwerze dodawanie katalogów z poziomu zaplecza. Można tylko przez ftp, na którego hasła nie mam

Co to znaczy zostało zablokowane? przez kogo?
Podejrzewam tu raczej problemy z konfiguracją serwera.

Skoro nie masz hasła to poproś o jego reset ew zrób to wykorzystując panel administracyjny hostingu.

[Donaldka]

Dziekuję palyga007 No właśnie podobno świadomie ne serwerze zostało to zablokowane - ponoć za dużo mieli hmm włamań? sama nie wiem Czyli na wszystkich ich stronach jest ten sam problem, już poprosiłam poprzedniego administratora strony o dane do logowania, mam nadzieję, że długo nie będę czekała. A swoją drogą, to reczywiście trzeba unikać pracy od strony zaplecza? Lepiej przez ftp'a? Prawie wszysyko robię od strony zaplecza, bo tak mi jest wygodniej i tak mnie nauczono

[zwiastun]

A swoją drogą, to reczywiście trzeba unikać pracy od strony zaplecza?

A skąd takie "zalecenia"? Trudno się powstrzymać i nie rzec, że to dureń jakiś wymyślił.

[Gall Anonim]

że to dureń jakiś wymyślił.

Stawiam na administratora usługi takiej jak opisana przez @Donaldka
Pzdr

[Donaldka]

Dziękuję, od razu mi lepiej
Nie bardzo może tutaj miejsce na takie szczerości, ale wkurza mnie kiedy normalnego nauczyciela informatyki traktuje się jak webmastera i wymaga od niego fachowości w wielu dziedzinach. Nie powiem, jakoś sobie radzę, bo mnie to interesuje, co nie zmienia faktu, że nie wydaje mi się aby to było moim, że się tak wyrażę, psim obowiązkiem.
Ale z Wami pewnie dam radę