PracowniaStronWWW.pl
Czas jest najdroższą rzeczą!!!
Paczkomaty dla Hikashop, Ratuj Admina, Spadaj, Info Ciacho Moduł, Kontakt moduł, Popup moduł, Samotna litera
Telewizja i radio istnieją od około 100 lat i mają się nadal całkiem dobrze. Internet tym bardziej będzie istniał, chyba że nastąpi jakaś katastrofa typu silna burza elektromagnetyczna i zniszczy całą elektronikę, ale wtedy jak mawia klasyk "nie będzie niczego". Internet to medium jakiego jeszcze nie było. Nawet jeżeli jak ktoś pisał gdzieś tam w przyszłości nastąpi komunikacja myślowa to z pewnością wyewoluuje ona z Internetu.
Według mnie internet nawet za 50 lat będzie miał się całkiem dobrze. Istnienie internetu w tym stuleciu raczej jest niepodważalne.
Internet będzie istniał bo po co go likwidować, z tym że może rozwinąć się coś kompletnie innego. Kilkadziesiąt lat temu ludzie myśleli o latających samochodach, a nikt nie myślał o internecie.
Zgadzam się. Z dnia na dzień przybywa portali gdzie ludziska mogą pogadać. Poza tym internet jest wielkim placem z banerami czekającymi na swoją reklamę. Oprócz tego jest masa chętnych do tworzenia nowych stron, portali i for.Zatem internet nad Wisłą tak szybko nie zniknie.
Tu mamy trochę statystyki:
http://www.macmoney.pl/statystyki-in...ec-w-liczbach/
Liczba nowych stron rośnie bardzo szybko, ale aktywnych już dużo wolniej, to potwierdza tezę, że po prostu nowe strony zastępują stare. Sieć się zmienia, ale nic nie wskazuje żeby miała się skończyć. Ale może zejdzie do podziemia (sieciowego) typu TOR? Zakusy władzy, żeby kontrolować internet są silne nawet w tzw. demokratycznych państwach.
Internet jako taki bedzie wieczny (pozniej może zmieni nieco postać?) bo mobilność i bezprzewodowość dośc mocno wcisnęły się do naszego życia. Zawsze będziemy mieli potrzebę żeby wyszukać coś "bez kabla" a bez internetu byłoby raczej ciężko
Jest za bardzo związany z codziennym funkcjonowaniem człowieka.
Zmieniają się mody i ludzkie potrzeby, stąd i portale padają. Wiele się w tym samym czasie rodzi - jedne wygasną po paru miesiącach, drugie zastąpią Facebooka czy inne popularne serwisy. Moim zdaniem nie ma co robić prognoz, że Internet zupełnie "umrze". To bardzo - podkreślam: bardzo - przydatne narzędzie do pracy. Za jego pomocą możemy zrobić miliony rzeczy bez wychodzenia z domu, czego nie muszę chyba udowadniać. Nikt z tego nie zrezygnuje, nie ma szans. Może po prostu ludzie przeniosą się z for, czatów i społecznościówek do własnych czterech kątów, że tak to ujmę. Będą mniej robić dla innych, a więcej dla siebie. Z drugiej strony i w to wątpię, bo człowiek jest zwierzęciem stadnym i ciągnie do drugiego człowieka.