no cóż... ostatecznie wszystko rozbija się o pieniądze. na co dzień pracuję w usługach budowlanych a po pracy... siadam (LICZBA POJEDYNCZA do tworzenia treści. Na programowaniu się nie znam. Tą część zlecam fachowcom. Generalnie przy zakładaniu strony miałem dosyć duży budżet ale jak się okazuje w stosunku do tego co bym chciał (żeby było na stronie)... malutki

Responsywności nie ma... jak i wielu innych rzeczy. Ale nawet zbudowanie Rzymu trochę zajęło. Na dzień dzisiejszy potrzebuję, żeby strona była funkcjonalna i w miarę czytelna i estetyczna. Głównym filarem będą treści, które jak już wspomniałem tworzę po godzinach

I tak to wygląda ta nasza szara proza życia