Pomyśl ile czasu straciłeś. Ile straciła twoja strona w oczach Google (jeśli jest zainfekowana przez kilka miesięcy). Jest też spora szansa, że trafiasz po kolei na każdą możliwą listę RBL, co w konsekwencji całkowicie uniemożliwi wysyłanie e-maili z twojej domeny, lub co gorsze z IP serwera.Nie potrafię sobie z tym poradzić, już kilka miesięcy z tym walczę :/
Sugeruję rozeznać się w możliwościach, cenach jakie oferują osoby/firmy się tym zajmujące. Bardzo często okazuje się, że wszystko można naprawić w 24 - 48 godzin i nie jest to strasznie drogie.
Chciałbym także przestrzec przed bezgranicznym ufaniem w wyniki skanowania "skanerów online". Większość nie ma dostępu do wszystkich Twoich plików - więc nie mają możliwości sprawdzić Twojej strony w 100%. Wyczyścisz kilka wskazanych przez nie plików, a za 3 dni będzie to samo.