@Pefik - w tym przypadku proste nadpisanie plików nie wchodzi w grę - nie wiadomo, jak dokonano włamania, nie ma poprawnie działającej wersji z backupu, wiedza Pani o Joomla jest na poziomie nowicjuszki. Jedyne rozwiązanie to zlecenie, ale Pani wierzy we własne siły (tylko nie chce przyjąć do wiadomości, że chcieć nie zawsze da się przekuć w móc), a na dodatek liczy na jakąś cudownie prostą receptę - zastrzyk jakiś, łatka - tylko powiedzieć jej, jak to zrobić, a ona już podoła.