błąd podczas importu bazy, pomocy!
Wyniki 1 do 5 z 5

Temat: błąd podczas importu bazy, pomocy!

  1. #1
    Debiutant
    Dołączył
    09-05-2007
    Wpisy
    1
    Punkty
    10

    błąd podczas importu bazy, pomocy!

    Mam serwis postawiony na joomli, na serwerze yoyo.pl chciałem go przenieść na inny serwer, więc zainstalowałem joomle i wyeksportowałem bazę z yoyo.pl, niestety podczas importu pokazuje mi błąd. Co robię nie tak.

  2. Pani Reklamowa
    Pani Reklamowa jest aktywna
    Avatar Panny Google

    Dołączył
    19-08-2010
    Skąd
    Internet
    Postów
    milion
    Pochwał
    setki
  3. #2
    Przeglądacz
    Dołączył
    09-04-2007
    Skąd
    Police
    Wpisy
    34
    Punkty
    10

    Domyślny

    Może zmień kodowanie bazy danych?
    "Jeśli "a" oznacza szczęście, to a=x+y+z; x – to praca, y – rozrywki, z – umiejętność trzymania języka za zębami."


  4. #3
    Ten Niedobry Rybik awatar
    Dołączył
    26-09-2005
    Skąd
    Gliwice
    Wpisy
    2 179
    Punkty
    70

    Domyślny

    hehe juz pisalem ze temat usuwam bo yoyo jest be ale wlasnie doczytalem ze sie stamtad wynosisz
    wyglada na to ze to co wyeksportowales zawiera polecenia utworzenia bazy na co nie masz zezwoleń, zrób tak:
    na yoyo:
    - nie eksportuj bazy tylko tabele, wejdz do bazy, wybierz eksport, nie zaznaczaj lub odznacz "Create Database", w okienku po lewej zaznacz "Select all" - dotyczy tabel z bazy, wyeksportuj to w trybie zgodności MYSQL40 z kodowaniem latin2_general_ci , wyeksportuj to drugi raz w trybie zgodności MYSQL40 z kodowaniam utf8_general_ci (lub po prostu uft-8). Będziesz miał na wszelki wypadek 2 wersje.
    - na nowym serwerze stworz baze, usera, nadaj prawa userowi, wejdz w phpMyadmin, wejdz do nowej bazy i zaimportuj sobie jedna z wersji, sprawdz czy literki pl działaja, jak nie to wyczysc baze i zaimportuj ta druga. Przy imporcie rowniez wybierz tryb zgodnosci MYSQL40

  5. #4
    Bywalec papugam awatar
    Dołączył
    31-03-2007
    Wpisy
    189
    Punkty
    11

    Domyślny

    Witam
    czemu uwazacie ze yoyo.pl jest bebe. Mam ta postawiona stronke tylko do testów aby pokazac grafike i wydaje mi sie ze nawet jest spoko
    Mr. Crowley, what went down in your head
    Mr. Crowley, did you talk to the dead
    Your lifestyle to me seemed so tragic

  6. #5
    Ten Niedobry Rybik awatar
    Dołączył
    26-09-2005
    Skąd
    Gliwice
    Wpisy
    2 179
    Punkty
    70

    Domyślny

    za wzgledu na:
    - ustawienia serwera nie spelniajace wymagan joomla,
    - poblokowane funkcje uniemozliwiajace pelna swobode w administracji Joomla (rdzeń działa ale poważniejsze komponenty nie bardzo)
    - ilość problemów na tym serwerze zgłaszanych na forum
    - brak wspacia ze strony administracji (wysyłanie userów na drzewo -> to wina Joomla, brak odpowiedzi, usuwanie kulturalnie sformuowanych zażaleń z forum)
    Sloganem promocyjnym Joomla jest "Power in simplicity" dodatkowo CMSy wymyślono po to zeby ułatwić zarządzanie dynamicznymi stronami, Największa siła CMSów Open Source tkwi w swobodzie rozbudowy o dodatkowe bajery pisane przez ludzi z całego świata. Nietety zamiast "Power in simlicity" serwer yoyo zachowuje się jak "Hrabina Eutanazja dwojga nazwisk Bolesna - Mordęga", czego wcale nie ułatwia administracja tegoż serwera.
    Jeżeli sprawy poszły ku lepszemu i yoyo ma jakieś swoje własne ustawienia i triki pozwalające na pełną funkcjonalność Joomla! to chętnie przeczytam i opublikujemy fachowo przygotowany materiał na forum.
    [Założenie odgórne - nie reklamujemy hstingów, nie wspieramy darmowch serwerów inaczej niż przez rzetelny opis na forum, tak jak to swego czasu opisywał m.in. Jokris w sprawie serwerów ovh, pomimo mojego uprzedzenia do darmówek, gośc tam prowadzi stronke i opisał jak to tam zorganizować]
    Poza tym niecałe 50 PLN za serwery "wszystkomające" to naprawdę niewiele i warto oszczędzić sobie nerwów - zapłacić ludziom którzy się staraja o klienta a nie lecieć w byleco bo jest darmowe.
    Przy odrobinie pracy serwery się zwracają, mi się zwróciło 20PLN w z programu partnerskiego hostingodawcy, plus ok 15$ z google AdSense [to za 2 miesiące działalności] i po 10PLN z hostowanych stron znajomych na moim koncie [rocznie]. Dodatkowo zasponsorowano mi konto testowe - pełna funkcjonalność tylko grzecznościowo nie parkuje tam domen i nie prowadzę serwisu komercyjnego.
    Wielu hostingodawców wspiera ambitne projekty i można próbowac wystąpić o darmowe konto po pokazaniu eleganckiego serwisu WWW zmontowanego offline. Możliwości jest wiele a darmocha zwykle odbija się czkawką.
    Wątek o serwerach uważam za zamknięty w tym temacie.

Reguły pisania

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz dodawać wypowiedzi
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz poprawiać swoich postów
  •