Błędy przy walidacj W3C
Witam, robię stronę (adres już nie istnieje // zwiastun) dla biblioteki i już w zasadzie skończyłem, strona się podoba i jest gotowa do oddania ale zgodnie z umową strona ma przejść bezbłędnie walidację CSS i HTML. Walidacja CSS przechodzi bezbłędnie problem jest z walidacją HTML wyskakuje 6 błędów (adres już nie istnieje // zwiastun]). Te które mogłem usunąć wszystkie usunąłem tych za czorna nie mogę. Proszę o pomoc.
Pozdrawiam
Więc:
1. Robisz stronę na Joomla 1.5 ? chyba że miałeś tak w tej swojej specyfikacji
2. Czy w specyfikacji jest napisane że ma się walidować tylko strona główna ? bo na jednej z podstron znalazłem taki wynik: 95 Errors, 190 warning(s)
3. Nie radzisz sobie z naprawieniem: required attribute "alt" not specified ? to zastanawia mnie jakie błędy byłeś w stanie naprawić ? każdy początkujący webmaster wie że trzeba uzupełnić atrybut alt a nawet mój 13 letni syn wie że atrybut ten występuje przy images
Joomla User Group Podlasie - Zapraszam na FanPage<script src="http://connect.facebook.net/pl_PL/all.js#xfbml=1"></script>
<fb:like href="https://www.facebook.com/JUGPodlasie" show_faces="true" width="450"></fb:like>
1. Strona miała być na Jomli 1.5.x.
2. Tak, tylko strona główna.
3a. Dodawałem ten atrybut ale po zapisaniu artykułu edytor mi go automatycznie wywala (ale już to poprawiłem).
3b. Nie jestem webmasterem i nie musze nim być pracując w Joomla.
3c. Gratuluję syna!
A te pozostałe 3 błędy na stronie głównej kolega webmaster nie jest w stanie wyjasnić?
Ostanio edytowane przez wicher111 : 13-02-2013 09:49
A ja gratuluje tupetu!
Skoro nie jesteś webmasterem, to prawem jakiego kaduka robisz stronę na zlecenie?Wysłane przez wicher111
Pozostałe trzy błędy są objaśnione w komunikacie na stronie walidatora:
1. elementu style nie można użyć w tym kontekście
2. brakuje elementu "alt"
3. typ dokumentu, którym się posłużyłeś, nie obsługuje tego rodzaju atrybutów.
hehe dziekuję, Panowie bez nerwów, gratulowałem syna szczerze (tez mi się ostatnio powiększyła rodzina więc pozwoliłem sobie na te gratulacje), a sytuacja jest bardziej skomplikowana niż sie wydaje, strona została zlecona "fachowcom - firmie informatycznej. Niestety firma nie wywiązała się ze zlecenia/umowy. Strona była robiona za kasę unijną a ich nic ne obchodzi, mają terminy dostali kopię umowy z wykonawcą i opis zamówienia, więc znajomy, który odpowiada za zamówienia, poprosił mnie "w ramach wdzięczności"o jej wykonanie bo przepadnie kasa, dodam, że dofinansowanie dotyczyło nie tylko wykonania strony, jesli nie wywiązali by się z części zadania przepada kasa na wszystko. Podjąłem się tej roboty na Joomli nie będąc webmasterem bo nie było wyjścia, jak widać efekt nie jest imponujący ale też nienajgorszy, przynajmniej ze strony wizualnej i to w 3 tygodnie.
Ostanio edytowane przez wicher111 : 13-02-2013 10:19
Kolego, to nie chodzi o nerwy, tylko o niekompetencję i i szafowanie pseudoargumentami ("nie muszę nim [webmasterem] być, pracując na Joomla").
Gdzie to wyczytałeś? Nie musisz być webmasterem, żeby sobie stworzyć stronę w Joomla! i ja obsługiwać, tak jak nie musisz być mechanikiem samochodowym, żeby wsiąść do samochodu i nim jeździć, a nawet naprawić jakieś drobne usterki. Między stworzeniem strony dla siebie i jej obsługiwaniem, a profesjonalnym wykonywaniem stron jest różnica mniej więcej taka, jak miedzy budowaniem mostów z klocków lego a budowaniem prawdziwych mostów.
Sugeruję dział zleceń.
OK, dzięki ale tam zabardzo nikt za darmo takich rzeczy nie robi.
No przecież macie pieniążki z unii na to? Czegoś nie rozumiem... ktoś zrobi za free a pieniążki popłyną do mnie? No proszę cię @wicher111. Bez jajec.
No nie, mechanicy samochodowi też nie naprawiają samochodów za darmo, piekarze nie rozdają za darmo chlebów, a oczekiwanie na bezinteresowną pomocy społeczności w wykonaniu zadania, za które ktoś otrzymuje (otrzymał) wynagrodzenie i to raczej nie symboliczne, jest nadużyciem.
:-) wyjaśnienie dla tomaszek 83 pieniążki są owszem ale zostały przeznaczone dla tej firmy informatycznej, nie można w ramach inwestycji teraz ponownie zlecic innej firmie, oczywiscie ta firma będzie miała odsetki za niezrealizowanie zlecenia i co z tego jak cały projekt musi byc zamknięty do okreslonej daty bo kasa przepadnie, stronę mozna było by zlecic z własnych srodków biblioteki ale na to nie ma kasy, może już zakończmy jak sugerował zwiastun bo to nie ma sensu i odbiega od pierwotnego tematu
pozdrawiam
Reguły pisania
